Jaką myjkę ciśnieniową wybrać??

[Ricardus]

Ja kupiłem jakiś czas temu
Black&Decker PW1700SPL

Tłukę to do bólu dwa razy w roku do mycia kostki / a mam 180 m/
I jakieś felgi czy inne pierdoły.
Jedyna wada to nie zasysa wody np. ze zbiornika.


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Mam ten sprzęt już chyba piąty rok i jest nie do zadrcia. Co roku dwa/trzy razy jadę kostkę przed domem (myjką działa wtedy cały dzień non stop), dwa auta co tydzień i auta klientów. Dosłownie wczoraj musiałem wymienić wąż na nowy za 90 zł bo stary popękał. Pianino a z zestawu do wywalenia, bo jest tragiczna. Ogólnie potwierdzam, że jest nie do zajechania.

[ANdrzejex]

A jak myślicie, czy to nie niszczy lakieru? Bo ogólnie też chciałem zakupić taką myjkę, ale spotkałem się z różnymi opiniami.

[Borek]

Bez jaj, to nie jest takie ciśnienie... o ile ktoś nie trzyma dyszy centymetr od powierzchni, wtedy może być różnie.
Myjką powinieneś "zdmuchnąć" z lakieru to co się daje łatwo usunąć: piach, błoto, jakieś pyły i podobne dziadostwa mogące porysować lakier. Od bardziej upartych agentów jest szampon nanoszony najlepiej pianownicą i dobra ściera z mikrofibry, a jak coś się mocno przyklei to glinka. Potem w miarę chęci i możliwości korekta rys, na koniec zostaje wosk i lecisz na wystawę po nagrody.

[FXX]

A ja myślę, że masz usunąć ten link z podpisu!