Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Gumki na ssącym są nowe od alfy 166. Stare rozleciały się w rękach.
Z zapalaniem nie ma najmniejszego problemu.
Jutro, lub pojutrze będę odpinał kata, zobaczę czy to coś da.
Dzięki za informacje. Mechanik ze mnie żaden.
pozdr.
Przemek.
Z zapalaniem nie ma najmniejszego problemu.
Jutro, lub pojutrze będę odpinał kata, zobaczę czy to coś da.
Dzięki za informacje. Mechanik ze mnie żaden.
pozdr.
Przemek.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Ja sugeruje szukać w układzie wydechowym i lub dolotowym, nieszczelności, przydławienia, przedmuchy, na odległość trudno coś więcej wymyślić a i na żywo trudno pewnie jest znaleźć przyczynę.szarkiz pisze:Gumki na ssącym są nowe od alfy 166. Stare rozleciały się w rękach.
Z zapalaniem nie ma najmniejszego problemu.
Jutro, lub pojutrze będę odpinał kata, zobaczę czy to coś da.
Dzięki za informacje. Mechanik ze mnie żaden.
pozdr.
Przemek.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
u mnie jest 700
była prisma i delta I a teraz jest Kappa 

Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
oj koleżko duma Cię rozpiera..ale może masz rację...przecież ja na codzień zajmuję się wypiekiem cieplutkich bułeczek...niektórzy zrozumieją ironię...
a jeśli już się przekomarzamy i Ty twierdzisz,że nie można go źle ustawić to Ty chyba nie bardzo znasz temat.Ciekawe skąd biorą się te źle ustawione rozrządy w V-kach z ktorymi się spotykam codziennie?Pokory trochę chłopie...Ale skoro mówisz,że to najłatwiejszy rozrząd to gratululuję.Ja znam wielu,którzy nie potrafią.
a jeśli już się przekomarzamy i Ty twierdzisz,że nie można go źle ustawić to Ty chyba nie bardzo znasz temat.Ciekawe skąd biorą się te źle ustawione rozrządy w V-kach z ktorymi się spotykam codziennie?Pokory trochę chłopie...Ale skoro mówisz,że to najłatwiejszy rozrząd to gratululuję.Ja znam wielu,którzy nie potrafią.
argenta67 pisze:argenta67 pisze:Przestawienie rozrządu nie wchodzi w ogóleszarkiz pisze:Usterka nie wystąpiła po wymianie rozrządu, co oczywiscie nie wyklucza jego przestawienia sie w trakcie jazdy.
Z nowym rozrządem, filtrami i olejem przejechane było jakies 6-9 tys. km.
Wykluczyłem olej, czy wypłukanie polepszaczy, bo to wyszloby duzo wczesniej.
Na weekend sprawdze wydech, bo poki co tłumaczyłby objawy.w rachubę, przestawienie to nie takie objawy, silnik za bardzo rozbudowany i każde przestawienie to problemy z uruchomieniem.
SIWY155 pisze:W tym silniku nie chodzi o jakieś wyraźne przestawienie wystarczy zaś przesunięcie o tzw.pół zęba i już będą wibracje a nie będzie kłopotu z uruchomieniemChłopie ty nigdy nie widziałeś takiego rozrządu a już na pewno go nie robiłeś bo ten co robił to wie, że nie ma możliwości przestawienia lub złego ustawienia, koła rozrządu są zupełnie luźne i ustawia się je obojętnie jak się chce a i tak wszystko jest ok. Radzę ci nie zabieraj głosu w temacie tego rozrządu bo wszystko co cie z nim łączy to fakt, że masz w Thesis taki sam silnik. Dla mnie jest to jeden z najprostszych rozrządów i
można go śpier
, najwięcej roboty to demontaż kolektora ssącego, jak gumki miękkie to i z tym nie ma problemu. Jeśli masz potrzebę obejrzeć i poznać zasady to mogę sprzedać ci tą wiedzę, mam taki silnik luzem, mam dwa takie silniki w Kappach, do wyboru do koloru i "chodzą", zapalają i nie trzęsą.
Były:Prisma 1600;Ypsilon m-jet 70KM; Kappa 2.0 20v Power Drive,Ypsilon FL m-jet 75 KM bi-colore,Lybra 1,8 sedan;Delta III Bi-colore 1,6 M-jet,Ypsilon FL m-jet 90 KM bi-colore DFN;[/b] Thesis 3,0 V6 24v z polskiego salonu, rodzinny democar na święta kościelne, państwowe i rodzinne, na zlot i do teściów - pod warunkiem, że nie padał deszcz ( przebieg 98698km);
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
To nie duma tylko po prostu wiedza, ja za pieczenie bułek brał się nie będę i nie będę twierdził, że za dużo wody w wodzie a ciasta w cieście jest w tej bułce a pokory to bym troszkę koledze zapodał bo wypowiedzi bez znajomości tematu są nie na celu a wręcz wprowadzają zamęt. Ludzie są zdolni i potrafią wszystko spier
ale to tylko dla tego bo ci bez wiedzy mówią "damy radę" i kwiatki gotowe. Blokady na wałkach i luźne koła dają możliwość ustawienia tego rozrządu na 100%, dlatego jest bardzo prosty.
Nie wiem gdzie ty na codzień spotykasz V-ki źle ustawione bo ja choć 25lat zajmuje się na co dzień autkami to V-ki są rzadkością
, to w miarę droższy silnik i nie ma aż tak wielu chętnych do posiadania tego "potworka" 

Nie wiem gdzie ty na codzień spotykasz V-ki źle ustawione bo ja choć 25lat zajmuje się na co dzień autkami to V-ki są rzadkością


Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Wybaczcie, że się jeszcze wtrące.
Ze mnie mechanik jak z koziej dupy trąbka i nie sugeruje ani argencie ani siwemu ze rozrząd sie przestawił.
Wiem tylko, że to delikatny zespół w silniku i jeśli wszelkie dokonane do tej chwili próby określenia problemu spełzły na niczym, pomyślałem o rozrządzie bo już tylko to w tym aucie było ruszane.
Auto od chwili usterki, czyli jakis miesiąc wstecz, jeździ bez problemu (poza opisanym) i zrobilo jakies 2 tkm.
Nie orientuję się na tyle, żeby stwierdzić czy z przestawionym rozrządem pojezdziloby tyle.
Dodatkowo za układem wydechowym przemawia to dziwne sapanie, slyszalne tylko na jałowym, tak jakby w każdym cyklu powietrze bylo wyciskane na siłe, lub zasysane. No i dźwięk wydechu jest bardziej yyyy... gardłowy. Przy przyspieszaniu można opisać to jakby "dużo zamieszania o nic". Czyli silnik sie wkreca, ryczy jak to v-ka ale z tym przyspieszeniem to tak marnie marnie. Jakby był zduszony... coś jak sportowiec z astmą.
Znam to auto od strony użytkowej, a Kappą jeżdzę od kilku lat. Potrafię dostrzec rzeczy, które działaja inaczej niż wczoraj/tydzien temu. Na tym moja wiedza techniczna sie konczy. Reszta elementów nie wzbudza podjerzen. Skrzynia nie szarpie, przerzuca dokladnie w tych samych momentach jak wczesniej, nie ma momentów zawahań, jak to było kiedy uwaliło cewke. Brak jeno odpowiedniego w stosunku do obrotów efektu na kołach.
pozdr.
Przemek.
Ze mnie mechanik jak z koziej dupy trąbka i nie sugeruje ani argencie ani siwemu ze rozrząd sie przestawił.
Wiem tylko, że to delikatny zespół w silniku i jeśli wszelkie dokonane do tej chwili próby określenia problemu spełzły na niczym, pomyślałem o rozrządzie bo już tylko to w tym aucie było ruszane.
Auto od chwili usterki, czyli jakis miesiąc wstecz, jeździ bez problemu (poza opisanym) i zrobilo jakies 2 tkm.
Nie orientuję się na tyle, żeby stwierdzić czy z przestawionym rozrządem pojezdziloby tyle.
