Do prac potrzebny będzie torx 20, długi cienki płaski śrubokręt, nożyk np. do tapet, klej elastyczny np. Poxipol.
Wpierw ściągamy boczek drzwi - jest 5 torxów: 2 przy klamce, 2 na dole i jeden pod maskownicą w przednim słupku drzwi. Maskownicę słupka i klami zdejmujemy przy użyciu śrubokręta - wystarczy delikatnie podważyć i pięknie odchodzi. Po odkręceniu wszystkich śrubek, boczek wpierw odchulamy od dołu ku wnętrzu auta tak aby puściły wszystkie zatrzaski a potem wyciągamy całość do góry. No i na stół:



Roleta jest przyklejona do "szyny" która z kolei przyklejona jest do boczka

Teraz nożyk do tapet i odcinamy klej. Gdy to już zrobimy nadchodzi czas na wyciągnie. Wpierw trzeba usunąć plastikowe "zawleczki":

I potem ściskając roletę do wewnątrz wyjąć ją z otworu. Ostrożnie żeby nic nie pourywać gdyż na długosci szyny rolety są rozmieszczone metalowe haczyki, które mają za zadanie trzymanie rolety w otworze boczku drzwi. Po wyjęciu starej rolety wkładamy nową, trzeba zwrócić uwagę żeby tapicerka pod metalową obudową rolety się nie pomarszczyła i teraz można kleić. Ja jeszcze złapałem klejone miejsca ściskami:

I gotowe. Wraz z wybebeszaniem drzwi robota powinna zająć ok. godzinę na jedną stronę.
Pozdrawiam.