No nie wiem jak to się stało ale na mojej kanapie pojawiły się 3 , 4 małe miejsca na których wysechł niebieski lakier do paznokci. Tyle się nawalczyłem by mojej zdechłej Kappowej skórze nadać blask i miękkość (co mi sie udało), a teraz taki "klops

"
Co robić? co można "zadziałać" by przywrócić stan poprzedni? aceton ponoć zaszkodzi , no to co ?
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2013, 19:08 przez
Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami!