Lybra 1.8 16v - nie działa wentylator chłodnicy na I biegu

[akw]

Witam wszystkich
Nie działa mi wentylator chłodnicy na I biegu, II bieg działa co może być ?
Lancia Lybra 1,8 2002r

[Pawcio78]

Bezpiecznik , przekaźnik koło akumulatora z przodu, przewody zasilające silnik, silnik wentylatora i w końcu sama centralka wtrysku jak widzisz możliwości sporo. Miernik lub żarówkę weź w łapki i szukaj począwszy od najprostszych. Ulokowanie w/w elementów pięknie jest narysowane na schematach instalacji które krążą po forum.

[Venerdi]

Wedle mojego mniemania padł opornik wentylatora. Problem znany, często spotykany.
Opornik ów odpowiada za zmniejszenie obrotów wiatraka na pierwszym biegu. Zdarza się że drut oporowy przepala się z przegrzania, odlutowywuje się od końcówek lub przepala się bezpiecznik termiczny. Jeżeli odlutował się od końcówek można nawiercić małe otworki i skręcić śrubkami. Jeżeli spalił się bezpiecznik termiczny to da się wymienić, nie pamiętam tylko jaka musi być wartość, coś mi się kojarzy 176 stopni ale ręki (ani nic innego) uciąć sobie nie dam, wylutuwujemy spalony, nóżki nowego koniecznie zawijamy na wyprowadzeniach i lutujemy, delikatnie żeby za mocno nie podgrzać bo spalimy bezpiecznik. Taka naprawa jest trochę ryzykowna bo jednak rezystor podczas pracy nagrzewa się do sporej temperatury i jest ryzyko że samoistnie się wylutuje. Jak ktoś ma ochotę i liczy każdą złotówkę to można naprawiać, ja ostatecznie kupiłem na Alledrogo używkę, ceny zaczynają się już od 20 zł więc nie majątek.
W Lybrze z tego co widzę pod maską opornik wygląda na standardowy Fiatowski. Lokalizację gdzie go szukać masz na fotce.

[akw]

Dzięki dziś zakładam nowy opornik zobaczymy czy zadziała.

[Venerdi]

Dzięki dziś zakładam nowy opornik zobaczymy czy zadziała.

Czy wentylator zadziała dzięki nowemu opornikowi można było sprawdzić multimetrem.
Jest jeszcze prostsza metoda - spinamy złączką dwa przewody dochodzące do opornika
Mamy wtedy dwa biegi wentylatora, oczywiście każdy o takiej samej prędkości
Jeździłem z takim patentem kawałek czasu (tzn do zakupu nowego opornika) gdy po nabiciu klimy okazało się że 1 bieg wentylatora nie działa i ciśnienie w układzie niebezpiecznie rośnie.

[Bichoń]

Wczoraj zrobiłem taki opornik samemu, ale to już jawne druciarstwo:

[Venerdi]

Wczoraj zrobiłem taki opornik samemu, ale to już jawne druciarstwo:

Widziałem
Grunt że działa, przy okazji można w trasie wodę na herbatę zagotować tą grzałką, tylko trza jakiś uchwyt na kubek pod maską dorobić

[akw]

Wentylator u mnie działa tak: jak włączam klimę wentylator włącz się okresowo co jakiś czas, bez klimy jak łapie temperaturę ponad 90 st. to się załącza dopóki nie schłodzi.
Problem rozwiązany, dzięki wszystkim za pomoc, temat do zamknięcia.

[Venerdi]

Wentylator u mnie działa tak: jak włączam klimę wentylator włącz się okresowo co jakiś czas, bez klimy jak łapie temperaturę ponad 90 st. to się załącza dopóki nie schłodzi.

