Wymyśliłem sobie, że lusterka mają się składać i rozkładać z zamkiem centralnym.
Co potrzeba:
1. Kabel ok 180cm.
2. Dwie diody (20gr sztuka).
3. Śrubokręt, nóż, lutownica etc.
1. Trzeba poszukać przekaźnika centralnego zamka(od strony pasażera otwieramy klapkę. W tunelu na środku znajduje się żółty przekaźnik- powinien się znajdować bo ja akurat mam dołączaną centralkę). Wyciągamy centralkę i szukamy żółto-czarnego przewodu(otwieranie) oraz siwo-zielonego - przynajmniej u mnie ma taki kolor - (zamykanie). W dostępnym miejscu przylutowujemy do tych kabelków dwa przewody o długości ok. 60cm jeden.
2. Szukamy zasilania. Ponieważ sterownik od lusterek ma zasilanie ze stacyjki, musimy zrobić obejście. Ja zdecydowałem, że zrobię stałe zasilanie. Wiem, wiem, dostanę za to pewnie po głowie, ale tak mi pasowało. Zasilanie podkradłem z różowego przewodu przekaźnika CZ. Oczywiście po drodze dałem bezpiecznik 5A. Gdyby ktoś był zainteresowany i miał przekaźnik czasowy, mogę opisać jak go podłączyć, żeby zasilanie pojawiało się tylko na czas zamknięcia/otwarcia lusterek.
3. Odczepiamy mieszek lewarka skrzyni biegów i przeciągamy wszystkie 3 przewody tunelem- z daleka od lewarka.
4. Wyciągamy sterownik lusterek i znajdujemy czerwono-zielony przewód we wtyczce. Jest to zasilanie ze stacyjki. Przecinamy przewód na dł. ok 1-2cm od wtyczki. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na pewien szczegół - nie możemy przylutować naszego zasilania bezpośrednio do tego przewodu nie odcinając go! Podanie zasilania na ten przewód spowoduje... włączenie zapłonu.
Można zrobić to na dwa sposoby -mój- wstawić przełącznik pozwalający na przełączenie między zasilaniem stałym, a tym ze stacyjki. Lub drugi sposób - wstawienie diody pomiędzy zielono-czerwony przewód i wtyczkę oraz przylutowanie kabla z zas. stałym przed diodą. Spowoduje to brak "cofania" prądu w kierunku do stacyjki i zapłon się nie włączy. Ja jednak wolałem mieć wybór między fabrycznym sterowaniem i moim dlatego zastosowałem przełącznik.
5. Rozbrajamy sterownik- 4 zatrzaski które trzeba odgiąć i wyciągnąć zawartość(Uwaga żeby się klawisze nie posypały.) na załączniku nr 3 są pokazane piny do których trzeba przylutować diody jak na fotografii. STEROWANIE W TYM MODULE ODBYWA SIĘ + (PLUSEM) !(przynajmniej u mnie - kappa 1998r.)
Do diod przylutowujemy kable ze sterowania siłownikami, zgodnie z przeznaczeniem. Kabel przylutowany do żółto-czarnego(otwieranie) przy CZ przylutowujemy do diody przy pinie otwarcia. Analogicznie z drugim. Diody są po to, żeby centralny nie wariował kiedy będziemy chcieli zamknąć/otworzyć lusterka manualnie. Ja dodatkowo zamontowałem włącznik na przewodzie otwierania, ponieważ kiedy włączę zapłon i odpalę auto, alarm zamyka drzwi. Chcąc uniknąć niepotrzebnego zamieszania z zamknięciem się w tym momencie lusterek, mam tak, że zamykają się z centralnym, a otwieram sobie ręcznie.
Trzeba sobie zaplanować rozmieszczenie tych dwóch diod, bo miejsca mało, zwłaszcza jak się do kupy wszystko złoży.
6. Poskładać wszystko i cieszyć się wynalazkiem

Koszt operacji 40gr i parę godzinek na świeżym powietrzu. Myślę że w 2godz. spokojnie można się wyrobić, a nawet znacznie krócej. Mi trochę to zajęło bo musiałem wszystko rozgryźć.