Strona 272 z 294

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 15:21
autor: bassooner
vanisch pisze: 17 sty 2017, 14:11 W "filmie dokumentalnym" Pucz pokazywano na mapie Polski, że sygnał zanikał wg lektora w "większości województw" po czym zaznaczono cały kraj :lol:
ciekawym jak do tego ustosunkuje się wiadomo osoba ;-)

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 15:28
autor: FXX
Wrzuci linka z filmikiem ? :D

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 16:02
autor: bassooner
FXX pisze: 17 sty 2017, 15:28 Wrzuci linka z filmikiem ? :D
przekonałeś mnie ;-)

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 16:23
autor: vanisch
Oj przepraszam, nie chodziło o większość województw- chodziło o "różne rejony Polski" i zaznaczano województwo za województwem... Po czym zaznaczona była cała Polska :D
Takie sprostowanie, zanim "ktoś" wrzuci odpowiedni filmik.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 16:39
autor: darbo
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 12:32 Jednemu i drugiemu napiszę, żebyście się przestali oglądać na innych i na rząd bo daleko nie zajedziecie. Masz jeden z drugim za mało kasy? Przeprowadź się, zmień pracę, zdobądź doświadczenie a nie jojcz jeden z drugim. Weź sprawy w swoje ręce. Ze swojej perspektywy powiem Ci, że przez osiem lat mieszkania za granicą, nikt w Czechach nie dał mi nic za darmo. I nie marudziłem. Zamiast siedzieć i beczeć, że nic z niczego nie mam, sam rozglądałem się za innymi możliwościami.

Także ten... Specjalnie obciążać? Płacisz większe podatki po wprowadzeniu programu czy co? Uprawiacie strasznie głupi populizm, nie dostrzegający interesu publicznego tylko czubek własnego nosa. Sam nie mam dzieci, ale zależy mi na tym, żeby te które rodzą się w Polsce lub już się urodziły, były zdrowe i dobrze wykształcone, bo poniekąd leży to w moim interesie jako obywatela (nie mówiąc już o tym że jako przyszłego emeryta). Żeście się tak przyczepili tego 500+ jak rzep psiego ogona.

Weź no mi jeden z drugim tu napiszcie, na co jako rzekomi single wydalibyście pieniądze z 500+? Jakieś bieżące, nie cierpiące zwłoki potrzeby (zaznaczam, ze np. posiadanie samochodu to nie obowiązek)?

Jak mnie wk...wia takie pi...lenie - nikt mi nic nigdy nie dał, na nic od państwa nie liczę. Weźcie się lepiej do roboty i nie szukajcie wydumanych wymówek.
Ja to w zasadzie nic do tego już nie muszę dodawać.

: ok2 : : ok2 : : ok2 :

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 19:22
autor: pääkäyttäjä
luka pisze: 17 sty 2017, 14:22 Naprawdę nie zauważyłeś, że zacząłeś płacić wyższe podatki pośrednie? Na spokojnie sprawdź gdzie jest drożej i dlaczego. Ponadto w mojej ocenie nie powinno być żadnych "dodatków". Tak jak napisałeś, trzeba się wziąć do roboty.
No, co się zmieniło? Pytałem o szczegóły a dostałem kota odwróconego ogonem. VAT? PIT? CIT? Akcyza? Podatek od nieruchomości? No, czekam aż w końcu przestaniesz grać w pingponga.
Dlaczego w takim razie za płodzenie dzieci należy się dodatek?
Coś mi mówi, że jakby nic się nie zmieniło, nie było tego nieszczęsnego programu, stał być w rzędzie z innymi krzyczącymi, że "ten kraj" nic dla nikogo nie robi. Wskazywałbyś palcem na inne kraje, że tam pomagają a u nas zaś nie. Dlaczego pomagać? Dlaczego nie (skoro przykładowo cztery osoby w domu a tylko dwie pracują; teraz porównaj to z parą bez dzieci, wydającą kasę na siebie)?

