NIEserwis Lancii u NIEklubowicza Argenta67 (spartakus67)

[Rafako]

trup ? BcN przyjechał na wymianę rozrządu a po jego wymianie silnik klepie bo rozrząd źle założony ...
ten temat powinien się nazywać anatomia upadku 2 i 1/2

Kolego szajbus a Ty tak, krytykujesz, krytykujesz tego Argentę ale...

...czy to nie Ciebie przypadkiem pół Forum ostatnio ścigało, bo naobiecywałeś ludziom części do Thesis w dobrych cenach a później przepadłeś "na 3 miechy" i nie odbierałeś telefonu / maila itd Nie wspominając o jakiejś aferze z regeneracją zacisków, na które gość się nie mógł doczekać x czasu i już chciał na policję zgłaszać Coś mi się widzi, że z Ciebie taki sam "byznesmyn", jak i z Argenty, więc może zachowaj jakąś przyzwoitość i nie odzywaj się w temacie, co Ani to ładnie, ani dobrze o Tobie nie świadczy, w świetle powyższych faktów.
Serdecznie pozdrawiam.

naucz się czytać jak przeczytasz cały wątek o zaciskch ze zrozumieniem to pogadamy bo od pie....nia to tu wielu zarejestrowanych jest :
) a cześci są jak ktoś chce to kupuje ja nie mam czasu na chodzenie i szukanie zaginionych paczek ... bo wszytko idzie za pobraniem jak coś nie dotrze to mi kasę zwracają i nie interesuje mnie kto to dostał za ile czy to przepadło co się z tym stało jak bym miał szukać każdej zaginionej paczki to bym chyba oszalał... ale żeby mieć w dup....e kuriera trzeba posiadać odpowiednią umowę

poza tym to co tutaj widzimy to nie jest forum tylko kółko wzajmnej adoracji partaczy i wiejskich adwokatów jak coś jest niewygodne to temat znika

Posłuchaj, nie muszę lubić Argenty ale nie pozwolę na to, żeby na niego jechał gość, którego reputacja handlowa na tym Forum jest daleka od "kryształowej". Ja przeczytałem w całości wszystkie odpowiednie wątki, także te dotyczące Twoich "biznesów" i na podstawie tej lektury wysnułem wniosek, który napisałem powyżej.
Czytania uczyć mnie nie musisz, bo radzę sobie z tym doskonale i nie interesuje mnie kogo gdzie masz, natomiast Twoja żywiołowa reakcja, świadczy o tym, że napisałem prawdę. Reasumując, koniec Twojej bezkarności w jechaniu na Argentę w tym wątku, przynajmniej do czasu, kiedy Twoi niedoszli kontrahenci, którzy nigdy nie otrzymali przyobiecanych części, nie wystawią ci pozytywnej opinii i poinformują, że wywiązałeś się z poczynionych wobec nich obietnic.
Wszystko w temacie z mojej strony, jak zamierzasz wchodzić w dalsze polemiki, zapraszam na PW.
Serdecznie pozdrawiam.

[baster]

Byłem klientem Pawła. Moja lista uwag ...

Nie będę się tutaj licytował na zapałki. Lybry już nie mam ale jak miałem byłem u tego mechanika kilka razy. Niestety ale postanowiłem jeździć gdzie indziej.
Byłem wymieniać części zawieszenia. Po odbiorze auta ledwo dojechałem nim na stację diagnostyczną. Jechałem jakieś 15 km/h bo zbieżność i geometria nie były ustawione. Ledwo ledwo. Dojechałem.
Jako że u Pawła byłem kilka razy wcześniej ( jeszcze przed zmianą miejsca warszatowego i później po ) postanowiłem wymienić u niego sprzęgło. Cóż. Kupiłem sprzęgło w ASO bo miałem dobre rabaty w Fiacie. Zawiozłem samochód. Odebrałem. Wszystko było fajnie. Rano odbiór a wieczorem już samochodem nie dało się jechać. Szarpało tak że myślałem że silnik wypadnie.
Telefon do Pawła. No, nie wiem, coś musiało się zepsuć. Przyjedź. Jadę. Zostawiam dnia następnego samochód. Cóż. Okazuje się że padło ( w nowym sprzęgle ! ) łożysko. Paweł proponuje kupić mi nowe sprzęgło. Oczywiście szybko szybko bo samochód blokuje miejsce.
Telefon do ASO, łożysko występuje jako osobna część. Gnam, pożyczam pojazd żeby Pawłowi nie blokować miejsca ... dowiozłem. Zamontowane i samochód do odbioru.