I tak ma działać
Nie wiem dokładnie jak jest w Lybrze bo niestety MES nie ma podglądu ciśnienia w układzie klimatyzacji ale pewnie jest podobnie jak w Stilo.
Po załączeniu klimy ciśnienie w układzie rośnie do około 16 barów wtedy włącza się pierwszy bieg wentylatora a ciśnienie powoli spada do około 10 barów przy których wentylator wyłącza się. Po wyłączeniu wiatraka ciśnienie w układzie zaczyna rosnąć aż osiągnie 16 barów....i tak w kółko
Bez klimy to wiadomo o co chodzi, tłumaczenie zbędne

[marrog]

Witam

Mam Lybra SW 1.9JTD.
Powiedzcie mi proszę, jak powinny być wpięte wtyczki do rezystora?
U mnie patrząc od góry (od maski) mam wpięty szary z czarnym paskiem a w drugie miejsce (szary tutaj koloru nie jestem pewien, musiałbym sprawdzić w dzień).
Chodzi o to, że cholernie szarpie prąd, bezp. 40A nadpala się (topi się jedna strona nóżki), wtyczka przy samym silniku dwa razy wymieniana, bo się paliła, teraz przylutowałem kable na stałe i jest ok., dzisiaj poszedł bezp. w trasie, przy powrocie z nad Bałtyku, dobrze że miałem zapas... bo korek był niemiłosierny...
Tak gdybam sobie, czy czasem nie wbija mi go od razu na drugi bieg...

[Bichoń]

Po pierwsze: nie ma znaczenia, który przewód w którą stronę rezystora, bo rezystor to taki element, który przy przepływie prądu w każdą stronę działa tak samo.
Nawet jeżeli wiatrak startuje z drugiego biegu, to nie powinien się przepalać bezpiecznik. Mam dwie podpowiedzi: albo przetarcie kabli tworzące małe zwarcie (wiatrak się kręci normalnie, szybko?), albo sam wiatrak ma jakieś problemy - być może jest zatarty i stąd duże prądy (przy wyłączonym silniku zakręć wiatrakiem i zobacz czy się swobodnie obraca) , a być może coś nie tak z jego silnikiem od strony elektrycznej.

[marrog]

Oryginalny wentylator był zatarty.
Po długich poszukiwaniach, znalazłem w końcu taki sam model, od Uwaga !! Boxer 2.8HDI.
Wiatrak kręci się swobodnie...

[Bichoń]

Hm... na pewno to taki sam model? Bo gdyby był mocniejszy i brał więcej prądu, to by wyjaśniało przepalające się bezpieczniki...

[marrog]

Ten sam model silnika jest. chyba, że u mnie był władowany jakiś inny już....
Ogólnie to bezp. się przepalił po raz pierwszy od ponad roku, ale w tym czasie dwa razy robiłem już wtyczkę, aż na koniec uciąłem i polutowałem... teraz jest spokój.
Poszukam jakiegoś manuala z Boxera, jaki tam jest bezp. na wentylator założony.

[Bichoń]

A jeszcze o paleniu się wtyczki, od strony teoretycznej. W obwodzie, w przewodniku (kablu) płynie prąd. Gdy w obwodzie jest duża rezystancja, to wydziela się moc w tym miejscu (P=I^2 *R = U^2 / R). Moc to w tym przypadku ciepło, które topi wtyczkę. Jeżeli wtyczka się stopiła, to rezystancja w tymi miejscu musiała być za duża, a to może być z 2 powodów: albo za mały przekrój przewodów/pinów wtyczki (chodzi o powierzchnię styku), ale jeżeli była oryginalna, to raczej uwzględniała te prądy. Druga rzecz, to zaśniedziałe styki, tlenki metali są dużo gorszymi przewodnikami niż same metale. Dlatego po zlutowaniu problemu grzania się nie ma - bo jest z jednej strony duża powierzchnia styku, z drugiej nie wytworzą się tlenki pomiędzy stykami zwiększające rezystancję złącza, a tym samym powodujące wydzielanie się tam mocy (ciepła) przy przepływającym prądzie.
Więc może wystarczyło wyczyścić wtyczkę, np. siknąć sprayem typu "kontakt", albo mechanicznie, za pomocą jakiejś drucianej szczotki wyczyścić bolce? Niby trywialna sprawa, ale kiedyś w swojej kappie poczyściłem styki kabli na alternatorze i przy bezpiecznikach, szczególnie tych dużych i napięcie (mierzone na desce rozdzielczej i w bagażniku) mam o 1V wyższe niż przed operacją - to świadczy, jakie straty były na zaśniedziałych połączeniach.