Lybra 2.0 154KM - mruga kontrolka ciśnienia oleju

[thomas85pl]

Problem jest taki, że po kapitalnym remoncie silnika, wymianie pompy olejowej, panewek itp ciśnienie oleju jest ok ale kiedy silnik się rozgrzeje, popracuje na wysokich obrotach i kiedy puszczasz gaz, obroty spadają i zaczyna mrugać kontrolka ciśnienia oleju, po dodaniu gazu przestaje. W instrukcji obsługi wyczytałem, że to znak obciążenia silnika i to jest normalne. Mechanicy mi mówią, że to elektryka, czujniki (czujnik ciśnienia również był zmieniony na nowy). Czy ktoś z was z tym się spotkał?

[dawidson]

A co mówi wskaźnik ciśnienia oleju gdy kontrolka mruga?

"... I guess it's just the way I'm wired."

[Polej]

W instrukcji obsługi wyczytałem, że to znak obciążenia silnika i to jest normalne.

Nie, to nie jest normalne.

[marceli]

Podłącz się zegarem pod czujnik,to jedyna dobra forma sprawdzenia ile i jakie jest ciśnienie oleju.

[Rafako]

W instrukcji obsługi wyczytałem, że to znak obciążenia silnika i to jest normalne.

Nie, to nie jest normalne.

Oczywiście, że to jest normalne...

...kiedy holujesz Lybrą 2.0 20V Stara z przyczepą załadowanego 8 tonami cegieł

W przeciwnym razie, faktycznie jest to nienormalne
Serdecznie pozdrawiam.

[Polej]

W instrukcji obsługi wyczytałem, że to znak obciążenia silnika i to jest normalne.

Nie, to nie jest normalne.

Oczywiście, że to jest normalne...

...kiedy holujesz Lybrą 2.0 20V Stara z przyczepą załadowanego 8 tonami cegieł

W przeciwnym razie, faktycznie jest to nienormalne
Serdecznie pozdrawiam.

No rzeczywiście, fakt
Czytałem o tym kiedyś w instrukcji Stara i nie skojarzyłem


Swoją drogą- na tym forum było już wiele tematów o braku ciśnienia oleju (albo kontrolce oleju) związanym z "remontem" silnika- przewertuj "szukajkę" uwzględniając inne modele i silniki, może to pomoże

[thomas85pl]

W serwisie Lancii Alfy i Fiata, powiedzieli, że może być kilka przyczyn - czujnik lub olej. Że mogą być chwilowe spadki ciśnienia oleju po tym jak silnik rozgrzeje się i popracuje na wysokich obrotach i ciśnienie może spaść np do 0,55, a czujnik łapie od 0,6 bar, ale to nie jest normalne. Kiedy powiedziałem jaki jest olej zalany, kazali mi go wymienić, bo z takim silnikiem lepiej omijać z daleka ten olej - Castrol 10W40, bo Castrol jest za rzadki. Wg wskazówek spróbuję wymienić na Lotos 10W40 lub Platinum 10W40

[dawidson]

Ciekawe jest to, że oleje o tej samej specyfikacji mają różną gęstość. Jeśli użyty olej spełnia wymogi producenta to ma być ok. Wbrew pozorom Castrol to nie jest firma Krzak z Pipidówy Dolnej. Owszem, jest szansa że olej innego producenta sprawdzi się bardziej ale i tak najpierw należy wykluczyć usterkę mechaniczną układu smarowania.

Kolejna sprawa: producent podaje jakie jest minimalne prawidłowe ciśnienie oleju i stawiam brylanty przeciw orzechom, że wynosi ono sporo więcej niż 0,55 bar. Tak niskie ciśnienie oleju to znak, że zapewne pompa oleju jest w stanie agonii. Jazda z tak niskim ciśnieniem to nie pytanie czy silnik umrze tylko kiedy umrze. Tak więc nawet jeśli są to chwilowe spadki ciśnienia przy rozgrzanym oleju to są one zbyt mocne.

Po trzecie: w takim wypadku pierwszym co powinno się zrobić to zmierzyć ciśnienie oleju. Czynność prosta i tania w przeciwieństwie do strzelania na oślep i na zasadzie "wymień czujnik a jak nie pomoże to olej a jak i to nie pomoże to widać tak musi być".

"... I guess it's just the way I'm wired."

[thomas85pl]

pompa jest nowa oryginalna z smokiem, czujnik również nowy. Więc coś tu nie tak. Manometr wskazuje stałe ciśnienie oleju ponad 1 bar (dokładnie nie wiem ile).