Dodatkowo za układem wydechowym przemawia to dziwne sapanie, slyszalne tylko na jałowym, tak jakby w każdym cyklu powietrze bylo wyciskane na siłe, lub zasysane. No i dźwięk wydechu jest bardziej yyyy... gardłowy. Przy przyspieszaniu można opisać to jakby "dużo zamieszania o nic". Czyli silnik sie wkreca, ryczy jak to v-ka ale z tym przyspieszeniem to tak marnie marnie. Jakby był zduszony... coś jak sportowiec z astmą.
Znam to auto od strony użytkowej, a Kappą jeżdzę od kilku lat. Potrafię dostrzec rzeczy, które działaja inaczej niż wczoraj/tydzien temu. Na tym moja wiedza techniczna sie konczy. Reszta elementów nie wzbudza podjerzen. Skrzynia nie szarpie, przerzuca dokladnie w tych samych momentach jak wczesniej, nie ma momentów zawahań, jak to było kiedy uwaliło cewke. Brak jeno odpowiedniego w stosunku do obrotów efektu na kołach.
pozdr.
Przemek.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
No widzisz wciąż jednak brak pokory bo zakładasz,że skoro żyjesz na swiecie dłużej niż ja to widziałeś więcej v-ek,a to być może nieprawda.Nawet mnie nie znasz,nie wiesz czym się zajmuję a robisz jakieś założenia.Ja oczywiście o pieczeniu bułek wiem niewiele ale o v-kach trochę wiem. Właśnie sam mówisz,że Ci bez wiedzy mówią damy radę.Czytałeś w którymś z poprzednich moich postów,że całkiem poważny mechanik pytał m nie czy blokadę ze znakiem s to się zakłada na ssanie?Te wsztkie cechy dają możliwość oczywiści zgodzę się,tylko,że mimo to wciąż je niektórzy ustawiają źle.Nie wiem czy zakładałeś sobie blokady na wałki po zamontowaniu nowego rozrządu i 30 minutach pracy?Jeśli nie to polecam-ciekawe wnioski można wyciągnąć.Szoda tylko,że nie szanujesz czyjegoś zdania.Masz się za wyrocznię a towarzysza w rozmowie masz za półgłówka nie znając mnie zupełnie.A skąd wiesz może mam 50 lat na karku a od 30 zajmuję się włoskimi silnikami?Wiesz to?Dlatego rozmówcy należy się szacunek.Ja nie znam Cię osobiście a jednak szanuję Twoje zdanie,chociaż nie popieram w całej rozciągłości.
argenta67 pisze:To nie duma tylko po prostu wiedza, ja za pieczenie bułek brał się nie będę i nie będę twierdził, że za dużo wody w wodzie a ciasta w cieście jest w tej bułce a pokory to bym troszkę koledze zapodał bo wypowiedzi bez znajomości tematu są nie na celu a wręcz wprowadzają zamęt. Ludzie są zdolni i potrafią wszystko spierale to tylko dla tego bo ci bez wiedzy mówią "damy radę" i kwiatki gotowe. Blokady na wałkach i luźne koła dają możliwość ustawienia tego rozrządu na 100%, dlatego jest bardzo prosty.
Nie wiem gdzie ty na codzień spotykasz V-ki źle ustawione bo ja choć 25lat zajmuje się na co dzień autkami to V-ki są rzadkością, to w miarę droższy silnik i nie ma aż tak wielu chętnych do posiadania tego "potworka"
Były:Prisma 1600;Ypsilon m-jet 70KM; Kappa 2.0 20v Power Drive,Ypsilon FL m-jet 75 KM bi-colore,Lybra 1,8 sedan;Delta III Bi-colore 1,6 M-jet,Ypsilon FL m-jet 90 KM bi-colore DFN;[/b] Thesis 3,0 V6 24v z polskiego salonu, rodzinny democar na święta kościelne, państwowe i rodzinne, na zlot i do teściów - pod warunkiem, że nie padał deszcz ( przebieg 98698km);
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Siwy dla mnie możesz być nawet siwy i mieć 70 na karku a i tak napisze ci, że bredzisz nie na temat i uparty jesteś jak osi......., odpuść sobie bo jeśli ktoś coś wie w temacie to już dawno to zrozumiał a jak chcesz się popisać i pokazać swoja wiedzę to mam V-kę od AR 164(jeszcze prostsza niż Kappa) w postaci rozebranej na części pierwsze, jest kozak to zapraszam wytłumaczysz mi wszystko, nauczysz mnie a ja będę cie wychwalał jako fachowca od V szóstek, zapraszam i skończ te brednie i przechwałki bo ten co coś wie to nie napisał by tego co ty. Zamknięty temat bo tylko jątrzysz i nic więcej.
