Kąski warte uwagi.

Tu zamieszczamy ogłoszenia kupna-sprzedaży znalezione w sieci.
Uwaga ! Dział automatycznie czyszczony po 30-u dniach
Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Nat » 25 paź 2013, 11:23

Rafako pisze:Jarek, jestem cierpliwy ale czasem internetowa dyskusja z Tobą o samochodach używanych mnie zwyczajnie w...
...denerwuje.
Gdzie napisałem, że detailing to wada :?: albo inaczej, gdzie Ty sobie to znadinterpretowałeś :?:
Widziałeś ten konkretny samochód jak był jeszcze w prywatnych rękach :?: Wnioskuję, że nie, więc spieszę z łopatologicznym wyjaśnieniem: auto wymagało uprania, wypolerowania lakieru i ogólnego oblecenia dressingiem, żeby wyglądało tak dobrze jak obecnie.
Skoro uważasz, że taka operacja warta jest 4000 zł (lub opcjonalnie 7000, biorąc pod uwagę pierwotną cenę wyjściową), to Twoja logika nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Taka usługa to koszt rynkowy 1000-1500 zł w zależności od wykonawcy, więc zdrowy rozsądek podpowiada uczciwy zarobek na poziomie kolejnego 1000 zł dla handlarza i szybka odsprzedaż auta + możliwość dalszego inwestowania i pomnażania gotówki.
Tak robi np. mądry Niemiec czy Szwajcar. Głupi POlak natomiast musi zarobić "pińcet razy licznik", więc nie zadowala się uczciwą marżą na poziomie 25% czyli przysłowiową łyżeczką, tylko musi natychmiast wypić cały gar. Co ciekawe znajduje jeszcze poklask w internecie i bezinteresownych obrońców jego świętego prawa do zarobku, oklaskujących potencjalne handlowe talenty (tak, piję personalnie do Twojej wypowiedzi), z których jednak nic nie wynika.
Reasumując zaś, być może wydaje Ci się, że znasz się na dobrym handlu i ciekawych ofertach (czego sam dowodzisz swoją wypowiedzią).

Pewnie masz rację. Ja tam się nie znam i zapewne nie mam racji ale...
...w moim prymitywnym umyśle rodzi się prosty wniosek: jeśli coś jest atrakcyjną ofertą, nie gnije u jednego handlarza przez rok, tylko się sprzedaje w krótkim czasie. Taka jest uniwersalna miara atrakcyjności produktu, niezależnie od tego co się Tobie albo mnie wydaje.
Serdecznie pozdrawiam.
Zbyt nerwowy jesteś, nie wsiadaj w tym stanie za kierownicę. Podobno ziółka pomagają. ;)
Założyłem, że pisząc "faktycznie rarytas"(itd) i opatrując stosowną emotką, pisałeś po prostu ironicznie, jak to Rafako.
Gdzie napisałem, że taka operacja warta jest 4000 zł lub 7000 zł? albo inaczej, gdzie Ty sobie to znadinterpretowałeś :?:
Błąd Twojego rozumowania jest prosty - chcesz innym wyznaczać ich marże, bo wiesz lepiej od właściciela, ile powinien zażądać za auto. A jeśli ktoś rozminie się z Twoimi oczekiwaniami, to "Głupi POlak", "handlarzyk" w odróżnieniu od "MOndrego Aleksandra". Więcej luzu, pogody ducha i wiary w ludzi, proszę.
Jeśli znajdzie nabywcę za tę cenę, to wykazałby się naiwnością, podążając za Twoimi opiniami i ją bez sensu obniżając. Widać, NIE jest to handlarzyna typu "szybko kupić, szybko sprzedać" i znalezienie maksymalnej ceny rynkowej przedkłada nad szybką transakcję. Może cieszy się posiadaniem, jak nie przymierzając - Ty albo ja swoimi gratami? Kto właścicielowi zabroni? Twoja logika "uczciwego zarobku" nie ma więc nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem.
Jeśli auto jest w dobrym stanie i wymagało jedynie uprania i polerki (czyżbyś je oglądał na żywo?) to tylko potwierdza, że może to być ciekawy kąsek. Warto go tu pokazać i to, że kiedyś ktoś sprzedał je komuś za czapkę gruszek plus twój flame nie powinien powstrzymywać chętnego od dokładniejszego obejrzenia samochodu i rozpoczęcia negocjacji cenowych celem nabycia tego fajnego pojazdu w atrakcyjnej cenie.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Rafako

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Rafako » 25 paź 2013, 11:56

Tak. Oglądałem je na żywo. Miałem jednak wówczas kilka innych samochodów a i stara Toyota nie leży w zakresie mojego "targetu", stąd odpuściłem temat. Zapewne gdybym ją kupił, zrobiłbym wspomniane operacje, dokleił te 1000 zł i samochód dawno cieszyłby kogoś innego...
...no ale jak dowiedliśmy ja tam jestem głupi, i dzięki temu, toyka może spokojnie stać u MOndrego Pana handlarza i gnić.
No ale nic, liczę jednak na to, że np. Ty go kupisz jako daily drivera, za te 6800 (w końcu jest do negocjacji), przyczyniając się tym samym do urealnienia marż sprzedawców samochodów w POlsce i doprowadzenia ich na uczciwy poziom 130% : ok2 : : ok2 : : ok2 :
Poza tym, chyba rzeczywiście szkoda czasu na dalszą polemikę, więc życzę udanych zakupów :D
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Nat » 25 paź 2013, 12:13

