A może pobijemy rekord Guinessa Lanciami?

[rob_76]

Żeby było jak najwięcej, należałoby ogłosić akcję w massmediach, żeby ściągnąć też "niezrzeszonych"... Jak by to był "łykiend", to może byłby spory odzew...?

[Snail]

Toteż już o tym wcześniej wspominałem. Jak władze "błogosławieństwo" dadzą to mogę się tym zająć.

[Nat]

Paweł - PW.

[Snail]

W zeszłym roku w Katowicach zebrało się na biciu rekordu coś koło 587 Volvo. Ciekawe ile (jakby co) udałoby się Lusiek zgromadzić...

[vitera]

tak

https://picasaweb.google.com/1147446415 ... 9697699586

[Snail]

Mam nadzieję, że Czechy trochę pomogą jak będzie potrzeba

[vitera]

Mam nadzieję, że Czechy trochę pomogą jak będzie potrzeba

v Czechach malo lancii, hodně szkoda brrrrrrrrrrrr

[Snail]

Mam nadzieję, że Czechy trochę pomogą jak będzie potrzeba

v Czechach malo lancii, hodně szkoda brrrrrrrrrrrr

Czasami każda sztuka się liczy

[rob_76]

Ostatnio nic tu nie było nowego więc troszkę odświeżę, pytając przy okazji, czy mam się sprężać i uruchamiać dwie Lancie (co jestem skłonny rozważyć, pomimo odległości, jeśli sprawa nie umarła ), czy też odpuszczamy temat w tym roku/ w ogóle...?

[Nat]

Uruchamiać dwie Lancie jak najbardziej - chcemy je wszyscy popodziwiać . W tym Becię i Gammonia!

Snail, FXX i ja zrobiliśmy "risercz" dotyczący mozliwości i kosztów takiej imprezy. Wyniki podaliśmy Zarządowi. W efekcie zapadła decyzja, że pieniądze, które utopilibyśmy w "rekordzie Guinessa" wolimy, przynajmniej w tym roku, wydać na inne atrakcje.
Podsumowując - w tym roku próby bicia rekordu nie będzie.

[rob_76]

Szkoda, ale OK - przynajmniej wiadomo, co robić... Lub nie... Oby tylko sama idea nie umarła "śmiercią naturalną", bo fajnie byłoby w czymś takim kiedyś uczestniczyć (niekoniecznie stając się właścicielem AR - co też mi chodzi po glowie )...
Co do ilości aut, którymi przyjedziemy - to będzie jednak trudne... O Gammoniu nie ma co marzyć - stoi u Darka w Otominie i czeka na renowację, której termin nie jest już tak pewny z przyczyn obiektywnych...
Beta wymaga jeszcze kilku poprawek, zanim będę mógł pomyśleć o prawie (w sumie) 1000 kilometrowych wycieczkach - "komplikacje kuracji odmładzającej" - może się uda...?
W zasadzie pozostaje Kappiszon - jeżdżący na co dzień...
Tak, czy siak - się zobaczy...

A w jakim terminie dokładnie jest przewidziane Walne Zgromadzenie...? Bo chyba jakoś wcześniej, przed zlotem...?

[Dudi]

A w jakim terminie dokładnie jest przewidziane Walne Zgromadzenie...? Bo chyba jakoś wcześniej, przed zlotem...?

18.04.2015.

[Flyman]

Ojoj, szkoda. Będę w Rynii na Thesis Poland III.

[rob_76]

Ja za to będę w Norwegii...

[zygmunt1]

A ja będę w Polsce.
Na Walnym.
Tak planuję.

Pozdrawiamy.