p.s. pisz chłopie normalnie a nie przed cytatem albo nie cytuj słów innych bo jeszcze większe głupoty wychodzą.
p.s. pisz chłopie normalnie a nie przed cytatem albo nie cytuj słów innych bo jeszcze większe głupoty wychodzą.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
To wszytko przy założeniu,że jesteś guru w tej sprawie,ale to założenie nieskromne i przez nikogo nie potwierdzone.Pycha Cię rozpiera,ale niech tak będzie,ja już z Tobą dyskutował nie będę bo odbiegliśmy od tematu zasadniczego.Zamiast pomóc koledze to mówisz jakim to mistrzem jesteś.I nie jątrze bo ja szanowałem Cię jako partnera w dyskusji a Ty zakładałeś,że po drugiej stronie masz półgłówka.Po drugie przecież ja nie mówiłem,że Ty nie umiesz-więc nie ma potrzeby Cię uczyć.Nie znam Cię jako fachowca więc skąd moge wiedzieć.Najwyraźniej chłopie masz jakiś kompleks.Pozdrawiam.argenta67 pisze:Siwy dla mnie możesz być nawet siwy i mieć 70 na karku a i tak napisze ci, że bredzisz nie na temat i uparty jesteś jak osi......., odpuść sobie bo jeśli ktoś coś wie w temacie to już dawno to zrozumiał a jak chcesz się popisać i pokazać swoja wiedzę to mam V-kę od AR 164(jeszcze prostsza niż Kappa) w postaci rozebranej na części pierwsze, jest kozak to zapraszam wytłumaczysz mi wszystko, nauczysz mnie a ja będę cie wychwalał jako fachowca od V szóstek, zapraszam i skończ te brednie i przechwałki bo ten co coś wie to nie napisał by tego co ty. Zamknięty temat bo tylko jątrzysz i nic więcej.
p.s. pisz chłopie normalnie a nie przed cytatem albo nie cytuj słów innych bo jeszcze większe głupoty wychodzą.
Były:Prisma 1600;Ypsilon m-jet 70KM; Kappa 2.0 20v Power Drive,Ypsilon FL m-jet 75 KM bi-colore,Lybra 1,8 sedan;Delta III Bi-colore 1,6 M-jet,Ypsilon FL m-jet 90 KM bi-colore DFN;[/b] Thesis 3,0 V6 24v z polskiego salonu, rodzinny democar na święta kościelne, państwowe i rodzinne, na zlot i do teściów - pod warunkiem, że nie padał deszcz ( przebieg 98698km);
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Ad rem...
Sonda lambda wymieniona, bez efektu.
Podczas wymiany odpięliśmy katalizator i odpaliliśmy auto. Niestety ciężko stwierdzić jakąkolwiek zmianę.
Po odpięciu kata nową sondę położyliśmy na błotniku, więc jej odczyty (czy też ich brak) zapewne miały wplywa na pracę silnika. Poza tym brak całego wydechu też pewnie zmienił sposób pracy silnika. Auto drżało ale trudno powiedzieć czy to stary objaw czy po prostu wibracje od potwornego huku z kolektora ( przez chwile poczułem sie jak na pokazach drag race albo monster truck-ów).
Generalnie odpięcie wydechu nie dało odpowiedzi.
Kat został sprawdzony na ile można to zrobić, czyli na oko, a raczej na sprężarke. Przedmuch jest. Ale tylko tyle można stwierdzić. Nie wygląda na to by był zapchany.