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 19:44
autor: FXX
Podatek bankowy i utrzymanie stawki VAT do końca 2018 roku. O ile dobrze kojarzę to stawka 23% była ustalona do końca 2016 roku.
PiS się zarzekał w kampanii, że wróci do starej stawki. Tymczasem ją przedłużył.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 19:45
autor: luka
Pomyliłeś adresata, nigdy bym nie powiedział, że państwo mi nic nie daje, oczekuję żeby nie przeszkadzali i usprawniali skomplikowane prawo.
Tzw. Podatek bankowy spowodował wzrost opłat bankoqych jak również wzrost OC ( oczywiście nie cała podwyżka, bo jej lwia część była spowodowana czymś innym).
Wzrost płacy minimalnej - dla pracodawcy to wzrost nie tylko za godz dla pracownika, ale też koszty ZUS. Sądzisz że wzrost wyższy niż chciało nawet OPZZ był przypadkiem? Nie, potrzebne są wyższe składki, bo kasy braknie.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 20:12
autor: Hobbysta
Darbo napisał:
darbo pisze: 15 sty 2017, 13:50 A ile razy mam powtarzać, że od debili z PISu gorsze są tylko debile z tzw. opozycji.

No może poza Kukizem.

No i tak stałem się klasycznym wyznawcą dokonywania wyborów na zasadzie tzw. mniejszego zła. :)

Naprawdę wolę Kaczyńskiego od Tuska, Schetyny, Petru, Kijowskiego.
Darbo, obejrzyj poniższy filmik:
"ZAWODY O TYTUŁ GŁUPKA ROKU - Sprzątanie Salonu #40 "
[youtube][/youtube]
"Spróbowałem podsumować kryzys sejmowy za pomocą jednego ze "skeczy" Monty Pythona pt. "Zawody o tytuł głupka roku".

Kto zdobył ten zaszczytny tytuł? Konkurencja była silna, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Kto?

Miłego oglądania i pięknego tygodnia życzę."

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 20:51
autor: Tomzik
ciociaE pisze: 17 sty 2017, 11:19 Tomczysławie - państwo chce Cię tym programem zdopingować do posiadania potomstwa. Do dzieła i będziesz korzystał jako i brat ;)
Oczywiście do tych pińcet będziecie jeszcze dokładać, więc w domowym budżecie zostanie w efekcie mniej na własne potrzeby :)
No to słaby doping i dziwię się trochę tym, którym ten doping pomógł. Ale to już każdego sprawa. Gdybym miał planować dzieci na podstawie datków, nierzadko tylko obiecanych (tym razem owszem, nie tylko obiecanych) to bym miał ich już całe stado i żarł zapewne tynk ze ścian. Ale ksiądz by przyklasnął, to fakt.

Znacznie lepiej zdopingowałaby mnie np. pewność, że jak moje dziecko poważnie zachoruje to będę mógł szukać pomocy nie tylko "prywatnie".
pääkäyttäjä pisze:Jednemu i drugiemu napiszę, żebyście się przestali oglądać na innych i na rząd bo daleko nie zajedziecie. Masz jeden z drugim za mało kasy? Przeprowadź się, zmień pracę, zdobądź doświadczenie a nie jojcz jeden z drugim. Weź sprawy w swoje ręce.
Nie jojczę, że mam mało kasy, bo bym grzeszył. Czytaj trochę między wierszami. Już jeden kolega nie czytał i poczuł się bardzo obrażony.

