Byłem tam w zeszłym tygodniu po alfę 156 sw z 2004r, auto całe malowane przez kowala, na ogłoszeniu 164 tys, w rzeczywistości na budziku 194 tys, klapka od komputera jeszcze nie założona, nie działające światło mijania przednie, więcej wad nie szukałem bo nie miałem nawet ochoty. Reszta alf sam chłam, oglądałem ich tam chyba ze cztery w sumie. Ostatnia z 2005r była najładniejsza i prawie cała w oryginale, miała jeszcze wówczas 215 tys km. Dzisiaj patrzę, już 136 tys km
Link do 1 alfy:
Skracamy linki
Link do 2 alfy:
Skracamy linki
Skończyło się na tym, że kupiłem Intensę 2,4 JTD do doinwestowania ale z oryginalnym przebiegiem i w dobrym stanie technicznym i jestem z tego bardzo zadowolony

FXX, wrzuć na forum alfaholików posta co by koledzy na darmo tam nie jeździli.
pozdrawiam