Póki co nie wiem, co dalej. Ale skoro jeździ to niech jeździ. Może na coś wpadne.
Ale...
Jakiś czas temu podczas jakichś tam pracy przy silniku, jeszcze gdy normalnie pracował, silnik sie nagrzał i włączyła sie dmuchawa. Objaw po włączeniu był podobny lub taki sam jak teraz, czyli ogólne wibracje. Ponieważ zawsze tak było od kiedy kupiłem auto, więc założyłem, że wirnik źle wyważony i stad te drgania. Tym bardziej, że zbiciu temperatury i wyłączeniu wirnika bylo ok. Tak też powiedziałem mechanikowi, bo zauważył drgania. On tylko coś tam burknął, że może cos byc z napięciem. Ale nie mowił nic wiecej, a ja nie bardzo widze związek.
Dodatkowo, może zbieg okoliczności, pojawienie sie drżenia zbiegło sie z błędnym wskazaniem poziomu rezerwy. Zapewnie objawy zupenie ze sobą niepołączone, bo specjalnie dokładny to on nigdy nie był, ale teraz wskaźnik już przegina. Zalanie 10 litrów nie oderwie go od zera, ale zdarzyło mu sie pokazać przez chwile ponad 1/3 zbiornika by zaraz wrócić znow na zero.
Sam już nie wiem czego sie chwycic.
Sonda lambda wymieniona, bez efektu.
Podczas wymiany odpięliśmy katalizator i odpaliliśmy auto. Niestety ciężko stwierdzić jakąkolwiek zmianę.
Po odpięciu kata nową sondę położyliśmy na błotniku, więc jej odczyty (czy też ich brak) zapewne miały wplywa na pracę silnika. Poza tym brak całego wydechu też pewnie zmienił sposób pracy silnika. Auto drżało ale trudno powiedzieć czy to stary objaw czy po prostu wibracje od potwornego huku z kolektora ( przez chwile poczułem sie jak na pokazach drag race albo monster truck-ów).
Generalnie odpięcie wydechu nie dało odpowiedzi.
Kat został sprawdzony na ile można to zrobić, czyli na oko, a raczej na sprężarke. Przedmuch jest. Ale tylko tyle można stwierdzić. Nie wygląda na to by był zapchany.
Póki co nie wiem, co dalej. Ale skoro jeździ to niech jeździ. Może na coś wpadne.
Ale...
Jakiś czas temu podczas jakichś tam pracy przy silniku, jeszcze gdy normalnie pracował, silnik sie nagrzał i włączyła sie dmuchawa. Objaw po włączeniu był podobny lub taki sam jak teraz, czyli ogólne wibracje. Ponieważ zawsze tak było od kiedy kupiłem auto, więc założyłem, że wirnik źle wyważony i stad te drgania. Tym bardziej, że zbiciu temperatury i wyłączeniu wirnika bylo ok. Tak też powiedziałem mechanikowi, bo zauważył drgania. On tylko coś tam burknął, że może cos byc z napięciem. Ale nie mowił nic wiecej, a ja nie bardzo widze związek.
Dodatkowo, może zbieg okoliczności, pojawienie sie drżenia zbiegło sie z błędnym wskazaniem poziomu rezerwy. Zapewnie objawy zupenie ze sobą niepołączone, bo specjalnie dokładny to on nigdy nie był, ale teraz wskaźnik już przegina. Zalanie 10 litrów nie oderwie go od zera, ale zdarzyło mu sie pokazać przez chwile ponad 1/3 zbiornika by zaraz wrócić znow na zero.
Sam już nie wiem czego sie chwycic.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Hehe aż się boję napisać ale czy klimatyzacja w pełni sprawna. Może te objawy nie są związane z awarią silnika czy wydechu ale nadmiernym obciążeniem przy awarii klimy to i sapanie może się wydarzyć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Zleć może w dobrym warsztacie regenerację czynnika chłodzącego klimatyzacji.Bywa,że wtedy kiedy ktoś wpuści za dużo gazu to sprężarka jęczy i stawia zwiększony opór co też może być przyczyną wibracji.szarkiz pisze:Ad rem...
