Dywagacje na tematy zwiazane z LPG

[larry123]

dzięki larry123 za wsparcie, jesteś jednym z nielicznych, którzy przyznają się że LPG sprawia problemy w Kappach, sądzę że kłopoty które Ty miałeś mają też inni użytkownicy, ale poprostu im to nie przeszkadza, a wszystko rekompensuje rachunek na stacji LPG.

nie wiem co mi miało rękompęsować, to że moja lancia na LPG z wcisnietym pedałem gazu do dechy bujała sie na maksa 120 km.h !!!
to ja pitole takie lpg. za 4300 zł, nie mogłem dogonić mojej Mamy pomykającej uno 1.0 .

[geowik]

nie wiem co mi miało rękompęsować, to że moja lancia na LPG z wcisnietym pedałem gazu do dechy bujała sie na maksa 120 km.h !!!
to ja pitole takie lpg. za 4300 zł

PS. mojej Mamy pomykającej uno 1.0 nie mogłem dogonić.[/quote]

Po prostu miałeś pecha. Ktoś ci źle zamontował instalacje i tyle. Jak wiesz też miałem problemy, ale wymienili mi reduktor i od tej pory wszystko chodzi jak trzeba. Kappa nie ma problemów żeby sie bujnąć do 210 km/h (choć to powoduje wir w zbiorniku gazu). Nie zniechęcaj się. Poprawnie założona instalacja jest prawie bezobsługowa i wcale nie tak kosztowna jak wypisują niektórzy.

[Kubek]

nie wiem co mi miało rękompęsować, to że moja lancia na LPG z wcisnietym pedałem gazu do dechy bujała sie na maksa 120 km.h !!!
to ja pitole takie lpg. za 4300 zł

PS. mojej Mamy pomykającej uno 1.0 nie mogłem dogonić.

Po prostu miałeś pecha. Ktoś ci źle zamontował instalacje i tyle. Jak wiesz też miałem problemy, ale wymienili mi reduktor i od tej pory wszystko chodzi jak trzeba. Kappa nie ma problemów żeby sie bujnąć do 210 km/h (choć to powoduje wir w zbiorniku gazu). Nie zniechęcaj się. Poprawnie założona instalacja jest prawie bezobsługowa i wcale nie tak kosztowna jak wypisują niektórzy.[/quote]

Jak dla mnie to tylko kwestia regulacji, byl widocznie skrecony na minimum i tyle

[mirek0p]

Jest kilka miesięcy od ostatnich wyliczeń ,aktualnie LPG 1.89 zł PB 95 3.70 zł ,różnice będą zawsze ze względu na porę roku i "mroźność" zimy i oscylują pomiędzy 0.45 do 0.55 ceny PB 95.Co do oszczędności przy LPG sprawa jest bezdyskusyjna.Eksploatuję takie auta od 1996 roku od pierwszych generacji instalek do 'gażnikowców" po najnowszą LPI (ciekły wtrysk gazu) i śmieszą mnie wypowiedzi typu "babci na rowerze doganiała moją kappę) bo LPG to kanał.Nie ma silników które żle pracują na LPG , wszystkie problemy biorą się z tego że,jeden usłyszał o takiej instalce i ją chce bo jest taniej a póżniej np.przy 5000 tyś.obrotów silnik zdycha,innym "serwis"żle wyrególował i ciągłe kłopoty a zdesperoany klient za poradą "fachowca"wymienia na własny koszt dobre elementy osprzętu silnika.Chcąc mieć spoko z zasilaniem LPG zamontuj LPI -podobno zaczęli robić włosi(chyba JTG ok.5000 zł) a dodatkowo np.w kappie 2.0 przybędzie jeszcze 10 koników,spalanie na poziomie PB a frajda z jazdy niesamowita.

[larry123]

teraz mam dobrze działającą instalacje LPG nie narzekam.