Tylko nie rozumiem i nie zrozumiem jakim cudem ktoś, kto ma jeszcze lepszą sytuację niż ja (absolutnie nie zazdroszczę awansów, kariery i takie tam - zapracował to ma) dostaje jeszcze zapomogi a ja nie dostaję tylko dlatego, że nie mam dziecka. To chyba kontynuacja drugiego sortu :lol:
pääkäyttäjä pisze:Także ten... Specjalnie obciążać? Płacisz większe podatki po wprowadzeniu programu czy co? Uprawiacie strasznie głupi populizm, nie dostrzegający interesu publicznego tylko czubek własnego nosa. Sam nie mam dzieci, ale zależy mi na tym, żeby te które rodzą się w Polsce lub już się urodziły, były zdrowe i dobrze wykształcone, bo poniekąd leży to w moim interesie jako obywatela (nie mówiąc już o tym że jako przyszłego emeryta). Żeście się tak przyczepili tego 500+ jak rzep psiego ogona.
Płacę wyższe ceny w głupim banku na ten przykład. To co było za friko już nie jest. Grosz do grosza. Skoro Twojej siostrze się 500 przyda, to czemu mnie ma się nie przydać? Wystarczy, tak jak ktoś już wcześniej zauważył, że mi tego po prostu nie wyciągną z portfela, dawać nie muszą. W razie potrzeby poradzę sobie jakoś wbrew temu co sądzisz.

Mnie też zależy na tym, by dzieciaki miały lepiej, miały pełne brzuchy, podręczniki do nauki czy dodatkowe zajęcia kształtujące i szlifujące talenty albo odpoczynek na wycieczce. Natomiast bardzo mi przykro, ale nie zależy mi na tym, żeby Janek czy Franek kupił sobie auto - sam piszesz, że jego posiadanie to nie obowiązek.
pääkäyttäjä pisze:Weź no mi jeden z drugim tu napiszcie, na co jako rzekomi single wydalibyście pieniądze z 500+? Jakieś bieżące, nie cierpiące zwłoki potrzeby (zaznaczam, ze np. posiadanie samochodu to nie obowiązek)?
Hmmm.. Na własne 4 kąty? Na 10 kilo czekolady? Na telewizor? Na sprzęt Hi-Fi? Na cokolwiek, tak jak każdy rodzic, mający bez problemu własne środki wystarczające do utrzymania swoich dzieci a dostający dodatkową kasę za friko, a którego nikt nie rozlicza na co to wydał.

Dzięki Bogu, nikt jakoś wielce nam nie przeszkadzał do tej pory i udało nam się trochę odłożyć na budowę domu, wystarczy mi, żeby tak pozostało.
pääkäyttäjä pisze:Jak mnie wk...wia takie pi...lenie - nikt mi nic nigdy nie dał, na nic od państwa nie liczę. Weźcie się lepiej do roboty i nie szukajcie wydumanych wymówek.
To se weź relanium. Ochłoń człowieku. W Polsce też ludzie pracują. Mi też nic nikt nie dał i nie musi. Wystarczy jak nie będzie przeszkadzał. Gdybym siedział z d.ą w domu wyciągając łapy po kasę nie śmiałbym napisać tego co napisałem kilkanaście stron temu. I nie marnowałbym czasu na głupie przepychanki z Tobą (bo zaczynasz jechać zbyt wysokim tonem - ten ostatni cytat) tylko siedział na pracuj.pl

Żona zapier.. przy kompie od 6:30 nieraz do 1 w nocy, widać za mało jeszcze wg Ciebie. Ja również nie narzekam na brak zajęcia w pracy. Naprawdę, choć pewnie nie wierzysz - "robotę" wykonujemy niemałą.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 22:18
autor: pääkäyttäjä
Tomzik pisze: 17 sty 2017, 20:51Tylko nie rozumiem i nie zrozumiem jakim cudem ktoś, kto ma jeszcze lepszą sytuację niż ja (absolutnie nie zazdroszczę awansów, kariery i takie tam - zapracował to ma) dostaje jeszcze zapomogi a ja nie dostaję tylko dlatego, że nie mam dziecka. To chyba kontynuacja drugiego sortu :lol:
Równe traktowanie. Skoro ktoś, kto więcej zarabia miał możliwość skorzystania z takiej pomocy, to nie widzę przeszkód, by mu jej zakazywać. Chcesz zapomogi - zrób sobie dziecko.
Tomzik pisze: Płacę wyższe ceny w głupim banku na ten przykład. To co było za friko już nie jest. Grosz do grosza. Skoro Twojej siostrze się 500 przyda, to czemu mnie ma się nie przydać? Wystarczy, tak jak ktoś już wcześniej zauważył, że mi tego po prostu nie wyciągną z portfela, dawać nie muszą. W razie potrzeby poradzę sobie jakoś wbrew temu co sądzisz.
Myślisz, ze za granicą jest lepiej...? Ba - nie opłaca się mi za bardzo trzymać nawet pieniędzy w czeskim banku bo oprocentowanie lokat jest tam śmiesznie niskie. Ale nie płaczę z tego tytułu... Co do wyciągania z portfela - polecam przyjrzeć się, jak jest rozłożony podział płaconej daniny i ile na co idzie. Poważnie - bardziej wkurza mnie to, że moje podatki idą na obsługę długu oraz rozpasaną administrację.
Mnie też zależy na tym, by dzieciaki miały lepiej, miały pełne brzuchy, podręczniki do nauki czy dodatkowe zajęcia kształtujące i szlifujące talenty albo odpoczynek na wycieczce. Natomiast bardzo mi przykro, ale nie zależy mi na tym, żeby Janek czy Franek kupił sobie auto - sam piszesz, że jego posiadanie to nie obowiązek.
Czyżbyś łyknął gazetowe i onetowe pierdoły na temat tego, że ktoś za pińcet plus kupił sobie auto...? Moi sąsiedzi sobie jakoś nie kupili. Moja siostra jeździ starym Avensisem, którą ma z czasów sprzed programu. Na zmianę auta się nie zanosi. Dywagacje.
Hmmm.. Na własne 4 kąty? Na 10 kilo czekolady? Na telewizor? Na sprzęt Hi-Fi? Na cokolwiek, tak jak każdy rodzic, mający bez problemu własne środki wystarczające do utrzymania swoich dzieci a dostający dodatkową kasę za friko, a którego nikt nie rozlicza na co to wydał.
Cztery kąty - co broni Ci wziąć kredyt...? Albo pomyśleć o TBS? Sprzęt Hi-Fi i 10 kg czekolady to fanaberia. Tę ostatnią możesz zrobić sobie sam i - wierz lub nie, będzie lepsza od kupnej. Co do "hajfi" - często kupujesz...?
Dzięki Bogu, nikt jakoś wielce nam nie przeszkadzał do tej pory i udało nam się trochę odłożyć na budowę domu, wystarczy mi, żeby tak pozostało.
Czyli jednak byłeś w stanie przyoszczędzić i się wybudować. To jesteś w lepszej sytuacji niż przynajmniej połowa beneficjentów 500+
To se weź relanium. Ochłoń człowieku. W Polsce też ludzie pracują. Mi też nic nikt nie dał i nie musi. Wystarczy jak nie będzie przeszkadzał. Gdybym siedział z d.ą w domu wyciągając łapy po kasę nie śmiałbym napisać tego co napisałem kilkanaście stron temu.
Ależ ja jestem spokojny, jak jedno z fińskich jezior. Skoro nikt Ci nie musi nic dawać, to po co piszesz, że też byś chciał? To chcesz czy nie chcesz? Nie wiesz, czego chcesz? Nie przypominam sobie też, aby ktoś tu komuś w czymś specjalnie przeszkadzał. Co do wyciągania łapy po kasę - setki darmozjadów siedzących w więzieniach, obszczymurów i nierobiszów unikających pracy Ci już nie przeszkadzają? Wolisz wszystkich wrzucić do jednego wora, bo "wyciągają łapę po kasę"? DOPRAWDY?
Żona zapier.. przy kompie od 6:30 nieraz do 1 w nocy, widać za mało jeszcze wg Ciebie. Ja również nie narzekam na brak zajęcia w pracy. Naprawdę, choć pewnie nie wierzysz - "robotę" wykonujemy niemałą.
Też kiedyś siedziałem przed kompem od rana do wieczora i przynosiło to g...niane efekty. Wziąłem się w garść i zrobiłem coś innego zamiast być niewolnikiem byle jakiej i byle jak opłacanej pracy. Rozumiem też, że chciałbyś zarabiać godnie i nie narobić się w pracy...?
I nie marnowałbym czasu na głupie przepychanki z Tobą (bo zaczynasz jechać zbyt wysokim tonem - ten ostatni cytat)
At least but not last - don't be a sissy... and die like a man. A wysokiego tonu to Ty jeszcze nie widziałeś, wierz mi lub nie. Mnie zwyczajnie słabi "pierd... zawistnika", który sam nie zje a drugiemu też nie da.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 17 sty 2017, 23:07
autor: Tomzik
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18Równe traktowanie. Skoro ktoś, kto więcej zarabia miał możliwość skorzystania z takiej pomocy, to nie widzę przeszkód, by mu jej zakazywać.
No właśnie gdzie to równe traktowanie skoro jednym dają, choć nie trzeba a innym nie dają?
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18Chcesz zapomogi - zrób sobie dziecko.
:lol: :lol: Dokładnie tak samo pomyśleli w PiSie. Ale to ma zbyt krótkie nogi na dłuższą metę. Dziękuję, nie wchodzę. Za to zapewne sporo z tzw. marginesu w to weszło.

pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 Myślisz, ze za granicą jest lepiej...? Ba - nie opłaca się mi za bardzo trzymać nawet pieniędzy w czeskim banku bo oprocentowanie lokat jest tam śmiesznie niskie. Ale nie płaczę z tego tytułu... Co do wyciągania z portfela - polecam przyjrzeć się, jak jest rozłożony podział płaconej daniny i ile na co idzie. Poważnie - bardziej wkurza mnie to, że moje podatki idą na obsługę długu oraz rozpasaną administrację.
Nie wiem jak jest za granicą i mnie to nie bardzo interesuje, bo siedzę tu. A tutaj akurat oprocentowanie lokat jest nie mniej śmiesznie niskie. I też nie płaczę. Podział daniny jaki jest taki jest, ale to nie znaczy, że mogą mi brać jeszcze więcej i dawać komuś, kto ma więcej niż ja tylko dlatego, że ma dziecko.
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18Czyżbyś łyknął gazetowe i onetowe pierdoły na temat tego, że ktoś za pińcet plus kupił sobie auto...? Moi sąsiedzi sobie jakoś nie kupili. Moja siostra jeździ starym Avensisem, którą ma z czasów sprzed programu. Na zmianę auta się nie zanosi. Dywagacje.
A popatrz, ja jeżdżę jeszcze starszą Deltą. I też na zmianę się nie zanosi. Czego to dowodzi? Niczego. Tak jak ów Avensis czy inni sąsiedzi.
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 Cztery kąty - co broni Ci wziąć kredyt...? Albo pomyśleć o TBS? Sprzęt Hi-Fi i 10 kg czekolady to fanaberia. Tę ostatnią możesz zrobić sobie sam i - wierz lub nie, będzie lepsza od kupnej. Co do "hajfi" - często kupujesz...?
Nikt mi nie bronił i właśnie to zrobiłem. Niemniej, dokładając się np. na mojego brata czy kogokolwiek innego kto nie potrzebuje kasy na utrzymanie dzieci będę go być może spłacał dłużej niż trzeba. A to już nie pozostawia mnie obojętnym.

Co do czekolady czy Hi-Fi, tzw. "fanaberii" - chcesz powiedzieć, że rodzina, która ma 10k wypłaty lub lepiej kupuje dzieciom za te 500 Pampersy tudzież słoiczki Gerbera lub Danonki? Bo ja myślę, że raczej X-Boxy czy inne Galaxy S - takież same fanaberie jak czekolada czy Hi-Fi.

Czy często kupuję? Nie, bo staram się kupować raz a dobrze.

pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 Czyli jednak byłeś w stanie przyoszczędzić i się wybudować. To jesteś w lepszej sytuacji niż przynajmniej połowa beneficjentów 500+
Jeszcze się nie wybudowałem, zatem nie mam pojęcia czy to się uda. Ale spróbowałem.

Co do lepszej sytuacji - może to właśnie kwestia wyboru? Trudnego wyboru? Może decyzja, jaką świadomie podjęliśmy z żoną jakiś czas temu skutkuje teraz tym, że jestem w lepszej sytuacji niż ta rzeczona połowa beneficjentów?
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 Ależ ja jestem spokojny, jak jedno z fińskich jezior. Skoro nikt Ci nie musi nic dawać, to po co piszesz, że też byś chciał? To chcesz czy nie chcesz? Nie wiesz, czego chcesz? Nie przypominam sobie też, aby ktoś tu komuś w czymś specjalnie przeszkadzał. Co do wyciągania łapy po kasę - setki darmozjadów siedzących w więzieniach, obszczymurów i nierobiszów unikających pracy Ci już nie przeszkadzają? Wolisz wszystkich wrzucić do jednego wora, bo "wyciągają łapę po kasę"? DOPRAWDY?
Nie, nie chcę. Nie bardzo rozumiem co tu niejasnego. Nie dorabiaj swoich teorii. Niech mi rząd po prostu nie dokłada kolejnych do utrzymania, takich, którzy sami sobie znakomicie radzą (podkreślnik to na wszelki wypadek, żeby znów ktoś czegoś zbyt dosłownie nie brał). Do tej pory jak widać wspólnie z żoną dawaliśmy sobie radę i niechże tak zostanie. Jeśli ktoś naprawdę potrzebuje pomocy to ja nie widzę problemu, ale jeżeli ktoś ma lekką ręką dychę miesięcznie to wg mnie mojej pomocy nie potrzebuje.

A co do "elementu kryminalnego" to powinni sami na siebie zarabiać i takie zdanie mam akurat od dawna.
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 Też kiedyś siedziałem przed kompem od rana do wieczora i przynosiło to g...niane efekty. Wziąłem się w garść i zrobiłem coś innego zamiast być niewolnikiem byle jakiej i byle jak opłacanej pracy. Rozumiem też, że chciałbyś zarabiać godnie i nie narobić się w pracy...?
Ależ ona nie ma byle jak opłacanej pracy. Myślę, że niejeden wziąłby w tym kraju w ciemno taką pensję. Tylko fakt - kosztuje to bardzo wiele zdrowia i nie tylko.

Każdy by chciał zarabiać godnie i się nie narobić, ale życie nie p : cenzura : ł, po d.. nie pieści. Za darmo nic nie ma. A, sory, teraz jest :)

Dzięki Bogu, jestem w miarę zadowolony i z mojej pracy, ale dziękuję za troskę :)
pääkäyttäjä pisze: 17 sty 2017, 22:18 At least but not last - don't be a sissy... and die like a man. A wysokiego tonu to Ty jeszcze nie widziałeś, wierz mi lub nie. Mnie zwyczajnie słabi "pierd... zawistnika", który sam nie zje a drugiemu też nie da.
I mam nadzieję, że nie zobaczę. A mnie zwyczajnie słabi co innego, i co w związku z tym?

Wybacz kolego, ale to "samo nie zjadanie" to również wiele poświęcenia, być może wiesz, być może jednak nie. I o ile nie mam najmniejszych zastrzeżeń do faktycznej pomocy dzieciom, które jej potrzebują, o tyle dokładanie do garnka rodzince z większym od mojej dochodem mnie... słabi.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 18 sty 2017, 0:02
autor: zygmunt1
Tomzik:Niech mi rząd po prostu nie dokłada kolejnych do utrzymania, takich, którzy sami sobie znakomicie radzą (podkreślnik to na wszelki wypadek, żeby znów ktoś czegoś zbyt dosłownie nie brał).

Ty mi tu d...y nie zawracaj durnym tekstem.
Najpierw piszesz że, "ostało się tylko pińcet dla meneli, za które płacą wszyscy"
a teraz dorabiasz do tego swoją ideologię i podpierasz się wpisami innych, że niby ja nie rozumię.
W całej Europie są podobne od wielu lat programy i tam gospodarki stoją na wyższym od nas poziomie.
Wspierają programy rodzinne i się świetnie rozwijają. Za to u nas mają dopłacać
tylko do kredytów ? Weż się ogarnij w końcu. Jak ci się nudzi, to załóż Pogotowie Rodzinne
albo Rodzinę Zastępczą. W końcu coś zrób dla tego kraju a nie tylko pisz, że "tobie się nolezy".
Hej.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 18 sty 2017, 8:17
autor: luka
zygmunt1 pisze: 18 sty 2017, 0:02 W całej Europie są podobne od wielu lat programy i tam gospodarki stoją na wyższym od nas poziomie.
Wspierają programy rodzinne i się świetnie rozwijają.
Chyba sam sobie odpowiedziałeś, można by to porównać do tego, że sąsiad ma duży telewizor, to ja kupię większy albo chociaż taki sam, nawet jak mnie nie stać. :nono:
Po drugie nie wiem czy wiesz, ale zaczynają się rozmowy na temat ograniczania socjalu w tych "bogatych krajach zachodu" więc po co popełniać błędy innych. Ponadto nie wiem czy wiesz, ale przez rozbuchany socjal przybyła do tych krajów ogromna rzesza imigrantów ekonomicznych z Afryki, Azji ale też z Polski, Rumunii, Bułgarii itd. część z nich ciężko pracuje a cześć niestety pobiera tylko socjale, w 4 osobowej rodzinie w UK opłaca się pracować tylko jednej osobie ( taki pogląd niestety jest ). Czy tego oczekujesz po programie 500+??

Za granicą ( gdzie się tak pięknie rozwijają ) wspomagają programy in-vitro, można zawierać małżeństwa homoseksualne, przyjmują imigrantów itp. Czy też tak zrobimy, będziemy się świetnie rozwijać, czyż nie??

zygmunt1 pisze: 18 sty 2017, 0:02 W końcu coś zrób dla tego kraju a nie tylko pisz, że "tobie się nolezy".
Pytanie matematyczne:
Rodzina dajmy na to: Tomzika ( teoretycznie, nie znamy się tak dobrze :) )
2 osoby - wykształcone, pracują obydwoje, nie pobierają świadczeń socjalnych, zarabiają około 7 tyś zł netto - oczywiście odprowadzają do państwowej kasy ileś tam podatków i danin, wydają zarobione pieniądze itd.
rodzina 2+5 - rodzice nie pracują, pobierają ileś tam rodzinnego, z MOPS, GOPS, pińcet itd. nie odprowadzają żadnych podatków, dzieci jak dorosną raczej w większości ( tak wynika ze statystyk rodzin patologicznych) pójdą w ślady rodziców poza 1 dzieckiem, któremu uda się wyjść z tego marazmu i zacznie się kształcić przy ogromnej pomocy wielu ludzi i kasy państwowej, następnie pójdzie do pracy i zarobi połowę z tego co rodzina Tomzików,
kto do licha więcej zrobi dla tego kraju????

Czy naprawdę sądzicie, że normalni ludzie rzucą się do płodzenia dzieci, po części dlatego, że ktoś da im na przedszkole i powiedzmy leki dla tego dziecka ( i jeszcze normalny człowiek uwierzy, że ten program będzie wieczny??), przecież wiadomym jest że tylko małemu odsetkowi tych normalnych, to pińcet da do zrozumienia, że możemy sobie pozwolić na jeszcze jedno dziecko. Program wspomagający może być, ale naprawdę sposób wydania tak ogromnych pieniędzy jest absurdalny i mam nadzieję, że ktoś się z niego wycofa i zaproponuje rozsądniejsze rozwiązanie.

Re: [ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

: 18 sty 2017, 10:02
autor: volf
luka pisze: 18 sty 2017, 8:17 Program wspomagający może być, ale naprawdę sposób wydania tak ogromnych pieniędzy jest absurdalny i mam nadzieję, że ktoś się z niego wycofa i zaproponuje rozsądniejsze rozwiązanie.
A jakie rozwiązanie byłoby rozsądniejsze, tylko tak na szybko bez szczegółów.