Sonda lambda wymieniona, bez efektu.
Podczas wymiany odpięliśmy katalizator i odpaliliśmy auto. Niestety ciężko stwierdzić jakąkolwiek zmianę.
Po odpięciu kata nową sondę położyliśmy na błotniku, więc jej odczyty (czy też ich brak) zapewne miały wplywa na pracę silnika. Poza tym brak całego wydechu też pewnie zmienił sposób pracy silnika. Auto drżało ale trudno powiedzieć czy to stary objaw czy po prostu wibracje od potwornego huku z kolektora ( przez chwile poczułem sie jak na pokazach drag race albo monster truck-ów).
Generalnie odpięcie wydechu nie dało odpowiedzi.
Kat został sprawdzony na ile można to zrobić, czyli na oko, a raczej na sprężarke. Przedmuch jest. Ale tylko tyle można stwierdzić. Nie wygląda na to by był zapchany.
Póki co nie wiem, co dalej. Ale skoro jeździ to niech jeździ. Może na coś wpadne.
Ale...
Jakiś czas temu podczas jakichś tam pracy przy silniku, jeszcze gdy normalnie pracował, silnik sie nagrzał i włączyła sie dmuchawa. Objaw po włączeniu był podobny lub taki sam jak teraz, czyli ogólne wibracje. Ponieważ zawsze tak było od kiedy kupiłem auto, więc założyłem, że wirnik źle wyważony i stad te drgania. Tym bardziej, że zbiciu temperatury i wyłączeniu wirnika bylo ok. Tak też powiedziałem mechanikowi, bo zauważył drgania. On tylko coś tam burknął, że może cos byc z napięciem. Ale nie mowił nic wiecej, a ja nie bardzo widze związek.
Dodatkowo, może zbieg okoliczności, pojawienie sie drżenia zbiegło sie z błędnym wskazaniem poziomu rezerwy. Zapewnie objawy zupenie ze sobą niepołączone, bo specjalnie dokładny to on nigdy nie był, ale teraz wskaźnik już przegina. Zalanie 10 litrów nie oderwie go od zera, ale zdarzyło mu sie pokazać przez chwile ponad 1/3 zbiornika by zaraz wrócić znow na zero.
Sam już nie wiem czego sie chwycic.
Ciężko oczywiście radzić nie widząc auta bo wibracje wibracjom nierówne i przyczyny mogą być różne...
Były:Prisma 1600;Ypsilon m-jet 70KM; Kappa 2.0 20v Power Drive,Ypsilon FL m-jet 75 KM bi-colore,Lybra 1,8 sedan;Delta III Bi-colore 1,6 M-jet,Ypsilon FL m-jet 90 KM bi-colore DFN;[/b] Thesis 3,0 V6 24v z polskiego salonu, rodzinny democar na święta kościelne, państwowe i rodzinne, na zlot i do teściów - pod warunkiem, że nie padał deszcz ( przebieg 98698km);
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Alfa :75 2.0 T.S. ; 145 1.6 T.S.; 155 Super 2.0 T.S.16v, Sport 1.8 T.S.16v LPG; 156 1.6 T.S. LPG, 2.0 T.S., 2.5 V6 24v;156 SW 1.8 T.S., 2.0 JTS; 166 3,0 Super ; 159 1,9 JTDm 16v
Fiat: Stilo Abarth, Punto II 1,2 8v, Panda 1,1 ; 1,2; 1,3 m-jet, Grande Punto 1,4 8v ;Punto Evo 1,3 m-jet 90 KM, Linea 1,4 T-jet,Sedici 1,6 16v 4x4 Emotion
Jest: Giulietta Sportiva 2,0 jtdm,Fiat Panda III 1,2
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Poobserwuj sobie na voltomierzu czy czasem te wibracje nie występują tylko jak się włącza sprężara i wentylator czy są cały czas. Ja miałem takie objawy (wibracje i dziwne dźwięki) po kupnie auta zanim nie zrobiłem gruntownego przeglądu klimy tzn u mnie było tylko nabicie bo reszta była ok. Ale tak jak kolega wyżej wspomniał przy nadbiciu cynnika też jest większe obciążenie. Sprawdź jeszcze na zimnym silniku przy całkowicie wyłączonej klimie "clima off"
Na wszelki wypadek jeszcze jest autodiagnostyka klimy - przyciska na klawiszu clima/date i przekręcić kluczyk na MAR. Kody błędów są na tym forum.
