Strona 4 z 7
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 09 gru 2021, 15:38
autor: topcio
mikee72 pisze:
U mnie na tylnych fotelach przez klika lat używania, jeździła głównie dwójka dzieci i nie narzekały.
Dzieci rzadko narzekają na wygodę fotela

, chyba jeszcze nie znają tego pojęcia .
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 09 gru 2021, 15:43
autor: faraon
Jeżeli w drugim rzędzie auta mają jechać dorosłe osoby - to w wygodzie podróży pomiędzy Phedrą (w wersji 2+2+2) a Voyagerem, będzie taka różnica.. jaka jest między krzesłem a fotelem.
Kiedyś mocno przyglądałem się Phedrze

Nawet wybrałem się na oględziny takowej
Niestety drugi rząd siedzeń raz na zawsze "wyleczył" mnie z Phedry

Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 09 gru 2021, 16:47
autor: mikee72
faraon pisze: ↑09 gru 2021, 15:43
Jeżeli w drugim rzędzie auta mają jechać dorosłe osoby - to w wygodzie podróży pomiędzy Phedrą (w wersji 2+2+2) a Voyagerem, będzie taka różnica.. jaka jest między krzesłem a fotelem.
Kiedyś mocno przyglądałem się Phedrze

Nawet wybrałem się na oględziny takowej
Niestety drugi rząd siedzeń raz na zawsze "wyleczył" mnie z Phedry
Poprawiłem już swój wpis dotyczący Phedry (ten który akurat zacytowałeś) - chodziło o 'moją' wersję z trzema fotelami z drugim rzędzie, czyli 2+3+2.
W wersji 2+2+2 z pewnością fotele są wygodniejsze - ale to ktoś inny musiałby się wypowiedzieć.
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 09 gru 2021, 16:57
autor: topcio
Niestety bez względu na układ siedzeń fotele są te same, w 2+2 są tylko dołożone podłokietniki.
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 09 gru 2021, 20:14
autor: čučoriedka
mikee72 pisze: ↑09 gru 2021, 16:47
W wersji 2+2+2 z pewnością fotele są wygodniejsze - ale to ktoś inny musiałby się wypowiedzieć.
Nie sa. To nadal sa te same fotele ale bogatsze o podlokietniki. Wieksza przestrzen miedzy nimi tez niczego nie zmienia. Mojej mamie na siedzeniach drugiego rzedu siedzi sie w miare wygodnie ale ona ma 170 cm wzrostu. Ojciec z kolei nie znosi siedzenia w drugim rzedzie bo mowi, ze ma kolana na wysokosci uszu

Wiezli sie kiedys Chryslerem Voyagerem V gen siostry i mowili, ze tam jest wygodniej. Mnie po dluzszej trasie, np. do Chorwatska zdarza sie po wyjsciu z auta chodzic jak robocop a siedze dosc wysoko.
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 10 gru 2021, 9:49
autor: mikee72
Podsumowując temat foteli drugiego rzędu..
Czy w innych 'phedropodobnych' miniVANach duże osoby odnajdują się tam lepiej? Mam na myśli Sharany, Alhambry, Espace'y - gdzie sposób siedzenia jest podobny i wielkość foteli jest też raczej podobna - zaznaczam, że nie mam doświadczeń z drugimi rzędami siedzeń w tych autach. Przynajmniej w teorii - różnice będą chyba nieznaczne, a dotyczyły będą materiałów, ukształtowania siedziska i oparcia..?
A może ktoś miał okazję zrobić dłuższą trasę jako pasażer innego miniVANa i podzieli się wrażeniami..
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 11 gru 2021, 16:20
autor: giekso
Myślę, że szału nie będzie we wszystkich autach podobnych rozmiarowo do Febry. Wydaje mi się że Voyager czy Sienna, Pacifica, Odyssey to mimo wszystko auta większe i siłą rzeczy drugi rząd musi być wygodniejszy niż w naszym autobusie. Zmienię teraz trochę kategorię: jakiś czas temu miałem okazję przez kilka dni jeździć i być wożonym Lincolnem Navigatorem - auto zrobiło na mnie duże wrażenie nie tyle wyposażeniem co ilością miejsca w środku i spokojem jazdy. Nie ukrywam, że też coś takiego biorę pod uwagę. Jest jeszcze takie coś jak Nissan Quest - kolega dawno temu sprowadził takiego sobie z U S i A i zaryzykuję stwierdzenie, że mimo iż rozmiarem bardzo przypomina Febrisana to jednak fotele z przodu, czy kanapa z tyłu o wiele wiele wygodniejsza no ale to amerykon a nie europejczyk.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 11 gru 2021, 18:10
autor: čučoriedka
IMHO jak minivan to cos a la Scudo/Partner/Proace, Renault/Nissaan Trafic/NV i tym podobne ale fotele sa tam srednio wygodne... w zaprzyjaznionym serwisie amerykanskich aut pod Ostrawa ogladalem pare amerykanskich kanap - o ile jakosc wnetrza to rzecz de gustibus tak wygoda bardzo zaskakuje. Siedzialem tam w Escalade, w Navigatorze tez, ogladalem Forda Expedition i przewinal sie tam jeszcze Ford F150 Long SuperCrew ale ten to pickup wiec poza iloscia miejsca z tylu, mial srednio wygodne fotele w drugim rzedzie.
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 11 gru 2021, 18:22
autor: Tomzik
To się wszystko zgadza, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to wielkie czołgi, więc jak mam mieć Deltę do parkowania a czołg do jazdy to średnie rozwiązanie. Oczywiście auta tanieją i jak to mówi nasz rząd wszyscy mają dużo lepszy standard życia, wiele rodzin ma dziś co najmniej 2 auta. Sam tak mam. Ale różnica jest taka, że ja mieszkam w małym mieście i Phedrą mogę spokojnie jechać na zakupy mając pewność, że się gdzieś zmieszczę.
Eurovan na pewno nie jest mistrzem przestrzeni czy wygody, ale biorąc pod uwagę, że ma długość mniejszą niż obecne auta klasy średniej mimo wszystko jest w miarę wygodny i funkcjonalny. I przy amerykańskich czołgach kompaktowy

Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 11 gru 2021, 19:42
autor: mikee72
čučoriedka pisze: ↑11 gru 2021, 18:10
cos a la Scudo/Partner/Proace, Renault/Nissaan Trafic/NV i tym podobne
Auta dostawcze mają potencjał, jednak producenci robiąc z nich miniVany dokładają zazwyczaj ..ławki (trudno je czasem nazwać kanapami). Najeździłem się różnymi takimi Partnerami, Sprinterami, Vivaro, Ducato, Trafic, Scudo itd. itp. i moim zdaniem to zawsze jednak będą dostawczaki.. tylko że z miejscami siedzącymi (znaczy się.. z ławkami). Miejsce kierowcy w tych autach to jedyne godne uwagi, a też niespecjalnie rozpieszcza. Pozostałe miejsca są dla.. bez urazy! pracowników budowlanych? Podwójne siedzisko z przodu - obok kierowcy to jest dramat. Niewygodne są wszystkie pozostałe siedzenia, a połacie gołej blachy zamienne z połaciami tworzywa nie pomagają w odczuciu komfortu

Są oczywiście wersje przerabiane pod turystykę - one fajnie wyglądają pod kątem wyposażenia, tylko jeśli chodzi o trzaskanie kilometrów, to pewnie będzie bez zmian - im bliżej tyłu siedzisz tym gorzej, bo zawieszenie jest niezmieniane i skonstruowane pod kątem ładowności paki.
Ale żeby nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Jest takie coś jak Mercedes V klasa, na bazie - było nie było - dostawczaka (Vito).
No i to rozumiem - to jest przykład jak zrobić z mini ciężarówki wygodnego VANa

Nie wiem jak tam sytuacja z tylnym zawieszeniem..
Niemniej wewnątrz wydaje się być w miarę ok

Poniżej wersje podrasowane, jak się bawić to się bawić - a czemu nie
vklasa.jpg
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 11 gru 2021, 22:43
autor: giekso
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 12 gru 2021, 10:49
autor: wiesiu
Mikee72, jak już wywolales auta dostawcze sprzedawane w wersji osobowej to weź pod uwagę, że występują różne odmiany tych aut. Są tzw. wersję VIP i ja tam nie widzę aby komfort siedzeń był stworzony pod pracowników budowlanych.
A co do phedry. Miałem przed phedra forda windstara. Po kupnie phedry przez pierwsze pół roku cierpiałem na jej fotelach. W phedrze nie dało się przejechać 20 godzin i nie czuć zmęczenia, a w windstarze było to bez problemu do zrobienia. Do windstara jak wsiadałem po ciezkiej pracy to jadąc nim regenerowalem siły i odpoczywalem. Jeszcze kwestia wielkosci nadwozia, dla mnie brakowało z 40cm długości w phedrze. Ale i tak dobrze wspominam to auto. Choć gybym miał teraz wybierać jeszcze raz między europejską wersja minivana a amerykańska to zdecydowanie tylko amerykańska.
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 12 gru 2021, 12:09
autor: giekso
wiesiu pisze:Choć gybym miał teraz wybierać jeszcze raz między europejską wersja minivana a amerykańska to zdecydowanie tylko amerykańska.
I to jest właśnie dla mnie esencja tych rozważań. Odnoszę nieodparte wrażenie że w moim rozumieniu komfort i wygoda = jankes.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 12 gru 2021, 13:22
autor: wujekp
Tomzik pisze: ↑11 gru 2021, 18:22
To się wszystko zgadza, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to wielkie czołgi, więc jak mam mieć Deltę do parkowania a czołg do jazdy to średnie rozwiązanie.
Czołgi, czołgi ...
No dobra ma nieco ponad 5 metrów (niewiele), ale ten czołg był bardziej zwinny niż Kappa. Miał mniejszy promień skrętu.
I nie dlatego że jedna gąsienica do przodu, a druga do tyłu ...

Re: Czy istnieje życie po Phedrze? Voyager
: 12 gru 2021, 13:37
autor: Tomzik
Zwinnością nie skompresujesz wymiarów
A jak już o tym to i Phedra jest zwinniejsza niż Delta.