Zimne auto odpala bez problemu, jeździ przyspiesza, nie wyświetla żadnych błędów.
Po zatrzymaniu, od razu odpala i też jest dobrze, ale jeśli autko postoi np. godzinę, po odpaleniu wyświetla się komunikat :"engine control system failure" silnik pracuje nierówno, ma zdecydowanie mniejszą moc. Praca z prychaniem w tłumiku, jakby jeden z cylindrów nie pracował.
Po zgaszeniu i całkowitym ostygnięciu znowu jest OK

Myślałem, że świece, fakt, że przejechałem na nich 40-50 tys. więc dziś zainwestowałem w nowe irydowe - poszło 300 zł

Niestety problem dalej się pojawia po lekkim ostygnięciu silnika.
Odpinałem kolejno po jednej cewce, ale nie widzę różnicy . Nowa cewka to kolejne 250-300 zł....
Macie pomysły co to może być ?
Ktoś tak miał ?