Ostatnio zauważyłem, że przy mocnym przyspieszaniu (znaczy się z gazem w podłodze) auto zamiast równo i przyjemnie przyspieszać robi to zrywami - jakby co chwila coś go dławiło. Dzieje się tak pomiędzy c.a. 3000 a 5500 obrotów, potem jest OK.
Chodzi o Kappę 2.0T 16V.
Ktoś wi co to może być? Pewnie podjadę do jakiegoś warsztatu, ale wolałbym wiedzieć, czego mogę się spodziewać....
Kappa - problemy z przyspieszaniem
Kappa - problemy z przyspieszaniem
******* KJ ******
Kappa 16V T - pierwszy problem
hmm ja mam takiego kapiszonka ale nic takiego sie nie dzieje ale jak zorientujesz sie temacie to prosze o info - przezorny zawsze ubezpieczony 
-
kr0n
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 gru 2004, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kappa 16V T - pierwszy problem
Ja miałem podobne problemy w alfowskiej V6 TB. Problemem były świece. Po wymianie przeszło.
Lancia Kappa SW / AR 164
Kappa 16V T - pierwszy problem
A wiesz, ze mam podobne podejrzenia? Tzn. m.in. takie, bo w sumie nie mam pojęcia co to może być..."kr0n" pisze:Ja miałem podobne problemy w alfowskiej V6 TB. Problemem były świece. Po wymianie przeszło.
Dzisiaj albo jutro podjadę chyba na Arkuszową i sprawdzę, bo zaczyna mnie to wnerwiać.....
******* KJ ******
problemy z przyśpieszaniem
Witam,
w moim przypadku przyczyną takich objawów były padnięte kable.
Najprostsza metoda sprawdzenia:
Po zmierzchu otworzyć klapę i przegazować silnik. kabelki nie powinny się jarzyć. Trzeba sprawdzić czy nie będą przeskakiwać iskry z kabli do masy(sprawdzić przy wysokich obrotach bo na niskich nie musi ich przebijać) Jeżeli nie świecą zbyt wyraźnie to można spróbować je umyć z oleju itp. np WD40 lub benzyną i wysuszyć a w miejscu gdzie przeskakiwała iskra odsunąć kabel dalej od masy. Na długo nie wystarczy ale można pojeździć aż się kupi nowe.
Nie wiem jaki jest układ w 16v może należy sprawdzić kopułkę i palec aparatu zapłonowego (jeżeli są) mogą być w środku zawilgocone i pokryte pyłem grafitowym. Ja mam zapłon bezrozdzielaczowy i nie wiem jak jest u Ciebie
Oczywiście świece też są częstą przyczyną takich objawów.
Pozdrawiam,
w moim przypadku przyczyną takich objawów były padnięte kable.
Najprostsza metoda sprawdzenia:
Po zmierzchu otworzyć klapę i przegazować silnik. kabelki nie powinny się jarzyć. Trzeba sprawdzić czy nie będą przeskakiwać iskry z kabli do masy(sprawdzić przy wysokich obrotach bo na niskich nie musi ich przebijać) Jeżeli nie świecą zbyt wyraźnie to można spróbować je umyć z oleju itp. np WD40 lub benzyną i wysuszyć a w miejscu gdzie przeskakiwała iskra odsunąć kabel dalej od masy. Na długo nie wystarczy ale można pojeździć aż się kupi nowe.
Nie wiem jaki jest układ w 16v może należy sprawdzić kopułkę i palec aparatu zapłonowego (jeżeli są) mogą być w środku zawilgocone i pokryte pyłem grafitowym. Ja mam zapłon bezrozdzielaczowy i nie wiem jak jest u Ciebie
Oczywiście świece też są częstą przyczyną takich objawów.
Pozdrawiam,
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
Kappa 16V T - pierwszy problem
No i wymieniłem świece (teraz są wstawione NGK) i po problemie 
******* KJ ******
Kappa 16V T - pierwszy problem
mialem taki sam problem na gazie.tak walilo ze zwalalo rure z intercolera.wymienilem swiece i przewody wysokiego i mozna dociskac gaz w podloge nie obawiajac sie strzalu"KJ" pisze:No i wymieniłem świece (teraz są wstawione NGK) i po problemie
Romo Kappa 2000 Turbo (LPG)