Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Awatar użytkownika
aro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1998
Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
Imię: Arek
Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: aro » 21 lis 2006, 19:51

"ASSOLUTO" pisze:a będzie gorzej :wink:
Benzyza i tak zdrożeje od przyszłego roku :wink:

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: grzole » 21 lis 2006, 23:54

Osobiscie jestem na etapie podjecia decyzji o LPG do Themy. Licze na to, ze gaz pozostanie tanszy od benzyny.
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
darkobo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1547
Rejestracja: 09 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: darkobo » 22 lis 2006, 8:03

"grzole" pisze: Licze na to, ze gaz pozostanie tanszy od benzyny.
A co masz jakieś przecieki 8O ?
homo homini Lancia (est)
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie ;) )

dellti
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 318
Rejestracja: 26 sty 2006, 0:00
Lokalizacja: w-wa

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: dellti » 22 lis 2006, 8:46

"darkobo" pisze:A co masz jakieś przecieki 8O ?
hehe, jak zakładałem gaz do punto jakieś cztery lata temu to wszyscy przekonywali mnie, że to się nie zwróci, bo jak wejdziemy do unii to gaz będzie w cenie benzyny. W efekcie dosyć droga instalacja sekwencyjna dawno się już zwróciła i od lat tylko zarabia :)
O ile się orientuje, to w krajach EU też gaz jest tańszy od benzyny, więc jeżeli tylko u nas władza czegoś nie przekombinuje to będzie podobnie. A czy instalacja się zwróci to już kwestia konkretnego modelu i sposobu korzystania.
Krzysiek
V6

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: tomek » 22 lis 2006, 11:45

"dellti" pisze: O ile się orientuje, to w krajach EU też gaz jest tańszy od benzyny,
W DE za LPG placilem 0.62E - benzyna cos kolo 1,1-1,3 nie pamietam dokladnie
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

ASSOLUTO
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 137
Rejestracja: 09 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: ASSOLUTO » 22 lis 2006, 12:02

wyliczanek ciąg dalszy:
benzyna 3,65zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście 2,4V.I.S. 13l/100km czyli każde 1000km po mieście kosztuje mnie 474,5zł

gaz 2,15zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście zakładam 15l/100km (myślę że uczciwie) czyli każde 1000km po mieście na LPG kosztowałoby mnie 322,5zł

róznica na korzyść LPG 152zł/1000km : yesyes :

koszt instalacji do Kappy min. 5000zł (myślę że to bardzo dobra cena)
więc instalacja się zwróci po około 33000km
zakładam że:
- różnica benzyna do LPG pozostanie na takim samym poziomie,
- nie biorę pod uwagę dodatkowych kosztów przeglądu,
- nie biorę pod uwagę wyższej ceny świec jakie należy zakładać (fakt że rzadko)
- nie biorę pod uwagę kosztów regulacji LPG, bo przecież raz dobrze wyregulowana ma działać super przez cały czas,
- nie biorę pod uwagę innych nieprzewidzianych awarii które i bez LPG mogą się zdarzyć

wniosek: wszystko zależy ile ktoś jeździ, ja robię około 17000km rocznie więc LPG zwróciłoby mi się po około 2 latach, jak dla mnie za długo, no i ten zmniejszony bagażnik.

tak na marginesie ja i tak tankuję tylko SHELL V-power (czasem V-power Racing) więc dla mnie cena paliwka to min 3,95zł (takie czasy)
pozdrawiam
ASSOLUTO
była Kappa Coupe 2,4 V.I.S. 1997r.
była ZETA 2,0JTD 2001r.
jest Kappa 3.0LX automat 1999r.

Awatar użytkownika
wujekp
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6903
Rejestracja: 03 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: wujekp » 22 lis 2006, 18:32

"ASSOLUTO" pisze:benzyna 3,65zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście 2,4V.I.S. 13l/100km czyli każde 1000km po mieście kosztuje mnie 474,5zł

gaz 2,15zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście zakładam 15l/100km (myślę że uczciwie) czyli każde 1000km po mieście na LPG kosztowałoby mnie 322,5zł

róznica na korzyść LPG 152zł/1000km : yesyes :

koszt instalacji do Kappy min. 5000zł (myślę że to bardzo dobra cena)
więc instalacja się zwróci po około 33000km
Różnica w tym momencie jest jeszcze mniejsza niż wyliczyłeś. W Krakowie (ceny z BP) benzyna 3,55 a gaz 2,25. Spalanie gazu trzeba przyjąć o 20% większe niż benzyny więc trzeba przyjąć 15,5 na setkę. Czyli 461,5 do 349. A zatem nie licząc dodatkowych spraw zwraca się po ponad 44 tys kilometrów. W moim przypadku 3 lata. Dodatkowe przeglądy, regulacje itp. powodują że to praktycznie 4 lata. :?

