"Wujek_2000" pisze:Kornelio, bardzo się mylisz, Fiat, Alfa i Lancia bardzo się od siebie różnią. Fiat... no cóż to Fiat, idą po kosztach i robią masówke na odwal się byle tanio (choć teraz to już nawet nie jest tani

). Alfa, piękne autka, rewelacyjnie się prowadzą ale psują się na potęge, AR to najbardziej wadliwe i zawodne samochody na świecie, co z tego, że ładne jeśli sama wymiana świec to horror i kosmiczne koszty a awaryjność AR to już legendarna jest

. Natomiast Lancia to już głównie luksusowe samochody, Lancia stawia na wygode, przestronność i komfort wnętrz oraz zgrabną, nie rzucającą się w oczy linie. Jeśli chodzi o awaryjność to są one najbardziej dopracowane jeśli porównywać je z Fiatem i AR.
Az cuchnie stereotypem... Jesli twierdzisz,ze Alfa i Fiat to szajs to dlaczego jezdzisz Lancia? Ja na Twoim miejscu uciekałbym od niej gdzie drzewo butelkowca rosnie

Prawda jest taka,ze wszystkie sie psuja,zaleznie od tego kto i jak uzytkował dane auto.
NIE MA SAMOCHODU PRZY KTÓRYM NIE TRZEBA ROBIC NIC
