Po prostu pomimo niesmaku co do wykonawców, popełnionych błędów i ogólnych trudności finansowych chcę dokończyć (nomen omen "w końcu") to, co zacząłem... No i rzecz podstawowa - za bardzo mi się Becia podoba (i za dobrze jeździ-jak już jeździ
Mam nadzieję że na nastepny zlot przyjadę czymś błękitnym...