Post
autor: Gepard » 05 paź 2019, 16:13
Moim zdaniem przyczyna nie jest wyjątkowa awaryjnośc tych aut, ale podejście mechaników, którzy wymieniają części na chybił trafił. Podam parę przykładów. Odstawiłem Phedrę na wymianę rozrządu i swiec żarowych do, podobno, dobrego serwisu aut francuskich. Rozrząd wymienili, świec nie "bo nie dały się ruszyć" (wg. mnie nie próbowali). Przy odbiorze auta usłyszałem, że pompa wtryskowa sie poci i trzeba ją wymienić, najlepiej na używkę. Nie spodobał mi się ten pomysł, zważywszy, że do wymiany pompy ponownie trzeba rozpiąć rozrząd, a zamiast wymieniąć na używkę lepiej zregenerować. Powód nieszczelności sam znalazłem - paliwo kapało na pompę z nieszczelnej obudowy filtra paliwa. Wymieniłem ją i problem z głowy.
Inny przykład: sąsiad kupił 5-letnią corsę, a więc jedno z najpopularniejszych aut. Zapalał mu się check silnika i czasami kontrolka poduszek. Powody: nieszczelność, przetarcie przy łączeniu rury turbo - intercooler, i żle wpięta kostka poduszki pasażera. Ale zanim to ustalono odwiedził kilka warsztatów w których wymieniono mu min. intercooler, centralke poduszek, jakieś czujniki i nie wiadomo co jeszcze. Mechanicy zamiast pomyśleć, wolą wymieniać co popadnie.
Ojciec michala1045.
-
Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
-
Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007