Po tym teście z balonem to wychodzi, że wszystko raczej ok, ale ja zagrzałbym silnik do wyższej temperatury. Zostaw go na wolnych obrotach do momentu włączenia się wentylatorów na chłodnicy (czyli min 90 stopni na wskaźniku), oczywiście klimę daj na ECO, bo przy AUTO wentylatory mogą się włączać wcześniej. I teraz dopiero testuj. Napiszę też, że w tych silnikach bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie głowicy niż uszczelki (o ile ta jest oryginalna "metalowa").
Co do pompy i termostatu to możesz sprawdzić, ale ja bym był ostrożny w pisaniu, że "to na pewno termostat"
Jeździsz nią obecnie czy odpoczywa?
Ja bym zrobił jakiś test blisko domu, nawet jak wywali płyn to po odczekaniu kilku minut i powolnym dolaniu spokojnie wrócisz do domku. Dodam jeszcze, że u mnie przy pękniętej głowicy objawy (wywalanie płynu, brak ogrzewania, wzrost temperatury powyżej 110 stopni, ciągła praca wentylatorów) nasilały się przy większej prędkości i np nie przekraczając 120 km/h można było jeździć bez końca.