
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Wniosek? Od początku tego roku na świecie zmarło łącznie 16,5 mln ludzi(po prostu zmarło). To jaki jest % tych którzy w tym wszystkim zmarło na koronawirus? Wszyscy panikują że we Włoszech taka tragedia. Tylko nikt nie sprawdzi a TV tego nie poda że śmiertelność jest 7-8% niższa w analogicznym okresie zeszłego roku(to są dane z Włoskiego ISTAT, tylko ilu z nas umie po włosku) . Nikt też nie podaje do ogólnej informacji, że włosi wpadli na genialny pomysł w zeszłym roku i zaszczepili ludzi starszych przeciwko grypie osłabiając ich system odpornościowy. Kto szczepił się na grypę ten wie jak człowiek później przechodzi grypę.
Ale jaki z tego wniosek? Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że zachorowalność na większość innych chorób nieznacznie spadła. I co w związku z tym?
Serio? Przywołujesz wydarzenia sprzed minimum 100 lat i nie widzisz różnicy? Ci dziadkowie jak ich nazywasz chyba najbardziej mają w pompie ta cała akcje i to nie jest moja opinia tylko obserwacje pań w sklepach.
Fakt, nadajemy na innych falach, różnimy się diametralnie, ale to wręcz argument za dyskusją. Bo dyskusja ma największy sens i jest interesująca jeśli mamy różne punkty widzenia i możemy wymienić się argumentami (może u Ciebie mi czasem tylko brakuje tych argumentów, które zastępujesz jakimiś linkami). Bo jak się ma takie samo zdanie to co to za dyskusja? W tym temacie z wieloma sprawami zgadzam się np. z Duchem-Dziadka. Więc co, od czasu do czasu mogę go poklepać po plecach mówiąc "słusznie prawisz", pokiwać ze zrozumieniem głową - i tyle.
Nie wiem na ile świeże są te dane, bo do dziś oczekiwałbym nawet większej liczby. Swoimi wątpliwościami co do tego czy lekarstwo nie jest zbyt gorzkie, a terapia zbyt radykalna dzieliłem się już kilka stron temu. Natomiast z drugiej strony nie wiemy też jaki byłby wynik bez wprowadzenia tych ograniczeń. Na pewno ofiar byłoby więcej, pytanie o ile. Pytanie czy model Szwedzki sprawdziłby się gdzie indziej.Duch-Dziadka pisze: ↑15 kwie 2020, 8:27Wniosek? Od początku tego roku na świecie zmarło łącznie 16,5 mln ludzi(po prostu zmarło). To jaki jest % tych którzy w tym wszystkim zmarło na koronawirus?
Ale jaki z tego wniosek? Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że zachorowalność na większość innych chorób nieznacznie spadła. I co w związku z tym?
O i tego proponuję się trzymaćNie dajmy się zwariować.
Ja to widzę inaczej. Każdy z nas może nie przeżyć spotkania z koronawirusem, choc jedni są bardziej zagrożeni inni mniej. I z tego punktu widzenia unikajmy zarazy jak ognia. Co robię siedząc np. na dupie w Święta zamiast wyjechać do rodziny. Nie neguję całkowicie ograniczeń. Niemniej jednak patrząc na to ogólniej, nie z punktu widzenia jednostek, ale całej społeczności, sprawa nie jest tak oczywista. To co nastąpiło i nastąpi w najbliższych miesiącach też przyniesie ofiary. Z różnych powodów. Bo komuś przełożono operację zaplanowaną na kwiecień i nowego terminu nie dożyje, bo ktoś nie został teraz zdiagnozowany i stracił szansę na wyleczenie, bo straci dorobek całego życia itd.
Dane które podałem są z bodajże 13 kwietnia 2020 roku.wujekp pisze: ↑15 kwie 2020, 20:00 Ja to widzę inaczej. Każdy z nas może nie przeżyć spotkania z koronawirusem, choc jedni są bardziej zagrożeni inni mniej. I z tego punktu widzenia unikajmy zarazy jak ognia. Co robię siedząc np. na dupie w Święta zamiast wyjechać do rodziny. Nie neguję całkowicie ograniczeń. Niemniej jednak patrząc na to ogólniej, nie z punktu widzenia jednostek, ale całej społeczności, sprawa nie jest tak oczywista. To co nastąpiło i nastąpi w najbliższych miesiącach też przyniesie ofiary. Z różnych powodów. Bo komuś przełożono operację zaplanowaną na kwiecień i nowego terminu nie dożyje, bo ktoś nie został teraz zdiagnozowany i stracił szansę na wyleczenie, bo straci dorobek całego życia itd.
Możesz podać źródło tych danych?Duch-Dziadka pisze: ↑15 kwie 2020, 20:33 98,8% ludzie przejdzie zakażenie koronawirusem bezobjawowo. Zarażonych z objawami będzie 1,2%. Z tego 1,2% tylko 0,00002% to ofiary śmiertelne(tak podają media, ale z tego co się mówi to wpisują jak leci, umarł na zawał miał wirusa). Nadal uważasz, że siedząc w domu kogoś uratujesz???![]()
Źródło danych??? Masz tego pełno w internecie. Wpisz w wyszukiwarkę "Current World Population" i będziesz miał dane odnośnie populacji na świece.
Patrząc na dane z naszego kraju to te 80 lat trzeba by chyba na 60 przemienić...Zarażonych z objawami będzie 1,2%. Z tego 1,2% tylko 0,00002% to ofiary śmiertelne
Nie jest tak daleko. Sprawdź sobie ile jest ludzi na świecie i ile zmarło na koronawirusa. Z lenistwa przyjąłem na szybko ze to jest 150 tys ludzi. To jest właśnie te 0,00002% populacji.