Dla mnie się nie opłaca, ale jeśli ktoś robi 50 tys rocznie to wciąż nadal warto założyć instalację ... :)
Pozdrawiam
Wujek (p)
Lancia Delta III 1.8 tbi, Fiat Croma 2.4
była: Lancia Kappa 2.0T, "Lancia" Voyager/Chrysler T&C 3.8

Liczby nie kłamią, ale kłamcy liczą ...
Jeśli chcesz do mnie napisać wybierz raczej maila zamiast PW - wujekp(małpa)lanciapolska.org - mogę odpowiadać z opóźnieniem na PW :)

geowik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 195
Rejestracja: 13 cze 2006, 0:00
Lokalizacja: KONIN

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: geowik » 23 lis 2006, 8:54

"ASSOLUTO" pisze:wyliczanek ciąg dalszy:
benzyna 3,65zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście 2,4V.I.S. 13l/100km czyli każde 1000km po mieście kosztuje mnie 474,5zł

gaz 2,15zł (cena podana przez Tomka), spalanie w mieście zakładam 15l/100km (myślę że uczciwie) czyli każde 1000km po mieście na LPG kosztowałoby mnie 322,5zł

róznica na korzyść LPG 152zł/1000km : yesyes :

koszt instalacji do Kappy min. 5000zł (myślę że to bardzo dobra cena)
więc instalacja się zwróci po około 33000km
zakładam że:
- różnica benzyna do LPG pozostanie na takim samym poziomie,
- nie biorę pod uwagę dodatkowych kosztów przeglądu,
- nie biorę pod uwagę wyższej ceny świec jakie należy zakładać (fakt że rzadko)
- nie biorę pod uwagę kosztów regulacji LPG, bo przecież raz dobrze wyregulowana ma działać super przez cały czas,
- nie biorę pod uwagę innych nieprzewidzianych awarii które i bez LPG mogą się zdarzyć

wniosek: wszystko zależy ile ktoś jeździ, ja robię około 17000km rocznie więc LPG zwróciłoby mi się po około 2 latach, jak dla mnie za długo, no i ten zmniejszony bagażnik.

tak na marginesie ja i tak tankuję tylko SHELL V-power (czasem V-power Racing) więc dla mnie cena paliwka to min 3,95zł (takie czasy)


Wszystko się zgadza, tylko że dla kogoś kto jeździ 40 tys. rocznie nawet przy tak ogólnych wyliczeniach instalacja zwraca się po około 9-10 miesiącach. Ja także wcześniej jeździłem Fiatem Punto II a instalacje założyłem jeszcze przed odebraniem samochodu z salonu. Do dziś wciągu niecąłych 4 lat zrobiłem 140 tys. km gdzie instalacja zwróciła się po jakiś 25-30 tys.. Więc sam sobie policz ile można zaoszczędzić. Oczywistym jest fakt, że jak ktoś robi 10-15 tys. rocznie inwestycja w instalacje gazową nie będzie tak opłacalna. Przy silniku takim jak w kappie - 2.4L można odczuć róznice w portfelu. Z instalacją gazową jest trochę tak jak z oponami zimowymi, dopóki się człowiek nie przekona na własnej skórze doputy będzie twierdził, że nie warto. A w życiu warto się uczyć na błędach innych ludzi niż na swoich.

Awatar użytkownika
larry123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 939
Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
Kontakt:

...

Post autor: larry123 » 23 lis 2006, 10:14

wydaje mi się ze naprawde oszczędzanie na lpg to delikatna sprawa
do kosztów lpg dochodzą te sprawy, które wynikają z jego eksploatacji. a wiec serwis regulacje filtry itp.