Jeżeli jedynie żałość, że to nie Ty zarobiłeś na tym aucie jest powodem obrzucania przez Ciebie obecnego właściciela stekiem epitetów i absurdalnych zarzutów, to może faktycznie szkoda klawiatury? :)
toyka może spokojnie stać u MOndrego Pana handlarza i gnić
U Rafako auta stoją i kwitną, u innych "stoją i gniją", wiadomo ;)

Też liczę, że ktoś go kupi. Chętnie bym się przejechał, bo auteczko fajne. Jedyna widoczna skaza, że ktoś je sprzedaje w cenie, która akurat Ci się nie podoba.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Rafako

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Rafako » 25 paź 2013, 13:14

Nat pisze:Jeżeli jedynie żałość, że to nie Ty zarobiłeś na tym aucie jest powodem obrzucania przez Ciebie obecnego właściciela stekiem epitetów i absurdalnych zarzutów, to może faktycznie szkoda klawiatury? :)
toyka może spokojnie stać u MOndrego Pana handlarza i gnić
U Rafako auta stoją i kwitną, u innych "stoją i gniją", wiadomo ;)

Też liczę, że ktoś go kupi. Chętnie bym się przejechał, bo auteczko fajne. Jedyna widoczna skaza, że ktoś je sprzedaje w cenie, która akurat Ci się nie podoba.
Ustąpię. Czasem warto. Moim zdaniem nic nie zrozumiałeś z tego co pisałem. Uczepiłeś się tylko pieniędzy i tego kto zarobił a kto nie. Tymczasem to nie jest najważniejsze przy starszych autach. Najważniejsze jest to, że wiele takich aut trafia na złom przez głupotę i pazerność handlarzy i innych zwolenników "słusznego zarobku i wolnego rynku". Ostatnio tak skończyło Volvo 144, którego zakupem byłem zainteresowany. Handlarz kupił je za kilkaset złotych i sprzedawał za 4000 zł ("bo o niego to się wszyscy pytają"). Trzymał je na wilgotnej posesji i podłoga się zdążyła zdezintegrować do reszty po 1,5 roku (jak do niego trafił, nadawał się do remontu). To przykład szkodliwego dla tego rynku zachowania.
Takiego zdania jest większość osób żywo zainteresowanych tematem starych samochodów i większość piętnuje takie zachowania jak to, co uskutecznia jak Pan handlarz od tej Twoim zdaniem atrakcyjnej oferty.
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Nat » 25 paź 2013, 13:24

Rafako pisze:
Nat pisze:Jeżeli jedynie żałość, że to nie Ty zarobiłeś na tym aucie jest powodem obrzucania przez Ciebie obecnego właściciela stekiem epitetów i absurdalnych zarzutów, to może faktycznie szkoda klawiatury? :)
toyka może spokojnie stać u MOndrego Pana handlarza i gnić
U Rafako auta stoją i kwitną, u innych "stoją i gniją", wiadomo ;)

Też liczę, że ktoś go kupi. Chętnie bym się przejechał, bo auteczko fajne. Jedyna widoczna skaza, że ktoś je sprzedaje w cenie, która akurat Ci się nie podoba.
Ustąpię. Czasem warto. Moim zdaniem nic nie zrozumiałeś z tego co pisałem. Uczepiłeś się tylko pieniędzy i tego kto zarobił a kto nie. Tymczasem to nie jest najważniejsze przy starszych autach. Najważniejsze jest to, że wiele takich aut trafia na złom przez głupotę i pazerność handlarzy i innych zwolenników "słusznego zarobku i wolnego rynku". Ostatnio tak skończyło Volvo 144, którego zakupem byłem zainteresowany. Handlarz kupił je za kilkaset złotych i sprzedawał za 4000 zł ("bo o niego to się wszyscy pytają"). Trzymał je na wilgotnej posesji i podłoga się zdążyła zdezintegrować do reszty po 1,5 roku (jak do niego trafił, nadawał się do remontu). To przykład szkodliwego dla tego rynku zachowania.
Takiego zdania jest większość osób żywo zainteresowanych tematem starych samochodów i większość piętnuje takie zachowania jak to, co uskutecznia jak Pan handlarz od tej Twoim zdaniem atrakcyjnej oferty.
Serdecznie pozdrawiam.
Jak widać, bynajmniej nie ustępujesz, lecz brniesz dalej w absurdy. W jakim celu?
Absolutnie nic nie uprawnia Cię do stwierdzenia, że w tym przypadku auto gnije. Wręcz przeciwnie, wygląda wyjątkowo pięknie, więc jak kto zainteresowany, warto to sprawdzić.
Żadna racjonalna przesłanka prócz własnych uprzedzeń nie uprawnia Cię do twierdzenia, że aktualny właściciel tego auta jest głupi.
To właśnie Ty uczepiłeś się pieniędzy i zacząłeś biadać nad tematem historii sprzedaży tego auta, ceną detailingu i wysokością marż, co w gruncie rzeczy jest offtopem. Odwracanie więc kota ogonem jest bezcelowe.
To, że ktoś gdzieś zgnił jakiegoś wolwiaka nie znaczy, że każde auto z allegro, którego nie kupiłeś, należy do pazernego głupca, którego należy publicznie opluć.
I jeszcze te, pożal się Boże, "statystyki" na koniec : rotfl :
O tych ziółkach to serio pisałem ;)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Wilkin
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 5284
Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Wilkin » 27 paź 2013, 20:00

