Znikające fotoradary w Krakowie

[Bichoń]

Zauważyłem w ostatnich dniach, że poznikało trochę masztów fotoradarowych.
Zniknął radar na Nowohuckiej przy skrzyżowaniu z Saską, poznikały na Wielickiej przy Malborskiej, Tesco i dalej w stronę Wieliczki był jeszcze jeden. Ktoś wie dlaczego?
Nie poznikały za to tabliczki informujące o fotopstryczku. Czy zgodnie z prawem może być postawiona tablica informująca o pomiarze, jeżeli pomiaru nie ma?

[topcio]

W Lublinie nie znikają, ale są masowo zakrywane "pokrowcami" przez strażników.

[Michor]

Zauważyłem w ostatnich dniach, że poznikało trochę masztów fotoradarowych.
Zniknął radar na Nowohuckiej przy skrzyżowaniu z Saską, poznikały na Wielickiej przy Malborskiej, Tesco i dalej w stronę Wieliczki był jeszcze jeden. Ktoś wie dlaczego?
Nie poznikały za to tabliczki informujące o fotopstryczku. Czy zgodnie z prawem może być postawiona tablica informująca o pomiarze, jeżeli pomiaru nie ma?

Zgodnie z prawem, fotoradar ma być oznakowany znakiem D-51, jeżeli na odcinku prowadzone są okresowe pomiary (fotoradarem zza kosza na śmieci) to taki odcinek też musi być oznakowany (ten sam znak + zwykle dopisek "Pomiar na odcinku xxx m"

Tak strasznie szkodzi Ci ten znak?

[Bichoń]

Tak strasznie szkodzi Ci ten znak?

Nie szkodzi, jakby go usunęli to zagęszczenie znaków na kilometr spadło by z 84 na 83, więc różnica w praktyce niewielka.
Tylko czy znak może stać w miejscu, gdzie fotoradaru nie ma? Znaki drogowe nie powinny wprowadzać w błąd kierowcy.