Dokładnie takbroker pisze:To nie jest to samo. 200 został zaprojektowany przez FIAT-a a nie przez jakichś Włochów. Przez tego samego Fiata, który jest właścicielem Lancii.Nat pisze:To proste - tak jak sąsiadujące z nim auta, żyguli zostało zaprojektowane przez Włochów, konkretnie przez Dantego Giacosę, autora takich arcydzieł motoryzacji jak F600, F500, F600 Multipla itp.
Krajsler two hundred jest tak samo włoski jak wspomniane hjundaje, taty, żyguli czy folcfageny - same typowe Lancie, jedynie znaczek przekleić...
Masz rację, Chrysler udający Lancię MOŻE się stylistycznie nie podobać, ale to przecież kwestia gustu i nie o to chodzi...
To, że ten Chrysler nie będzie Lancią w Europie nic nie zmienia, jak nic nie zmieniło, że Chrysler Voyager jest Lancią w Europie. Pacjent i tak zmarł. Jedyna nadzieja, że jak kiedyś wychrzanią Marchionnego, to zmartwychwstanie. Choć, niestety, obawiam się, że wątpię.
Jak by ci pokazali najpierw Lancię Flavia a dopiero potem Chrysler 200 to by coś zmieniło ? Wtedy miałbyś znaczek Chrysler'a na Lancii ?
To, że nie będzie Lancii Flavia w Europie zmienia bardzo dużo. Niestety.
Gdyby 200 zaprezentowali jako Lancie, to byłoby na dzisiejsze czasy świetne auto i w końcu byłoby godnym następcą linii Dedra/Lybra! A pewnie wersja SW też będzie w przyszłości.Ciekawe też, że nikt nie pisze o Delcie/Dedrze i Themie, że to przebrandowane Fiaty, tylko są cacy. A to taka sama sytuacja, jak teraz z Chryslerem. Tylko 25 lat później.
Swoją drogą Fiat 124 (jak również 125) to były bardzo ładne auta
124 był nawet Samochodem Roku.No i jego plan niestety się zrealizował w bardzo dużej części (Jeep i Chrysler biją rekordy, Maserati tak samo). Została tylko Alfa do ogarnięcia. Przy takim potraktowaniu, Lancia już się więcej nie podniesie.broker pisze:Marchionne nikt nie wychrzani jak jego plan się powiedzie. Akcjonariusze FIAT'a chcą zobaczyć wzrost wartości ich akcji. Fuzja z Chryslere'em, sukces Maserati, ewentualny sukces Alfy, ekspansja Jeep'a itd, jak to się wszystko powiedzie, to Marchionne odniesie sukces. Lancia nie ma znaczenia w tej układance.
Też się nad tym Ypsilonem zastanawiam. Już kiedyś pisałem, że dawno powinni go wstawić do salonów Fiata, zresztą tak samo jak Deltę. Nawet ASO by sobie poradziły (gorzej z Themą i Voyagerem, bo musieliby zainwestować w nowy sprzęt). Ale do serii 200 mogliby się przygotować, a kiedyś w całej Europie, w większości salonów Lancia była sprzedawana razem z Fiatem. I powinni do tego powrócić.broker pisze:Tak przy okazji, niezły paradoks. Ypsilon produkowany w Polsce nie będzie tu sprzedawany
W ogóle nie rozumiem decyzji o wycofaniu Ypsilon poza Italią. Lancia i tak nie miała niezależnych salonów, tylko łączone z Fiatem czy Alfą. Koszt istnienia na rynku raczej niski. Jeśli to się potwierdzi to pacjent faktycznie umarł chyba już bezpowrotnie.
I cały czas się zastanawiam co dalej z Voyagerem (i jego następcą), bo na pewno z tego modelu w Europie nie zrezygnują
W tym przypadku, jakby mieli komuś sprzedać, to jednak wolę, żeby został tylko Ypsilon. Jeśli jacyś Chińczycy, Niemcy albo inni Hindusi umoczą w tym ręce, to ja się wypisuje z tego interesu i nie chce z taką Lancią mieć nic wspólnegobroker pisze:Ciekawe też, że Fiat nie wystawia marki na sprzedaż. Tzn, że się boją, że ktoś inny zrobiłby im konkurencję. A sprzedaż Lancii z zachowaniem jej włoskiej siedziby to chyba jedyna alternatywa w tej sytuacji. To jak z Volvo czy Jaguar Land Rover. Ale Fiat pewnie na to nie pójdzie i zrobią jak GM z marką Pontiac.
) dają rade. Doszedł by do tego włoski sedan segmentu D i było by ciekawiej, bo tego po prostu na rynku brak... Nic poczekamy na rozwój spraw, zobaczymy :/
Mało tego, poza Lancią, sprowadza Fiata do niszowej marki, a to się nawet największym fizjologom 
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20