Nigdy więcej się tam nie pokazałem. Sam styl bycia i zachowania, bardzo specyficzny. Jakbym miał takiego pracownika to po prostu bym go zwolnił.
Oczywiście żadnych rachunków na naprawy, regeneracje rozrusznika i innych elementów nigdy nie dostałem.

Włoszki już nie mam. I nie mam problemu gdzie mam jeździć z naprawami

PS. Nie jestem zarejestrowany wczoraj więc nie biję piany i nie robię antyreklamy.

[Wilkin]

Cóż. Kupiłem sprzęgło w ASO bo (...)Cóż. Okazuje się że padło ( w nowym sprzęgle ! ) łożysko.

Miałem tak samo tylko w Iveco i nie u Pawła
Nazywało się to skręcenie na chama skrzyni z silnikiem- bez wycentrowania wałka.
A mnie kosztowało, nowe sprzęgło w całości.

[volf]

Nazywało się to skręcenie na chama skrzyni z silnikiem- bez wycentrowania wałka.
A mnie kosztowało, nowe sprzęgło w całości.

Chyba raczej chodzi o wycentrowanie tarczy sprzęgła:?:

[Wilkin]

Wałek - czy tarcza - nie wiem - wiem że wałek nie trafił w łożysko.;(
Pewnie przez tarczę w każdym razie nowy komplet szlag trafił .

[Alley]

I kto za to odpowiedział suma sumarum? Wykonawca czy klient? Tylko dla pewności pytam bo to pytanie retoryczne.

[Flyman]

Alley, trzeba było zostawić Thesis u Argenty. Zlecić mu całość remontu, uczciwie zapłacić i pewnie byś już jeździł. A tak... masz już trzy silniki, trzy skrzynie i samochód ?Logo?. I kto za to odpowiada?

[FXX]

Flyman nie zaczynaj kolejnego wątku, bo to nudne jest.

[Flyman]

Nie ten temat? Nie bardzo rozumiem, co jest nudne.
Wątek jest o serwisie, więc piszę myśl, że może jednak lepiej niech jeden mechanik zaczyna i kończy naprawiać.

[FXX]

Nudne są Wasze ciągłe przepychanki nt. Argenty i próba jego bronienia na każdym kroku ot, co.
A kilka osób zlecało już mu robotę przy samochodzie i w tym temacie są wyniki jego działalności. A owszem, lepiej niech jeden robi od początku do końca, ale jeśli potrafi to zrobić dobrze.
EOT.

[Borek]

Jakieś złe mojo dzisiaj ludzi dopada. Jak słyszę za ścianą (sąsiad głośno TV ogląda) te interpelacje poselskie dotyczące w większości afery podsłuchowej, to tam takich "pytań retorycznych" co to pan wie a ja rozumiem pada jeszcze więcej. Niedopowiedzeń też jest więcej.

[LUKIThesis]

A jak się pięknie wzajemnie broni to kółko posłów, tutaj też argenta ma takiego obrońcę, czyżby z urzędu ?

[Borek]

Ty na szanowanego przez siebie człowieka od czasu do czasu się wypniesz? Jeśli nie, ciekaw jestem jak wymyśliłeś te wypowiedź i co jest w niej wesołego . Jeśli tak, to wolę jednak się cieszyć brakiem szacunku.

Sądzę również, że jestem winien wyjaśnienie swojej wypowiedzi (szkoda, że tylko ja). Zauważyłem w niej, że zarówno jedna jak i druga strona wypowiedziała się mocno od czapy, ale na upartego można ją interpretować jako stronniczą, nie dziwi mnie to. Chciałem dać do zrozumienia, że może poza merytorycznym pytaniem Alleya cała reszta to w moim odczuciu zbędny* flamewar, ale nie wyznaję się w polityce moderacji. Stąd tylko taki mój symboliczny wkład w forum.

* - może nie aż taki zbędny, można poznać ludzi z ciekawej strony.

[Rafako]

Proszę Was grzecznie o nie kontynuowanie bezprzedmiotowej dyskusji w tym wątku, zanim będę zmuszony użyć przycisku "Usuń posty"
Zapraszam do Hyde Parku w przypadku chęci kontynuowania tej dyskusji, tu skupiajmy się na meritum zagadnienia.
Serdecznie pozdrawiam.

[LUKIThesis]

Olek usuń wszystko co nie jest na temat usługi, ja nie mam nic przeciwko by moje wypowiedzi były usunięte , ważne by nie były jakoś ocenzurowane tak by czytający musiał się domyślać co ja takiego napisałem .
Borek jak się zastanowisz to ujrzysz powiązanie tych dwóch stowarzyszeń