Wczoraj postanowiłem wymienić rozrusznik bo bardzo słabo kręcił, wsadziłem drugi i auto nie pali więc pomyślałem, że ten drugi rozrusznik jest uszkodzony (jak się potem okazało po podpięciu na krótko działa). Postanowiłem pierwszy rozrusznik oddać do regeneracji, teraz go zakładam i kappa dalej strajkuje, słychać tylko cyknięcie, kontrolki nie przygasają itp, aku przy rozruchu ponad 11,5. Nie mam pomysłów o co chodzi, jakieś pomysły
Sprawdziłem masę, podłączyłem + a aku i też tylko pyknięcie i koniec, o co chodzi