Nie mówie o moim przypadku, który chyba nie jest odosobniony. Otóz moja lancia jeżdząc na lpg zgłaszała mnóstwo błędów
bład przepływomierza, lambdy itp. wsio wymianiłem na swój koszt i nadal było kiepsko. Gazownik rozkładał rece. Problemy ustąpiły gdy jezdziłem wyłącznie na benzynie. Okazało sie ze instalacja była zle wyregulowana. Teraz sie bujam po sądach poniewaz gazownik ciagle twierdzi ze moje auto jest do kitu. :) Gaz mam juz poprawiony ale procesuje sie dla zasady że nie postępuje się tak z klientami. Dla przypomnienia mam gaz sekwencyjny.

Dzisiaj gazu bym nie zakładal !!!! do lancii, moze w EGP.

ASSOLUTO
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 137
Rejestracja: 09 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: ASSOLUTO » 23 lis 2006, 10:32

dzięki larry123 za wsparcie, jesteś jednym z nielicznych, którzy przyznają się że LPG sprawia problemy w Kappach, sądzę że kłopoty które Ty miałeś mają też inni użytkownicy, ale poprostu im to nie przeszkadza, a wszystko rekompensuje rachunek na stacji LPG.
pozdrawiam
ASSOLUTO
była Kappa Coupe 2,4 V.I.S. 1997r.
była ZETA 2,0JTD 2001r.
jest Kappa 3.0LX automat 1999r.

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3317
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: Marcin_D » 23 lis 2006, 10:48

Ja kupiłe auto z założoną już instalką. Gośc zapłacił za nią niecałe 6 tyś.(tylko że dla niego to żaden pieniądz), przejeździł z tego co zauważyłem przy kupnie niecale 5 tyś (bo budował dom dla syna i auto nie nadawało się do wożenia worków z cementem : yesyes : - kupowałem od znajomego z komisu, ale poprzedniego włąściciela poznałem jak się z nim umówiłem na pogadankę - stwierdził że takim autem nie wypadało mu wozić worków z cementem - zgadnijcie jaki sobie samochód kupił).
Odkąd do kupiłem nie robiłem przy gazie nic (żadne regulacje, wymiany filtrów itp), zrobiłem ponad 20 tyś. i nie miałem najmniejszego problemu (przepraszam raz, sam się na benzynę przełaczył, a jak podjechałem na stacje to tylko 10L gazu weszło) i nadal nie mam.
Pali po mieście 15L ( u mnie gaz dzisiaj - 2,18zł ), a na paliwie pali 14L (dzisiaj Pb95 - 3,65zł ) - (kiedyś przejeździłem tak z 500 km tylko na paliwie dla sprawdzenia spalania) tak że mam oszczędnośc niezłą, nawet wliczając koszt przeglądu itp.

odnośnie posta ASSOLUTO

- różnica benzyna do LPG pozostanie na takim samym poziomie,
- nie biorę pod uwagę dodatkowych kosztów przeglądu,
- nie biorę pod uwagę wyższej ceny świec jakie należy zakładać (fakt że rzadko)
- nie biorę pod uwagę kosztów regulacji LPG, bo przecież raz dobrze wyregulowana ma działać super przez cały czas,
- nie biorę pod uwagę innych nieprzewidzianych awarii które i bez LPG mogą się zdarzyć


Filtry wymienia się też na benzynie, świece nie bardzo rozumien czemu to niby droższe (zobacz ile kosztuje filtr do benzyny do Kappy, a ile filtr do gazu). Tak, że nie bardzo widzę sens sprzeciwu przeciw LPG. Jak ktoś nie chce to nikt mu nie karze zakładać - to jest osobisty wybór.

A i odpowiedź co gośc kupił - Opla Vectrę C w kombi - tym wypadało wozić worki z cementem :?
Ostatnio zmieniony 23 lis 2006, 10:50 przez Marcin_D, łącznie zmieniany 1 raz.
Lancia i jeszcze raz Lancia

Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power

geowik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 195
Rejestracja: 13 cze 2006, 0:00
Lokalizacja: KONIN

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: geowik » 23 lis 2006, 10:50

