
Zaczynamy od demontażu osłony od m.in. bezpieczników (3 wkręty z otworami na kluczyk od auta).
Po zdjęciu widzimy osłonę z lampeczką nad nogami:

Odkręcamy śrubki mocujące i pociągamy ją do siebie. Widać dobrze ślad płynu na osłonie. Odpinamy lampkę.

Zdejmujemy plastikową osłonę pompki. Odkręcamy sztywny przewód (13mm), zdejmujemy zawleczkę na trzpieniu pedału sprzęgła i wyciągamy go, zdejmujemy opaskę na wężu gumowym i ściągamy go (poleci płyn, więc dobrze podstawić sobie jakiś pojemnik. Pompka trzyma się wspornika za pomocą 2 nakrętek 13mm.

Widać rozpuszczony lakier od płynu hamulcowego na wsporniku.

Pompka po wyjęciu:

Zdejmujemy harmonijkową osłonę i ukazuje nam się pierścień segera.

Pompka po rozłożeniu. W środku jest jeszcze sprężyna.

Wyciągamy wszystkie elementy, dokładnie czyścimy i weryfikujemy. Nie może być żadnych wżerów w środku korpusu pompy. Tylko gładka i nieporysowana nadaje się do naprawy. Jeśli jest w porządku to wymieniamy uszczelnienia z zestawu naprawczego. Trzeba zwrócić uwagę w którą stronę są zamontowane uszczelki na tłoku, bo nie są symetryczne.

Po wymianie delikatnie smarujemy uszczelnienia świeżym płynem hamulcowym i składamy z powrotem. Dobrze złapać sobie korpus w imadło. Przed włożeniem trzeba założyć harmonijkę. Wciskamy całość i zakładamy pierścień segera.

Montujemy pompkę z powrotem, uzupełniamy płyn hamulcowy i odpowietrzamy sprzęgło. Trzeba ciągle kontrolować jego stan żeby nie zapowietrzyć w trakcie odpowietrzania.
Odpowietrznik jest na wysprzęgliku. 8mm.