Fascynujące
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza ;)

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Nat » 27 paź 2013, 20:24

Taki trochę hardcore: :link:
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Młody_H
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 626
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:40
Imię: Hubert
Lokalizacja: Kielce

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Młody_H » 28 paź 2013, 20:28

To ci kąsek: dawca+biorca
Syn Jacka,
Lancia Delta HF Rallye turbo - w trakcie remontu
Lancia Thema I Serie - w trakcie wiecznego remontu
Alfa Romeo 156 2,4JTD 20V TI - na przekór wszystkim - jeździ

Rafako

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Rafako » 29 paź 2013, 17:08

Młody_H pisze:To ci kąsek: dawca+biorca
Rzeczywiście :D Arcykąsek :D Brakuje tylko dyrektora Ambarasa :D Idę sprawdzić jakie lastmynyt znajdę za 7000, może chociaż tam cena jest absolutnie do negocjacji.
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Młody_H
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 626
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:40
Imię: Hubert
Lokalizacja: Kielce

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Młody_H » 30 paź 2013, 0:58

Jeśli ktoś się podejmuje zbudowania kompletnej, ładnej Hf to sądzę, że w zapasie ma przynajmniej drugie tyle co obie kosztują. ;) Wtedy człowiek wie, na czym siedzi. Gt jest warta 0,nic, można wykorzystać jako dawcy podzespołów eksploatacyjnych/blacharskich (czytaj w tym przypadku przespawać co trzeba z Hf) a elementy różniące wersję Hf a Gt są dość trudno dostępne na rynku i się cenią.

Podsumuję to tak: kwota równa zakupowi wyżej wymienionych w: przełożenie samemu, blacharza+ zaprawki, remont zespołu napędowego i stoimy równo z moją, z mniejszym nakładem nerwów, że czegoś brakuje i trzeba szukać. :roll: Do tego zostaje pół garażu szpargałów na zapas.
Spoiler:
Syn Jacka,
Lancia Delta HF Rallye turbo - w trakcie remontu
Lancia Thema I Serie - w trakcie wiecznego remontu
Alfa Romeo 156 2,4JTD 20V TI - na przekór wszystkim - jeździ

pääkäyttäjä

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: pääkäyttäjä » 31 paź 2013, 20:22

Ożeszkutwa... Flaminia 2,8 GTL 3C za "jedyne" 195 000 PLN :P

http://otomoto.pl/lancia-inny-flaminia- ... 30567.html

Misza
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 88
Rejestracja: 16 gru 2012, 11:59
Lokalizacja: Gorlice

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Misza » 31 paź 2013, 22:22

Z tym silnikiem powstało chyba tylko 3 sztuki... 8-O :?:

pääkäyttäjä

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: pääkäyttäjä » 01 lis 2013, 8:03

Misza pisze:Z tym silnikiem powstało chyba tylko 3 sztuki... 8-O :?:
Ano, wygląda na to, że z silnikami 2,8l powstało tylko sztuk 168 GT i 3 sztuki GTL 8-O To co, klubowa ściepa na Śląsku i w Małopolsce? :lol:

Awatar użytkownika
Młody_H
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 626
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:40
Imię: Hubert
Lokalizacja: Kielce

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Młody_H » 01 lis 2013, 13:47

Wygląda mi znajomo Szkoda, że zaraz po doprowadzeniu do porządku idzie na sprzedaż. Ale co prawda to szybko się uwinęli z robotą. : ok2 : Bo nie sądzę że nagle pojawiają się dwie flaminie 2,8 GTL w kraju. Szkoda, że pod maską obraz nędzy i rozpaczy, jeśli ktoś wymaga prawie 200tyś za samochód... Wiem, czepiam się, ale podobnie wyglądała komora "Flavii German" którą oglądałem. :roll: No tam było tylko trochę więcej kurzu i pajęczyny.
Syn Jacka,
Lancia Delta HF Rallye turbo - w trakcie remontu
Lancia Thema I Serie - w trakcie wiecznego remontu
Alfa Romeo 156 2,4JTD 20V TI - na przekór wszystkim - jeździ

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Kąski warte uwagi.

Post autor: Nat » 01 lis 2013, 15:49

No i cena zakupu była niższa niz Flaminii.
Nic to, dobra i piękna Aurelia GT to koszt ok. 100 000 eurasów.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Ogłoszenia znalezione :::”