Dylemat "kardiologiczny" Delty iii

[Hiei]

Witam wszystkich forumowiczów , jestem Damian i mam pewien problem z którym jak sądzę dobrze trafiłem w dobre miejsce. W poszukiwaniu następnego auta , rozważałem różne opcje. Była wiec Civic " Ufo " Honda , Misiek Lancetowaty, oraz Ruda Magda spod 3. Niemieckie auta odpadają , Francuskie ....odpadają ( no może poza Reno Lalunia 3 generacji ) . I tak rozmyślając doszedłem do wniosku że może coś na zdrowo? Jakaś jarzyna , włoszczyzna ? Oooo , Alfa 159 ! to jest to. Ale ale , po kilku oblukaniach , ogladnieciach i zerknięciach odechciało mi się . Serce raduje się na widok ale rozum mówi coś innego. Na scenę nagle wjeżdża Delta.... Mieszkam w Sosnowcu , do pracy 8 kilometrów , jedne światła i raczej jednostajna prędkość bez zatrzymywania się ( taka droga do pracy ). W sezonie ciepłym często jeżdżę z rodziną na wycieczki ( w zasadzie cała Polska ). W Delcie biorę pod uwagę trzy a szczególną uwagę skupiam na dwóch , 1.9 twin turbo i 1.75 tbi. I teraz pytania do Was .
1 - Jak wyglądają koszty użytkowania tych silników porównujac je ze sobą ? ( DPF , dwumasa , turbo vs automat i tbi ). Chodzi mi o koszty całościowe zakładając że kupię auto w niezgorszy stanie , w sensie nie sztrucla.
2 - Czy w JTD twin turbo były tylko skrzynie F40 czy też "słynne" m32? I czy ten silnik ma wzmocniona dwumase ?
3 - Czy Aisin w tbi jest wyzwaniem dla mechaników , na wypadek awarii ( słyszałem że kosztem kompaktowych wymiarów skrzynia jest średnia jeśli chodzi o ew. naprawy )
4 - Ogólnie , która opcja była by dla mnie lepsza z tych silników za / przeciw .
5 - I dlaczego najlepszy byłby 1.4 t- Jet

Dziekuję z góry za wszelkie doradztwo i pozdrawiam forumowiczów !!!

[piterstilo]

W/w wersje Delty, w większości miały aktywne zawieszenie. Można się o tym przekonać sprawdzając VIN. w ePERZE.
Drożej też będzie w razie wymiany tarcz i klocków hamulcowych
Ogólnie Delta ma dużo wspólnego z Bravo, najwięcej jednak wersja 1.4 T-jet.
Skrzynia M32 była tylko w wersji 1.4 do ok. sierpnia 2010 roku.
Niewiele jest Delt z najmocniejszymi silnikami.
O silnikach można poczytać na innych forach.
1.7 tbi na Alfaholikach.
1.9 twin turbo na forum Opla, Saaba, Cadilaca.

[Hiei]

O aktywnym zawieszeniu wiem co nieco , bo już liznąłem nieco tematu. Tarcze , klocki - wiadomo , mocniejsze wersję potrzebują większych hebli. Lancia Delta jest dość oryginalna , więc dlatego 1.4 t Jet jest u mnie na 3 miejscu ( co nie oznacza że jeśli będzie auto w dobrym stanie to nie wybiorę z tym silnikiem). Chodzi mi o to by ludzie którzy się Tutaj znają porównali kosztu eksploatacji tych dwóch silników JTD ty i 1.75 tbi . Jeśli kupię auto w dobrym stanie z w/w silnikami to napewno będę starał się utrzymać je w dobrym stanie bo to zawsze dla mnie priorytet . Szukam pomocy/ zdania Tutaj bo to najodpowiedniejsze miejsce jak sądzę . Nie interesują mnie fora Alfy , Suzuki i Citroena

[Hiei]

Pytanie dodatkowe , czy po zamianie amortyzatorów z aktywnym tłumieniem na zwykłe , oprócz wyświetlenia tego kontrolka dzieje się coś innego? Jednym słowem czy kupując Deltę z takim zawieszeniem trzeba się przygotować na wydatek tylko na takie amortyzatory czy można kupić zwykłe i normalnie jeździć ?