"ASSOLUTO" pisze:dzięki larry123 za wsparcie, jesteś jednym z nielicznych, którzy przyznają się że LPG sprawia problemy w Kappach, sądzę że kłopoty które Ty miałeś mają też inni użytkownicy, ale poprostu im to nie przeszkadza, a wszystko rekompensuje rachunek na stacji LPG.
To, że boisz się oszczędzać to tylko i wyłącznie twoja sprawa. Problemy z gazem w większości wypadków wynikają ze złego zamontowania instalacji. Sam opisywałem jakie miałem na początku problemy z instalacją sekwencyjną. WYmieniono mi reduktor i od tamtej pory wszytsko chodzi jak trzeba. Więc dlaczego miałbym nie korzystać, skoro nawet w obecnej chwili mogę zaoszczędzić kilkanaście złotych na każdej setce kilometrów. Piszesz o jakimś wsparciu, a przecież poniżej tego tematu jest wiele innych, w których ludzie piszą o swoich problemach z instalacją gazową (w tym i mój). Ale ile to jest tematów, w których ludzie opisują swoje problemy z Lanciami choć nie mają instalacji gazowych.
Oczywiście, że instalacje LPG zakłada się po to aby obniżyć koszty eksploatacji (nie dla zwiększenia osiągów), i faktycznie rachunek na stacji rekompensuje mi fakt, że w pustym bagażniku leży koło zapasowe. Nie po to kupiłem Lancie, żeby w niej wozić np ziemniaki. Oczywiście, że sądoadtkowe koszty eksploatacji instalacji gazowej, jednak nie są one tak duże żeby zniechęcać do założenienia tejże instalacji (w moim przypadku 50 zł filterki co 15 tys. km, do tego dojdzie wymiana świec, 60 zł więcej za przegląd techniczny raz na rok).
Jeśli więc nie robisz więcej niż 20 tys. rocznie, bądź zakładasz, że pozbędziesz się swojej Lancii to faktycznie nie ma sensu, żebyś inwestował w gaz. Powodzenia na benzynie.

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: tomek » 23 lis 2006, 11:56

"geowik" pisze: Jeśli więc nie robisz więcej niż 20 tys. rocznie, bądź zakładasz, że pozbędziesz się swojej Lancii to faktycznie nie ma sensu, żebyś inwestował w gaz. Powodzenia na benzynie.
Nieprzekonanych i majacych opinie negatywne nie jestes w stanie przekonac, podobnie ludzi majacych wystarczajaca ilosc gotowki aby jezdzic na PB, ale przeciez nie o to chodzi. LPG zakladaja ludzie, ktorzy sa przekonani ze oszczednosci beda wieksze od kosztow i ze jest im to potrzebne.
Moj znajomy jezdzi od nowosci Mercem E500 i nigdy nie zalozylby gazu, ale widzialem juz starsze E500 czy S500 z instalacjami gazowymi.
Jak juz napisalem to jest dyskusja nad wyzszoscia swiat jednych nad drugimi.
Ja aktualnie zamierzam zmienic moje auto z super instalka na klekota. I co przeciez to aktualnie wychodzi drozej, inaczej sie jezdzi, z dieslami tez sa problemy, ale ja tak chce i koniec.
Gdybym kupil Kappe w benzynie z 2000/2001 to pewnie zagazowalbym ja.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

geowik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 195
Rejestracja: 13 cze 2006, 0:00
Lokalizacja: KONIN

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: geowik » 23 lis 2006, 12:06

"tomek" pisze: Nieprzekonanych i majacych opinie negatywne nie jestes w stanie przekonac, podobnie ludzi majacych wystarczajaca ilosc gotowki aby jezdzic na PB, ale przeciez nie o to chodzi. LPG zakladaja ludzie, ktorzy sa przekonani ze oszczednosci beda wieksze od kosztow i ze jest im to potrzebne.
.
Święta racja. Dla mnie rachunek jest prosty - jeżdzę taniej. I jeśli różnica w cenie benzyny i gazu się utrzyma to następny samochód też zagazuję (no chyba że kupię diesla).
W chwili obecnej chętnie bym założył instalcję CNG jednak na razie jest za mało stacji.

Awatar użytkownika
Suchar
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 120
Rejestracja: 14 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Pionki

Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

Post autor: Suchar » 23 lis 2006, 15:01

dziennie robię około 50km razy 30 dni to 1500km miesięcznie dla mnie LPG to duża oszczędność.Instalacja BRC ,rok jazdy bez problemów,różne przeloty km na butli ,ale to zależy od jakości gazu.Instalacja założona prawidłowo daje spore oszczędności.
SUCHAR 696 019 770

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”