Wariowanie wskaźnika paliwa jest dość ciekawe. U mnie czasem spada na zero a czasem (chyba, żeby poprawić mi humor) idzie na maksa. Raz się nawet zatrzymywałem żeby sprawdzić czy benzyna nie wycieka.
Niestety elektryka w kapiszonie raczej nie do końca dopracowana albo nie na taką trwałość i w wiekowych samochodach może sprawiać niespodzianki. Oby tylko takie.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Na wszelki wypadek jeszcze jest autodiagnostyka klimy - przyciska na klawiszu clima/date i przekręcić kluczyk na MAR. Kody błędów są na tym forum.
Wariowanie wskaźnika paliwa jest dość ciekawe. U mnie czasem spada na zero a czasem (chyba, żeby poprawić mi humor) idzie na maksa. Raz się nawet zatrzymywałem żeby sprawdzić czy benzyna nie wycieka.
Niestety elektryka w kapiszonie raczej nie do końca dopracowana albo nie na taką trwałość i w wiekowych samochodach może sprawiać niespodzianki. Oby tylko takie.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Klimy raczej nie brałbym pod uwage.
Wibracje występują przy wyłączonym nawiewie.
A wspominając o nawiewie miałem na myśli wiatrak silnika, ten spory przy chłodnicy od czoła, nie ten kabinowy.
To nie są okresowe drżenia, pływanie obrotów czy coś takiego. Silnik drży cały czas.
Na luzie obroty niskie to wibracje nabardziej wyczuwale. Około 1400-1500 pbr/min zlewają sie z naturalną pracą silnika. Podczas jazdy niewyczuwalne, ale jak już pisałem auto jest ociężałe.
Zdaję sobie sprawę, że skoro diagnosta słysząc i sprawdzając silnik nie był wstanie dojść usterki, tym bardziej trudne będzie to tu, na forum.Nie oczekuje rozwiązania zagadki, ale wdzięczny jestem za wszelkie wskazówki.
Któraś z nich może okazać sie celnym strzałem.
Na pewno drżenie nie jest wytworem mojej imaginacji.
Widać jak drży cały blok, potwierdzone oczyma i ręcyma mechaniora. Jeden z nich okreslil to jakby jeden z cylindrów nie pracował na czas. yyy w sensie ze non stop opóźniony, czy jakoś tak.
Wibracje występują przy wyłączonym nawiewie.
A wspominając o nawiewie miałem na myśli wiatrak silnika, ten spory przy chłodnicy od czoła, nie ten kabinowy.
To nie są okresowe drżenia, pływanie obrotów czy coś takiego. Silnik drży cały czas.
Na luzie obroty niskie to wibracje nabardziej wyczuwale. Około 1400-1500 pbr/min zlewają sie z naturalną pracą silnika. Podczas jazdy niewyczuwalne, ale jak już pisałem auto jest ociężałe.
Zdaję sobie sprawę, że skoro diagnosta słysząc i sprawdzając silnik nie był wstanie dojść usterki, tym bardziej trudne będzie to tu, na forum.Nie oczekuje rozwiązania zagadki, ale wdzięczny jestem za wszelkie wskazówki.
Któraś z nich może okazać sie celnym strzałem.
Na pewno drżenie nie jest wytworem mojej imaginacji.
Widać jak drży cały blok, potwierdzone oczyma i ręcyma mechaniora. Jeden z nich okreslil to jakby jeden z cylindrów nie pracował na czas. yyy w sensie ze non stop opóźniony, czy jakoś tak.
Re: Kappa 3.0 - wibracje silnika, brak diagnozy.
Ale pracy cylindrów to się chyba "na ucho" teraz nie ocenia - to nie maluch. Chyba czas zmienić mechanika na takiego, który potrafi chociaż laptoka obsłużyć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6