Od ładnych paru dni mam problem z przednimi heblami w Delcie 1.6 16V hamulce ATE-Bendix.
Po naciśnieciu pedału i puszczeniu przednie hamulce (najprawdopodobniej prawa strona) trzymają jeszcze 2-3 sekundy lub nawet i pół minuty. Potem łaskawie odpuszczają. Tak jakby tłoczek się zapiekł. Cięzko jest ruszać, poza tym zaraz mi zje kloski i tarcze

Rozebrałem wczoraj oba zaciski, korozji brak na tłoczkach, dodatkowo je wyszlifowałem w tokarce papierem 600/1000, usunąłem brud i szlam z wnętrza zacisków, złożyłem wszystko na pastę, jarzma oczyściłem, miejsca styku klocków z jarzmami potraktowałem smarem miedziowym. Płyn zmieniłem, odpowietrzyłem. Klocki i tarcze mają ze 4-5 tyś przebiegu.
Dziś jest trochę lepiej ale nadal nie jest to to co być powinno. I podejrzewam że za dzień - dwa będzie znowu to samo.
Macie Panowie może jakieś propozycję gdzie szukać przyczyny? Ja ma 2 koncepcje ale potem o tym napiszę.