[M4c13k]

Jak dla mnie 1.9tt jest śmiesznie tanie w eksploatacji. Przez blisko 3 lata praktycznie nic sie nie działo. Padl czujnik temperatury za jakieś śrubki i ostatnio drugi czujnik doładowania również za komiczna kwotę. Jak kupiłem auto to pamietam, że robilem dla swojego bezpieczeństwa rzeczy typu rozrząd, jakieś koła pasowe byly wymieniane i pare mniejszych pierdół. Wtedy zaplacilem okolo 2k, ale część z tych rzeczy to była moja fanaberia, bo lubie jak auto jest w dobrym stanie, jak kazdy w sumie Turbiny sa bez zmiennej geometrii wiec ewentualna regeneracja kosztuje pewnie tyle co jednej z vnt. Ja mam taki zarzut, że silnik, szczególnie zimą jest delikatnie głośny, parę innych może rzeczy, ale to raczej ****. W miescie trochę czuć, ze to auto sie męczy. Pary do jazdy jest dosc sporo;) naprawdę ja nie jestem fanem gnojówki, ale twin turbo eliminuje ogromną wadę czyli turbo dziurę. Naprawdę nie ma praktycznie w ogóle tego denerwujacego laga przy ruszaniu Reaguje fajnie na gaz przy każdych obrotach i dopiero powyzej prędkości niedopuszczalnych w naszym kraju pojawia się zadyszka

[piterstilo]

Oświetlenie ledowe, przednie i tylne,zdarza się, że sprawia kłopoty:
Albo nie świecą pojedyncze ledy, albo świecą, lecz mimo to natrętnie wyświetla komunikaty o niesprawności.
Nowe lampy są drogie, a używanych jest niewiele i w dodatku są z uszkodzonymi kloszami.

Powodzenia życzę w znalezieniu, tu na forum rzetelnych informacji na temat silników 1.75 i 1.9

[Hiei]

Dziękuję za odpowiedzi. Chciałem zapytać jeszcze czy można zastąpić amortyzatory aktywne normalnymi bez wpływu na eksploatację auta czy niestety jest się skazanym na oryginały w ASO ( o ile dostępne) . Miał ktoś z tym problem?. I pytanie drugie czy dwumasa w silniku 1.9 tt jest wzmocniona względem " zwykłych" JTD . Dziękuję z góry

[M4c13k]

Dwumasa w 1.9tt jest taka sama jak w 2.4jtd gdzie znosi kapke większy moment. Jeśli mówię źle to mnie poprawcie. Pewnie można zastąpić, ale to trochę bez sensu, oczywiście każdy robi jak uważa. Wolałbym żeby auto działało tak jak trzeba, skoro jest regulacja twardości czy tam tłumienia to szkoda kastrować. Ale nie mnie oceniać:)

[wujekp]

Oświetlenie ledowe, przednie i tylne,zdarza się, że sprawia kłopoty:
Albo nie świecą pojedyncze ledy, albo świecą, lecz mimo to natrętnie wyświetla komunikaty o niesprawności.
Nowe lampy są drogie, a używanych jest niewiele i w dodatku są z uszkodzonymi kloszami.

Powodzenia życzę w znalezieniu, tu na forum rzetelnych informacji na temat silników 1.75 i 1.9

No tak, ale kwestia lamp nie różnicuje wersji silnikowych. To po prostu ogólna cechy Delty. Tak jak ilość miejsca w środku. Dla mnie jest trochę ciasno, do miasta OK, ale na większe eskapady z rodziną to już tak nie do końca. Osobiście wolę w dłuższą trasę pojechać Cromą, mimo że miej prestiżu . Ale to pewnie Hiei wiesz, zapewne oglądałeś i przymierzałeś się do Delty. Jak dla Ciebie miejsca wystarczy to Delta jest przyjemnym samochodem.
Nie podejmę się rzetelnego porównania tych trzech wersji silnikowych, 1.9 jechałem dawno temu i dość krótko i subiektywne wrażenia były takie że jest dość głośno. Aczkolwiek w mojej 1.8 (1.75) też to wyciszenie nie jest idealne. Ale lubię ten samochód, naprawdę silnik daje radę, aczkolwiek wypić lubi. Ale czy spalanie jest najważniejszym kryterium przy wyborze samochodu? Jeśli dla Ciebie tak, to 1.8 omijaj, bo nie będziesz zadowolony. Ja polecam.

[Hiei]

No tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pod względem miejsca Delta jak najbardziej mi odpowiada, jest i tak sporym autem jeśli odniesiemy ją do aut klasy kompakt. Poza tym ma "jakiś " charakter, a to dla mnie dodatkowy atut . Ludzie jeździli kiedyś na Balaton na Węgry Fiatem 126 p i jakoś szło , no ale wiadomo, czasy się zmieniają , chcemy lepiej....Ja z chęcią bym przyjął bym taka 1.75tbi , ale jest ich jak na lekarstwo , chyba najrzadsza wersja . Spalanie jakoś bardzo mnie nie przeraża , chyba bardziej ewentualne naprawy skrzyni Aisin . Jeśli chodzi o JTD 1.9 tt to pomimo że jest ich więcej na aukcjach to po prostu boję się kwestii DPF , jego wypalania itd. Reszta , tzn dwumasa , klapy wirowe podciagam już jako wydatki oczywiste ( eksploatacyjne). No jest dylemat nie powiem spory , bo zwyczajnie bardzo spodobało mi się to auto , a nie chciał bym by mi obrzydło kilka miesięcy po kupnie ze względu na zły wybór jednostki napędowej . Enyłej , dziękuję za wszelkie tutaj wypowiedzi

[wujekp]

Oczywiście, że skrzynia może się zepsuć, tak jak każdy inny element w samochodzie. I nie będzie to tanie. Ale dwumas czy remont skrzyni manualnej w dzisiejszych czasach też do najtańszych rozrywek nie należą. Idąc tym tokiem rozumowania należałoby szukać jak najbardziej ubogiej wersji. Tam nie ma się co zepsuć. Ale jednak chcemy "wypasu"
Czy bać się tej skrzyni? To dość popularny automat. Wkładany (wiadomo z pewnymi różnicami w detalach, szczególnie sofcie) do Fiata, Citroena, Opla, Volvo i paru innych marek. Nie jest idealny, ale nie jest jakoś przesadnie awaryjny. Ja w poprzedniej Cromie robiłem remont takiej skrzyni. I ... kupiłem potem kolejną Cromę i Deltę z takim Aisinem Ja się nie boję, a Ty musisz sam zdecydować.

[Sebastian]

Hiei, tak tylko dla prawidłowości rozumienia sytuacji Ci napiszę, że dla Piotra Delta jest cyt. 'małym miejskim autem'. Taka wielkość A/B jeżeli chodzi o pozycjonowanie w wielkości

Co do silnika: benzyna Piotrka jest super, aspekt spalania (realnego) jednak psuje lekko zadowolenie jak ktoś jeździ więcej niż mało.

[Hiei]

Generalnie spalanie nie jest dla mnie jakimkolwiek problemem . Problemem jest ogólna ilosc dostępnych aut z takim silnikiem , a już aut w stanie co najmniej dobrym stanie jest na lekarstwo . Ale wiadomo , raczej niszowe auto plus niszowy silnik= Bezrybie . Problem skrzyni automatycznej jeśli chodzi o mnie nie polega na tym że boję się jako takich kosztów , boję się raczej braku rzetelnych warsztatów robiących porządnie robotę . A ciapciać z Sosnowca do losowych miejsc Polski....średnio . Kwestia wielkości auta , dla mnie akurat jest ok, nie potrzebuje auta wielkości Forda Mondeo w kombi .

[wujekp]

Generalnie spalanie nie jest dla mnie jakimkolwiek problemem . Problemem jest ogólna ilosc dostępnych aut z takim silnikiem , a już aut w stanie co najmniej dobrym stanie jest na lekarstwo . Ale wiadomo , raczej niszowe auto plus niszowy silnik= Bezrybie . Problem skrzyni automatycznej jeśli chodzi o mnie nie polega na tym że boję się jako takich kosztów , boję się raczej braku rzetelnych warsztatów robiących porządnie robotę . A ciapciać z Sosnowca do losowych miejsc Polski....średnio . Kwestia wielkości auta , dla mnie akurat jest ok, nie potrzebuje auta wielkości Forda Mondeo w kombi .

Bać to się powinieneś selespeeda.
A Aisina ogarnie każdy fachowiec zajmujący się automatami. Tak jak napisałem to popularna skrzynia ...
Zresztą jeśli się nie zepsuje to nie ma co ogarniać. Wymienić olej i jeździć.
Sebastian - 'małym miejskim autem' to była Croma (chociaż obecna po sprzedaży Chryslera musiała awansować na poważny samochód), Delta to raczej wielkość A

Heidi - w kwestii wielkości. żeby była jasność, teoretycznie to nie jest ciasny samochód. Rozstaw osi jest taki sam jak w Cromie, a szerokość nawet o milimetry większa. Jeśli Delta ma być rodzinnym samochodem to pamiętaj, że w 1.8 (Platinum) tylna kanapa nie jest przesuwana (jest tylko regulacja pochylenia oparcia). Chyba ze względu na zawieszenie.

W kwestii spalania nie potwierdzam słów Sebastiana. Ja nie narzekam. W Korkowie może i pije jak smok, ale w trasie delikatnie traktowana (tylko po co? ) odwzajemnia się przyzwoitym spalaniem.

[piterstilo]

Jest też wersja executive, która ma dwuosobową kanapę.
Nie ma trzeciego zagłówka i chyba pasów? Nie ma regulacji przód-tył.