Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na siłe

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na siłe

Post autor: banzer0 » 25 mar 2012, 17:55

Witam! Poradźcie dobrzy ludzie co to może być a najlepiej wskażcie kompetentnego i rozsądnego cenowo mechanika!

Pytanie dotyczy LYBRY 1.9 JTD

objawy chronologicznie:
1- najpierw przez dłuższy czas podczas jazdy szarpało cała budą (wszystko drżało) przy niższych obrotach na 1 i 2 (jak się rozkręcały obroty na 1 przy ruszaniu był objaw taki jak bym o sprzęgle zapominał 'krztuszenie')
2- potem podczas jazdy jak wciskałem sprzęgło (i był przy tym wrzucony bieg 1 lub 2 a ja stałem np. na swiatłach)to też trzęsło całym autem)
3- dzisiaj wracając z trasy (tak ok. 60 km przejechane) myślałem ze biegi mi się skończyły, ale tylko 1 nie mogłem wrzucić, pozostałe biegi wchodziły bardzo na silę - i jakoś dojechałem pod dom


pedał sprzęgła teraz (tzn. przy wystąpieniu objawu 3. )lżej się wciska (przynajmniej takie mma wrażenie) niż na początku opisanej historii (tzn. przy objawie nr1.)

Pytanie kieruję do fachowców co to może być?
Znacie może jakiegoś konkretnego mechanixa w okolicach ursusa (wolał bym auta nie katować juz na dłuższej trasie)

dzięki i pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 25 mar 2012, 19:42 przez Dudi, łącznie zmieniany 4 razy.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami!!!
no pain - no game

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: Gros » 25 mar 2012, 18:05

tak to napisałes że i Bóg nie pojmie
napisz cos konkretnego -czy pedał sprzęgła jest twardy -czy miękki ?
:lol: : gafa : :bitwa:

argenta67

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: argenta67 » 25 mar 2012, 18:09

Gros pisze:tak to napisałes że i Bóg nie pojmie
napisz cos konkretnego -czy pedał sprzęgła jest twardy -czy miękki ?
Bogdan pedał jest zapewne ok tylko padło koło dwumasa lub/i też sprzęgło.

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: Gros » 25 mar 2012, 18:12

No dobrze tylko mógł napisać w czym bo na razie nie wiadomo o jaki motorze i aucie mowa
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: banzer0 » 25 mar 2012, 18:17

Gros pisze:No dobrze tylko mógł napisać w czym bo na razie nie wiadomo o jaki motorze i aucie mowa
sorry .... już uzupełniłem chyba wszystko..
no pain - no game

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: Gros » 25 mar 2012, 18:20

No to Paweł podał Ci raczej pewna przyczynę
:lol: : gafa : :bitwa:

argenta67

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: argenta67 » 25 mar 2012, 18:22

Gros pisze:No to Paweł podał Ci raczej pewna przyczynę
Zajrzałem wcześniej na profil i powiedzmy, że standardowa przyczyna problemów : beczy :

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: problem ze sprzęgłem - brak jedynki pozostałe na siłe

Post autor: banzer0 » 25 mar 2012, 18:51

portfel płacze krwawymi łzami ale co zrobić...
no pain - no game

Awatar użytkownika
Misieeek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 184
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:23
Skype: marcin.wiacek3
Imię: Marcin
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: Misieeek » 26 mar 2012, 9:32

U mnie też ten problem ale już dziś przyszło sprzęgło i dwumas jutro autko na chodzie
Była Lybra Emblema '03 pseudonim "Lusia"
Jest mój Mitsubishi Pajero Long Dakar '05 pseudonim "Padżerak"
Jest Nissan Leaf Tekna '19 Psełdo "Liściu"

Będzie Kappa Coupe 3.0 bądź Thesis 3.2. Zależy co pierwsze w zadowalającym stanie się znajdzie.

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: banzer0 » 26 mar 2012, 18:37

Pytanie dodatkowe jeszcze mam -(może głupie :P ) czy wymiana koła dwumasowego jest niezbędna przy okazji wymiany sprzęgła w moim przypadku ??

pytam o dwumas bo mechanik zdiagnozował - zepsuty docisk
no pain - no game

argenta67

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: argenta67 » 26 mar 2012, 18:41

banzer0 pisze:Pytanie dodatkowe jeszcze mam -(może głupie :P ) czy wymiana koła dwumasowego jest niezbędna przy okazji wymiany sprzęgła w moim przypadku ??

pytam o dwumas bo mechanik zdiagnozował - zepsuty docisk
A jak on to zdiagnozował, na węch, na dotyk czy myszki wpuszczał do środka bo bez zdjęcia skrzyni to szklana kula i fusy.

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: banzer0 » 26 mar 2012, 18:56

argenta67 pisze: A jak on to zdiagnozował, na węch, na dotyk czy myszki wpuszczał do środka bo bez zdjęcia skrzyni to szklana kula i fusy.
dla mnie i tak i tak jest to czarna magia :)
diagnozował na podstawie tego jak wchodziły/niewchodziły biegi na odpalonym i zgaszonym silniku

(i żeby była jasność powiedział że 'najprawdopodobniej')
no pain - no game

argenta67

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: argenta67 » 26 mar 2012, 19:42

banzer0 pisze:
argenta67 pisze: A jak on to zdiagnozował, na węch, na dotyk czy myszki wpuszczał do środka bo bez zdjęcia skrzyni to szklana kula i fusy.
dla mnie i tak i tak jest to czarna magia :)
diagnozował na podstawie tego jak wchodziły/niewchodziły biegi na odpalonym i zgaszonym silniku

(i żeby była jasność powiedział że 'najprawdopodobniej')
Słuchaj sprzęgło to taki kpl docisk, łożysko i tarcza i jak jest zwykłe koło zamachowe to taki kpl się wymienia ale w obecnych silnikach JTD jest zastosowane zamiast zwykłego koła koło dwumasa i jest to słaby punkt tego kpl i bardzo często jest to konieczne do wymiany więc stawianie jakiejś diagnozy przed rozebraniem jest pustą grą.

Codee

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: Codee » 26 mar 2012, 21:07

a ja dodam od siebie że jak padł Ci docisk to jak myślisz dlaczego? bo dwumasa klęka. I powiem Ci tyle wsadź sobie, jak ja zrobiłem, nowe piękne sprzęgło i za pół roku będziesz miał to samo. Jak już masz to zrobić to raz, a porządnie. Komplety takie widziałem na necie od 1600 zł plus robocizna i tu gdybym mieszkał w Warszawie atakował bym Argente.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lybra - problem ze sprzęgłem, brak jedynki/pozostałe na

Post autor: Toper » 26 mar 2012, 23:24

Codee pisze:a ja dodam od siebie że jak padł Ci docisk to jak myślisz dlaczego? bo dwumasa klęka. I powiem Ci tyle wsadź sobie, jak ja zrobiłem, nowe piękne sprzęgło i za pół roku będziesz miał to samo. Jak już masz to zrobić to raz, a porządnie. Komplety takie widziałem na necie od 1600 zł plus robocizna i tu gdybym mieszkał w Warszawie atakował bym Argente.

pozdrawiam
Mi sprzęgło wytrzymało po wymianie ok 100 000km i wymieniłem potem już komplet razem z dwumasą, więc może u kolegi nie będzie tak źle.
Dla niektórych 100 tys. km to 5-6 lat jeżdżenia i warto dla tych 100 tys. samo sprzęgło wymienić, dla innych to będzie tylko na 2 lata i znowu robota, co kto woli ;-)

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”