Kupić Kappe czy nie kupić?

[Chlebuś]

Powitać.

Że auto mi się podoba i urzekło mnie, pisać nie muszę.

No ale od stanu zakochania do małżeństwa długa droga.

Zaczynając. Szukam teraz auta dla siebie, swoje poprzednie (Fiat Coupe) sprzedałem w czerwcu, ale teraz zima idzie i pojazd potrzebny. Budżet jest ograniczony bo mogę na auto jednorazowo dać max 6k pln i ew. coś dołożyć po miesiącu.
Prawdopodobnie mało jak na sprawną Kappe ale ostateczną ocenę pozostawię Wam.
Silnik to 2.0 20V. W Coupe miałem 2.0 16V bez T. Dość już starszą jednostkę Lamperdiego o szemranej opinii ale poza wywalonym UPG nie cierpiałem z powodu usterek.

Do auta muszę na starcie mieć LPG, bo będę używał go na co dzień do pracy ale i w dalsze trasy. Serwisem podtlenku LPG się nie martwię bo mam świetnego gazownika, który wie jak zrobić żeby działało.

Czym naprawdę się martwię, to:

Czy nie pochłonie mnie to auto kosztami.
Jest piękne, jest luksusowe, niebanalne, ale jak z kosztami utrzymania.

Serwisował bym w Lanciateam, tylko ile mnie takie serwisy wyniosą?

Jakie są koszty rozrządu?
Co najczęściej pada?
Zawieszenie na naszych drogach często trzeba "robić"?
20V lubi mielić panewki, jaki koszt ich wymiany?

Czytałem tematy o wyborze i zakupie kappy ale nigdzie nie było napisane jakie koszta trzeba przygotować.

egzemplarz którym się aktualnie interesuje w dziale giełda.
Link: viewtopic.php?f=55&t=55833

Przy zakupie chciałbym zmierzyć ciśnienie oleju celem ustalenia w jakim stanie są panewki.
Powinno to dać w miarę dobry wyznacznik ile silnik jeszcze podziała.

Pomożecie?

P.S: Mam nadzieje że tym razem dobrze założyłem temat

[stabraf]

...odpowiedzi na Twoje pytania są już na forum - wystarczy poszukać...

[Alan]

Kappę kupić bo to dobre auta

[Nat]

Jak z każdym starutkim autem - przyłóż dużo uwagi do wyboru perfekcyjnego (jak na te lata) egzemplarza, jeśli ta mission impossible Ci się uda, to koszty raczej nie powalą.

[marboy]

kupuj,kupuj,kupuj dlaczego? sam sobie odpowiedziałeś :Jest piękne, jest luksusowe, niebanalne, :

[Rafako]

Zapytaj kolegę Wilkina czy Ci swojej "przemytniczej" Kappy nie sprzeda. Od kiedy kupił 166 coś przebąkiwał o sprzedaży Kapiszona. Auto bardzo doinwestowane, z lpg, w automacie i z bogatą historią na Forum
I jeśli cena, o której wspominał się nie zmieniła, to jeszcze by Ci parę grajcarów na "czipsy, piwo i butlę gazu" w kieszeni zostało
Może warto
W tej z Budzynia ze zdjęć rzucają się w oczy 3 rzeczy: obszywana tapicerka, podłokietnik pasażera przód "przyrajbowany" na wkręty w nietypowym miejscu, oberwana uszczelka tylnych prawych drzwi.
Serdecznie pozdrawiam.

[Rico]

Za 6 tys. to raczej szukałbym w segmencie aut innej marki(astra golf)
Kappa nie jest tania w utrzymaniu, a kupno zaniedbanego egzemplarza może pociągnąć za soba frustracje, wściekłość i spory ubytek finansowy.
Nie oszukujmy się, ale części specjalnie tanie nie są...kupujesz auto premium i za czesci płacisz podobnie...
Co do budzynia w wolnej chwili może podjade...

