Lybra - nie ładuje i piszczy

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: banzer0 » 06 kwie 2013, 21:18

Witam!

Po raz kolejny zwracam się do bardziej zorientowanych Forumowiczów z prośbą o 'diagnozę'.
Objawy:

1. od jakiegoś czasu przy ujemnych temperaturach świecił 'check engine' - tu podejrzewam, że powiązane mogło to być z tym, że wskazówka temperatury (nawet przy ~1h jazdy) nie ruszała się z miejsca - pewnie jakiś czujnik?

2. Przez zimę mało było jeżdżone. Pojawiło się piszczenie w okolicach rozrządu. Czasem silniejsze czasem słabsze, a czasem w ogóle. Najmocniej piszczało jak była spora wilgotność w powietrzu.

3. Dziś po odpaleniu (po tygodniowej przerwie od ostatniej jazdy) zaświeciło się 'ładowanie akumulatora'


Jeżeli to istotne to dodam, że:
-akumulator był ostatnio (w grudniu) wymieniany, a klemy czyszczone

Proszę o podpowiedź - co może być na rzeczy? alternator? pasek?

Z góry dziękuję!
no pain - no game

Alan

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: Alan » 06 kwie 2013, 21:22

Piszczy bo być może łożyska alternatora się zacierają? A teram może już całkiem stoi? Taki extrim?

Awatar użytkownika
marboy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 664
Rejestracja: 20 gru 2009, 10:46
Imię: Marcin
Lokalizacja: częstochowa

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: marboy » 06 kwie 2013, 21:30

może myszy :lol:
lancia kappa 2.4 lx blue apollo
lancia thesis 2.0 t grigio botticelli

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3364
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: adamM20 » 06 kwie 2013, 22:38

... przyczyn braku ładowania może być wiele: szczotki (ich brak na skutek wytarcia), uszkodzone diody lub regulator, poluzowane kable a może nawet uszkodzone uzwojenie. W Twoim przypadku (trochę w ciemno) obstawiałbym uszkodzenie sprzęgła koła pasowego alternatora co można sprawdzić samemu.
Kiedy miałeś wymieniane paski i rolki rozrządu oraz napędu alternatora, klimy itd?

zbyszek55
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 258
Rejestracja: 01 lip 2010, 19:48
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: zbyszek55 » 06 kwie 2013, 23:00

Witam
Sprawdż obudowę alternatora - lubi pękać < ten typ tak ma >
Pozdrowienia
Zbyszek55 z Bydgoszczy
Lancia Lybra sw 2,4 JTD CF2
Lancia Lybra 2.4 JTD SW

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3364
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: adamM20 » 06 kwie 2013, 23:03

zbyszek55 pisze:Witam
Sprawdż obudowę alternatora - lubi pękać < ten typ tak ma >
Pozdrowienia
Zbyszek55 z Bydgoszczy
Lancia Lybra sw 2,4 JTD CF2
.... 8-O.
Masz jakieś fotki takiego uszkodzenia?

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: banzer0 » 06 kwie 2013, 23:28

adamM20 pisze:Kiedy miałeś wymieniane paski i rolki rozrządu oraz napędu alternatora, klimy itd?
~30 tyś. km temu (czyli ok. 2 lata temu) cały rozrząd z pompą wody
no pain - no game

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12273
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: Dudi » 07 kwie 2013, 4:17

Obudowy alternatora w Lybrze raczej nie pękają. Co nie świadczy o tym, że może być on już na wykończeniu. Jeśli masz sprawdzony przebieg, to po mniej więcej 220-250kkm alternator do wymiany.
Jeśli po 1h jazdy wskazówka temp. nie zmienia położenia to świadczy o niesprawnym termostacie. Chociaż czytałem tutaj, że niby przy uszkodzonym termostacie i/lub czujniku położenia wału korbowego wyświetlały się błędy silnika, to u mnie nic takiego nie występowało.
Jeśli występuje błąd silnika (czerwona kontrolka na desce) to radzę sprawdzić wszystkie możliwe przewody do/od turbo i wszelkich zaworów sterujących.
Ja właśnie przerabiam jeden przypadek i błąd został zlokalizowany, ale jak zakończe temat to napiszę co i jak... ;)
Piszczenie paska...najpierw trzeba wyeliminiować sam pasek, rolkę prowadzącą i napinacz. A potem dopiero szukać dalej...
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
banzer0
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 45
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
Imię: Marcin
Lokalizacja: Pruszków / Warszawa

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: banzer0 » 08 kwie 2013, 19:41

Dziś rano odstawiłem samochód do elektryka, po południu już zrobiony :)

Zrobiono regenerację alternatora - dekiel, stojan, łożyska i rolka
koszt: 550,-
...i tu pytanie czy bardzo ze mnie zdarto? czy warto wrócić kiedyś do tego warsztatu? (byłem tam pierwszy raz - bo najbliżej )

Dzięki za WSZYSTKIE odpowiedzi, te w wątku i na privie.. Pozdrawiam!
no pain - no game

Awatar użytkownika
FXX
Administrator
Administrator
Posty: 10687
Rejestracja: 27 mar 2009, 16:14
Imię: Kamil

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: FXX » 08 kwie 2013, 20:32

Chyba troszkę dużo patrząc na cenę tego... :link:
Peugeot 508 II SW 1.6pT
Peugeot 308 II 1.6bHDI


Były:
Volvo S60 R-Design D5
Alfa Romeo MiTo 1.4 16V
Alfa Romeo 159 SW 2.4JTDm
Alfa Romeo 156 SW 2.4JTD

Lancia Lybra SW 1.9JTD
Daewoo Espero 1.5 GLX

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3364
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Lybra - nie ładuje i piszczy

Post autor: adamM20 » 08 kwie 2013, 21:07

FXX pisze:Chyba troszkę dużo patrząc na cenę tego... :link:
.... osobiście też bym wolał fabryczną regenerację jednak od strony kosztów jeśli do alternatora z Allegro doliczyć koszt przesyłki + robociznę (demontaż i montaż) to wyjdzie wyraźnie drożej niż w warsztacie. Jeżeli tylko mechanik nie użył do naprawy części typu łożyska CX, jakiś "lewych" zamienników oryginalnych części (stojan, dekiel, rolka - cokolwiek by się pod tym nie kryło) to myślę, że da się przeżyć.

P.S.
... o jaką rolke mogło chodzić, sprzęgiełko?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”