
Witam,
zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?
Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
Co gorsza, teraz absolutnie nie sposób znaleźć kogoś, kto by się tego podjąłmarmal pisze:Jak powiadam - to było dawno temu, teraz absolutnie nie ma sensu tak naprawiać.
Co ty chcesz od zbiornika jak na foto pokazujesz wnękę koła zapasowego a zbiornik widać przed belką zawieszenia. Po lewej stronie gumka od zawieszenia tłumika.czachor pisze:Witam,
zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?
Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
Hubert,przeczytaj co Argenta napisałbrygadzista1 pisze:Za spawanie/uszczelnianie zaplaci więcej niż za inny pewnie. Ja przynajmniej moge taki udostępnić za 80zł, nie wiem czy za tyle komuś się będzie chciało zrobić to naprawde dobrze. Reasumując jeśli masz wersje SW 1.9 JTD 105KM to mam taki zbiornik.
Właśnie też mi się cały czas coś za blisko wydawałoargenta67 pisze:Co ty chcesz od zbiornika jak na foto pokazujesz wnękę koła zapasowego a zbiornik widać przed belką zawieszenia. Po lewej stronie gumka od zawieszenia tłumika.czachor pisze:Witam,
zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?
Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
brygadzista1 pisze:Za spawanie/uszczelnianie zaplaci więcej niż za inny pewnie. Ja przynajmniej moge taki udostępnić za 80zł, nie wiem czy za tyle komuś się będzie chciało zrobić to naprawde dobrze. Reasumując jeśli masz wersje SW 1.9 JTD 105KM to mam taki zbiornik.
Nie wiem dokładnie od kiedy ale nie wolno robić zbiorników paliwa do samochodów z materiału stalowego a już co do spawania to epoce gdy jest taki rynek wtórny to nie ma chętnego co by z ogniem podchodził nawet do pustego zbiornika.Rafako pisze:Wymienia się na inny, najlepiej nowy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pospawa Ci zbiornika paliwa, nawet takiego wypełnionego po brzegi wodą i mocno zwietrzałego![]()
I to jest bardzo ciekawe zamkniecie sprawy bo bardzo często się "różni" czepiają "bo ty tam jak zwykle w swoim stylu dużo ale w końcu nić" bo tak to wygląda jak ja coś widzę to wiem o czym mówię/piszę a z fusów to jeszcze wróżyć nie potrafię bo co gorsze to później koniec jest taki "bo taki mi powiedział ten X". Bardzo mądrze to zakończyłeś i oby wiecej osób to tak zrozumiało a będzie wszystkim łatwiej.Heathen pisze:Ten temat idealnie pokazuje do czego przydatne są rady przez internet...
Każdy przez pryzmat własnych doświadczeń, czy też wiedzy doradza na temat "przeciekającego zbiornika palia"
Wystarczy jednak jeden rzut oka mechanika by sprawa się rozwiązała i wyjaśniła.
Panowie czasem zamiast pisać tematy, czekać na zbawienie, warto oddać auto mechanika.
Zastanawiam się co by się stało gdyby argenta67 nie rozwiązał zagadki... ile by to potrwało zanim ktoś to zauważył:D
Teraz weźmy inne tematy, popularne "coś stuka"
I co? Złe zamiary forumowiczów? Nie stukać może mln rzeczy, jednemu to, drugiemu to, trzeciemu tamto
Skąd mój post? Wystarczy wyszukiwarka pierwsze lepsze hasło, i mamy przykłady ludzi którzy zadają pytanie, po miesiącu czy 2 wracają do tego tematu z pytaniem:
"panowie jakieś nowe rady? sugestie" normalnie cycki opadają:)
Pozdrawiam