[Alan]

Nie przesadzaj...dziś nawet dobra kappa osiąga cenę kiepskiego roweru

[grzesiekj23]

Rico ja swoją kupiłem w kwietniu za równiutkie 6000zł i to tu, w Poznaniu. Jak do tej pory(odpukać) jest spokój. Prócz normalnych wymian i konserwacji spodu na razie nic więcej nie doszło, więc można dobry egzemplarz w tej cenie znaleźć. Co nie zmienia faktu, że trzeba zrobić dokładne oględziny, a w przypadku kappy w newralgiczne miejsca nie zajrzysz nawet z kanału. Do części to się zgadzam, ostatnio sam rozrząd robiłem i najtańsza wersja na rynku, dobrych części wyniosła mnie 700zł. Jednak mimo to, nie żałuję złotówki wydanej na kappkę. Jest wspaniałym autem. Dzisiaj będę wracał z Poznania na Słupsk i jeśli czas pozwoli to zajadę do nich, o ile będzie jeszcze otwarte.

[Rico]

Jak przeglądam mobile i autoscout to jestem innego zdania, bo rynek Polski nie jest dla mnie wyznacznikiem...

[Alan]

Tym bardziej niemiecki(turecki), walą takie ceny że kappa SW z 98roku bywa i za 3tyś euro.

Jak nie jest rynek polski wyznacznikiem,skoro gość płacić chce polską walutą i kupować w PL? W Polsce kappa to tani szrot z Włoch.

[MariuszKRK]

byłem w identycznej sytuacji...zmiana z Fiata Coupe 16V turbo na Kappe i nie żałuję ani dnia spędzonego z Kappą.
Fiat mnie rozczarował:( także wybór należy do Ciebie ale ja na Lancii sie nie zawiodłem i nie zawiodę.
Kappa jest 2x lepiej wykonana,można pędzic 160km/h i we wnętrzu panuje cisza,nie skrzypi fotel jak we Fiacie,nie grają plastiki,uszczelki od drzwi sie nie odklejają-takie drobnostki drażniły mnie we Fiacie.

[Chlebuś]

Trzeba wziąć poprawkę na to, że posiadałem już auto "sportowe" włoskiej marki. Fiat Coupe do najbardziej niezawodnych nie należał ale też koszta utrzymania (oprócz ubezpieczenia) nie były nierealne. Teraz czas na limuzynę.

Co prawda znajomy jeżdżąc hondą Civic serwisował się taniej...
Jeżdżąc Hondą Civic...
...
(^ to wszystko wyjaśnia)

Nie kupie sobie opla, panzerwagena, czy japońskiego żelazka.
Takie już mam zboczenie że interesuję się tylko autami mniej popularnymi.
W przyszłości na pewno wrócę do coupe ale muszę być na tyle stabilny finansowo żeby było mnie stać na drogie w utrzymaniu 20VT.
Teraz szukam więcej komfortu i luksusu ale w przystępnej cenie.
Nie liczę tu na wymianę rozrządu z 400 PLN, albo kompletu zawieszenia za 200 PLN.
Wiadomo, za klasę płacę ale mam nadzieje, że nie będą to takie nakłady które wchłoną mnie jak ja wchłaniam schabowe.

Wiem jak ważne w tych motorach są dobre oleje (panewki na drzewach nie rosną), dlatego test wyznaczny przy zakupie to badanie ciśnienia rozgrzanego oleju na jałowym. No ale jeśli silnik suchy, ciśnienie trzyma, kompresje ma, bąbelków do chłodziwa nie puszcza to powinien pojeździć jeszcze kilka ładnych km.

Stan wnętrza i zewnętrza można systematycznie poprawiać. Uwielbiam majstrować przy aucie, mam znajomych którzy alfami/fiatami/lanciami jeżdżą całe życie i dostęp do części jakiś też posiadają. Auto się dopieści byle by baza była solidna.
Dlatego zwracam się do was.
Bo kto inny mi lepiej pomoże?

[grzesiekj23]

Jak przeglądam mobile i autoscout to jestem innego zdania, bo rynek Polski nie jest dla mnie wyznacznikiem...

Z tym, że na rynku polskim to nie są popularne auta i cenę też osiągają relatywnie niską. Za 3-4tys. to zgodzę się, trzeba pewnie przynajmniej 2 na start włożyć, ale powyżej 5 można jakąś okazyję wyhaczyć

[Alan]

Przypomne koledze Rico,że ja swoją SW w niemcowni wyszarpałem za ...free