[thomas85pl]

wymienili czujnik ciśnienia na oryginalny i dalej ten sam problem. Wczoraj pojeździłem i sprawa wygląda tak - silnik się nagrzeje i na wolnych obrotach przy obciążeniu silnika np wrzucam Drive lub R trzymam hamulec i kiedy lekko puszczam ale jeszcze nie ruszam zaczyna pomrugiwać, po przejechaniu kilku km przy zatrzymaniu się np na światłach obroty spadają do 800 i lampka już nie mruga tylko cały czas świeci. Dodaję lekko gazu np do 900-1000 obrotów i lampka gaśnie, puszczam gaz - zapala się. Dziwna sprawa - pompa nowa z salonu wraz ze smokiem, wał po szlifie, nowe panewki, oryginalne czujniki. Olej wymieniony (Castrol magnetic 10W40), filtry itp. Komp żadnych błędów nie pokazuje, silnik pracuje cichutko bez żadnych zastrzeżeń nawet w momencie gdy lampka się świeci. Ciśnienie wskazuje manometr 1,5 bar

[thomas85pl]

nikt nie wie o co chodzi, nawet serwis Fiata Lancii. Spada ciśnienie i już. Zarzekałem się - nie kupuj włocha - kupiłem, no i mam teraz.

[dawidson]

1,5 bar w momencie gdy lampka święci?

"... I guess it's just the way I'm wired."

[dzidek77]

Problem jest taki, że po kapitalnym remoncie silnika, wymianie pompy olejowej, panewek itp ciśnienie oleju jest ok ale kiedy silnik się rozgrzeje, popracuje na wysokich obrotach i kiedy puszczasz gaz, obroty spadają i zaczyna mrugać kontrolka ciśnienia oleju, po dodaniu gazu przestaje. W instrukcji obsługi wyczytałem, że to znak obciążenia silnika i to jest normalne. Mechanicy mi mówią, że to elektryka, czujniki (czujnik ciśnienia również był zmieniony na nowy). Czy ktoś z was z tym się spotkał?

tak ja się spotkałem
masz silnik do remontu
kupiłeś ją w takim stanie czy sam to robiłeś ?

nikt nie wie o co chodzi, nawet serwis Fiata Lancii. Spada ciśnienie i już. Zarzekałem się - nie kupuj włocha - kupiłem, no i mam teraz.

po prostu źle kupiłeś lub zostałeś oszukany

[thomas85pl]

silnik wymienili, wał po szlifie z dobranymi panewkami, nowa pompa olejowa, filtry itp. Na zimnym ciśnienie wskazuje 4 bary i zaczyna spadać z nagrzaniem się silnika. Jak się nagrzeje do 90 stopni wskazuje 0,7 bar, jak jeszcze popracuje lub pojezdzi, to 0,5 i zaczyna mrugać kontrolka, a jeszcze później 0,2 i cały czas się świeci. Zaworek olejowy zeszlifowali, włożyli dodatkową sprężynkę aby mocniej zaciskała, poprawiło się ale minimalnie.

[dawidson]

silnik wymienili, wał po szlifie z dobranymi panewkami, nowa pompa olejowa, filtry itp. Na zimnym ciśnienie wskazuje 4 bary i zaczyna spadać z nagrzaniem się silnika. Jak się nagrzeje do 90 stopni wskazuje 0,7 bar, jak jeszcze popracuje lub pojezdzi, to 0,5 i zaczyna mrugać kontrolka, a jeszcze później 0,2 i cały czas się świeci. Zaworek olejowy zeszlifowali, włożyli dodatkową sprężynkę aby mocniej zaciskała, poprawiło się ale minimalnie.

Wytłumacz swojemu mechanikowi, że twardsza sprężyna z zawsze przelewowym pozwala podnieść MAKSYMALNE ciśnienie oleju ale nie ma wpływu na minimalne. Co więcej, zbyt duże maksymalne ciśnienie oleju jest groźne.

Co do podanych wartości - kontrolka mruga bo ciśnienie jest zbyt niskie. Nie owijając w bawełnę Twój mechanik spaprał robotę. Ciężko jest powiedzieć w którym miejscu ale osobiście stawiałbym na zużytą pompę oleju lub fatalnie dobrane panewki czy też złe ich pasowanie. Wcale się nie zdziwię jeśli ten "silnik po remoncie" już nadaje się do ponownego remontu.

I niestety - fakt, że to włoskie auto nie ma tu nic do rzeczy. Ciała dał ten który wykonał "remont".

"... I guess it's just the way I'm wired."