Dobry Humor
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Dobre
To były genialne programy


To były genialne programy




Re: Dobry Humor
Faceta ścisneło na klatce schodowej i leje na półpiętrze
Wchodzi starsza pani,patrzy na niego i mówi
-co za bydle
-a on,pani się nie boi ja go mocno trzymam.
Wchodzi starsza pani,patrzy na niego i mówi
-co za bydle
-a on,pani się nie boi ja go mocno trzymam.
- stabraf
- Administrator
- Posty: 8478
- Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Dobry Humor
Kappa 2.0 turbo 20v, sedan '99, 220 pajaców;)
Zeta 2.1 TD Epic FREE
Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
Zeta 2.1 TD Epic FREE

Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
Re: Dobry Humor
Tak a propos kabaretu w sejmie -cytat jednego z forumowiczów
Pan mówi o honorze i rycerskości... Daj pan spokój !
Napisał(a): ~emeryt - Dzisiaj, 24 stycznia (17:18)
Zgłoś do usunięcia | Link
Tusk pyta Angele Merkel:
- Ile u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro odpowiada Merkel,
- A ile potrzebuje żeby przeżyć ?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- A gówno mnie to obchodzi - mówi Merkel.
- A ile u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł - mówi Tusk.
- A ile potrzebuje żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł.
Na to Tusk odpowiada.
- A gówno mnie to obchodzi.

Pan mówi o honorze i rycerskości... Daj pan spokój !
Napisał(a): ~emeryt - Dzisiaj, 24 stycznia (17:18)
Zgłoś do usunięcia | Link
Tusk pyta Angele Merkel:
- Ile u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro odpowiada Merkel,
- A ile potrzebuje żeby przeżyć ?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- A gówno mnie to obchodzi - mówi Merkel.
- A ile u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł - mówi Tusk.
- A ile potrzebuje żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł.
Na to Tusk odpowiada.
- A gówno mnie to obchodzi.
Pozdrawiam - Marian
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: Dobry Humor
Takiego luzu w życiu życzę przede wszystkim sobie..., ale innym również... 

Giulietta Veloce 2016r
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 2555
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:37
- Imię: Sławuś
- Lokalizacja: Szamoni
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Rewelka... właśnie uzmysłowiłem sobie jak nam do takiego luzu daleko ;-(
pewnikiem ktoś w podobnym dresie *** w ten monitor i byłoby po wszystkim ;-(
p.s. musiałem zakląć żeby oddać wierność hipotetycznej sytuacji opisującej Polaka w dresie...
pewnikiem ktoś w podobnym dresie *** w ten monitor i byłoby po wszystkim ;-(
p.s. musiałem zakląć żeby oddać wierność hipotetycznej sytuacji opisującej Polaka w dresie...
http://www.berbela.com/
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 27 sty 2014, 0:02
- Imię: Cyprian
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
Re: Dobry Humor
Fajniemarmal pisze:Tak a propos kabaretu w sejmie -cytat jednego z forumowiczów![]()
Pan mówi o honorze i rycerskości... Daj pan spokój !
Napisał(a): ~emeryt - Dzisiaj, 24 stycznia (17:18)
Zgłoś do usunięcia | Link
Tusk pyta Angele Merkel:
- Ile u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro odpowiada Merkel,
- A ile potrzebuje żeby przeżyć ?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- A gówno mnie to obchodzi - mówi Merkel.
- A ile u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł - mówi Tusk.
- A ile potrzebuje żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł.
Na to Tusk odpowiada.
- A gówno mnie to obchodzi.

Samo stworzenie strony niezależnie od tego jak dobrze by była skonstruowana to ułamek do sukcesu. Ważnym krokiem jest pozycjonowanie Warszawa http://pozycjonerstron.pl. Co z tego, że strona istnieje jak nikt na nią nie wchodzi?
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat

Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?

-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 29 sty 2014, 9:06
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
Re: Dobry Humor
Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!
Przyjeżdża Kohl do Warszawy.
Wałęsa oprowadza go po Warszawie i pokazuje zabytki.
Kohl powtarza tylko:
- Ja gut, Ja gut.
Na to Wałęsa mówi do Mietka:
- Czego on tak chce tych jagód? Skocz i mu przynieś.
Mietek po chwili wraca.
Daje Kohlowi jagody, które ten zjada i mówi:
- Danke.
Na to Wałęsa:
- Ooooo, co to to nie! Danki Ci nie dam.
Spotyka się Putin z Miedwiediewem.
- Słuchaj Dmitrij, trzeba coś zrobić z tymi różnicami w czasie, bo same gafy strzelam. Na przykład - dzwonię do Prezydenta Chin, żeby mu złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to dopiero jutro.
Przerywa mu Miedwiediew:
- Władimir, ja dzwonię do Tuska, żeby złożyć kondolencje, a on mi mówi, że jeszcze nie wystartowali!
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!
Przyjeżdża Kohl do Warszawy.
Wałęsa oprowadza go po Warszawie i pokazuje zabytki.
Kohl powtarza tylko:
- Ja gut, Ja gut.
Na to Wałęsa mówi do Mietka:
- Czego on tak chce tych jagód? Skocz i mu przynieś.
Mietek po chwili wraca.
Daje Kohlowi jagody, które ten zjada i mówi:
- Danke.
Na to Wałęsa:
- Ooooo, co to to nie! Danki Ci nie dam.
Spotyka się Putin z Miedwiediewem.
- Słuchaj Dmitrij, trzeba coś zrobić z tymi różnicami w czasie, bo same gafy strzelam. Na przykład - dzwonię do Prezydenta Chin, żeby mu złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to dopiero jutro.
Przerywa mu Miedwiediew:
- Władimir, ja dzwonię do Tuska, żeby złożyć kondolencje, a on mi mówi, że jeszcze nie wystartowali!
- stabraf
- Administrator
- Posty: 8478
- Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Dobry Humor
Mężczyzna koło 40-stki jechał szosą swoim nowiutkim BMW. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światła. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyśpieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział: - To był dla mnie bardzo długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi pan ją oddać.
- Życzę miłego weekendu. - powiedział policjant.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział: - To był dla mnie bardzo długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi pan ją oddać.
- Życzę miłego weekendu. - powiedział policjant.
Kappa 2.0 turbo 20v, sedan '99, 220 pajaców;)
Zeta 2.1 TD Epic FREE
Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
Zeta 2.1 TD Epic FREE

Mapa Użytkowników LKP-kliknij
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić na mapie swoje dane (swoją Lancię, polecany warsztat, miejsce zlotu lub spotu)
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: Dobry Humor
(ze wspomnień Gustawa Holoubka)
... W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina, jak to Kalina, z wdziękiem odparła: "**** się strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty *** stara!". Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: "A pan jest ***!".
Ale to był już inny strażak....
... W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina, jak to Kalina, z wdziękiem odparła: "**** się strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty *** stara!". Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: "A pan jest ***!".
Ale to był już inny strażak....
Giulietta Veloce 2016r
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 sie 2013, 20:54
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
- Kontakt: