Lybra - Wspomaganie

gramer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 04 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Rumia

Lybra - Wspomaganie

Post autor: gramer » 27 gru 2006, 1:46

Witam..juz po Swietach niestety ;-( ..Musze sie "pochwalic",ze od mojej kochanej LYBRY tez dostalem prezent..A mianowicie poszlo mi wspomaganie!!! :cry: ..Plyn nie wyciekl!-stalo sie to nagle podczas jazdy(cale szczescie powolnej w okolicy domu,wiec jakos dojechalem;-))..no i wlasnie sie zastanawiam co co moze byc??..jak ktos mial taka przypadlosc w swoim autku to bylbym wdzieczny o pomoc.z gory dzieki..

pozdrawiam,
________________________

Lancia LYBRA 2.4JTD (srebrne SW, 2001r.)

Awatar użytkownika
muha
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 145
Rejestracja: 29 gru 2005, 0:00
Lokalizacja: Gdańsk

Lybra - Wspomaganie

Post autor: muha » 27 gru 2006, 14:54

Ale cos wiecej prosimy! Jakie sa objawy? Co to znaczy "poszlo wspomaganie"? Nadal jest zle, czy tylko przez chwile bylo. Zagladales pod maske? Wszystkie paski nadal na miejscu?

/muha/
/muha/

gramer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 04 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Rumia

Lybra - Wspomaganie

Post autor: gramer » 27 gru 2006, 18:32

...to znaczy sie objawy sa takie,ze nie da sie praktycznie krecic kierwonica(skrecac)i naprawde nielatwo bylo do warsztraciku w godzinach szczytu dojechac..no ale juz wszystko jasne..PASEK KLINOWY DO WYMIANY!..pod maske wczesniej nie zagladalem dokladnie(do plynu tylko)...tak wiec dzieki za zainteresowanie i przepraszam za niepotrzebne zamieszanie...SPANIKOWALEM pop prostu..ale tak juz mam jak cos sie moim autkiem dzieje :lol:
________________________

Lancia LYBRA 2.4JTD (srebrne SW, 2001r.)

Awatar użytkownika
smoderski89
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 12
Rejestracja: 23 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Lybra - Wspomaganie

Post autor: smoderski89 » 27 sty 2008, 2:05

a ile kosztowała Cię naprawa tego? bo ja prawdopodobnie mam to samo w swojej Lyberce, dzisiaj to się stało. Tak nagle, zawracałem i coś zaczęło wyć i w ogole nie moglem przekrecic kierownicy, musiałem sie o coś zaprzec zeby to zrobic....
jakie koszty naprawy ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”