Witam szanowne grono ekspertów
Wersja skrócona: Czy nowa dwumasa "puka" przy dodaniu gazu po hamowaniu silnikiem?
Wersja opisowa:
Moja Lybra jakiś czas temu stwierdziła, że ma już dość i zaczęła strasznie szarpać przy ruszaniu, a że to dobre i wygodne auto jest to dostała nową dwumasę (wg. info na pudełku dwumasa oryginalna - fiat by valeo czy jakoś tak), nowy komplet sprzęgła LUK i wahacze TRW;-) Po złożeniu wszystkiego co zostało rozbebeszone na potrzeby wymiany, sprzęgło lubiło się uślizgnąć i zapiszczeć przy mocniejszym dodaniu gazu, ale jak już zdążyłem wyczytać taki objaw zdarza się póki sprzęgło się nie ułoży - spoko - przejechałem już 500km i jest ok (czasem tylko piśnie

) Nurtuje mnie tylko jedna kwestia - nigdy wcześniej nie jeździłem autem z dwumasą, teraz mam nową dwumasę i martwi mnie (być może nie słusznie) dźwięk dochodzący z lewej strony auta w momencie wciśnięcia gazu (nawet delikatnego) po hamowaniu silnikiem lub odpuszczeniu gazu po przyśpieszaniu. Słyszalne jest jakby głuche "puknięcie", bez metalicznych dźwięków, takie jakby młotkiem o twardą gumę uderzyć, przy tym odczuwam w tym momencie jakby luz w układzie napędowym - tak jakby w momencie "puknięcia" był "wybierany" luz na elementach przeniesienia napędu. Jako że jest to głuche, miękkie puknięcie moje podejrzenie pada na dwumasę - luz na trybach w skrzyni, wydaje mi się, byłby wyczuwalny jako bardziej twardy/metaliczny. A może Lybra tak po prostu już ma?
Pomóżcie bo władowałem w Lybre prawie 3 tyś i trochę się martwię czy jest wszystko OK
