Lybra nie chodzi tak jak trzeba!!!

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 20 kwie 2007, 21:15

Posiadam od niedawna LYBRE 2.4 JTD i samochodo zachowuje sie dziwnie poniewaz komputer wariujej pokazujac spalanie raz pokazuje liczby z kosmosu takie jak np 23L a nie raz ok 7L, a druga sprawa to samochod nie ma wogole przyspieszenia. Wogole nie czuc tego co ma pod maska!!

Post autor: **Nat** » 20 kwie 2007, 21:21

Jak zapalasz i ruszasz zimnym autem, gwałtownie przysieszając itp, to nic dziwnego, że spalanie chwilowe może osiągnąc te niebotyczne wartości. Jak chwile pojeździsz to napewno średnie spalanie gwałtownie spada.

"Słabość" silnika to moze być wiele różnych rzeczy, opisz dokładniej przypadłość.

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 20 kwie 2007, 21:26

Samochod nie szarpie a ni nic normalnie jezdzi jakby sie nic nie dzialo poprostu nie ma przyspieszenia....

A to o zimnym silniku to wiem

ale chodzi mi ze normalnie nawet jak stoji na luzie to liczby skacza na spalaniu. Sam poderzejrzewam ze moze to byc przeplywomierz poniewaz u brata w seacie bylo podobnie.

Wolalem sie spytac moze ktos juz mial taki przypadek w lanci.

POZDRAWIAM

mors · Post autor: **mors** » 20 kwie 2007, 21:40

Nie ma mocy to duża szansa że przepływomierz. Tak było u mnie. Ale wiadomo że przyczyn może być wiele ostatnio u kolegi z forum też tak obstawiałem a padła turbina. Co do spalań chwilowych też mi skacze w zależności od chwilowego stylu jazdy. Np w olbrzymim korku może dojść do 25 a po ruszeniu sukcesywnie spada do 6 w trasie.

Petrus · Post autor: **Petrus** » 21 kwie 2007, 0:01

"marcin_cz15" pisze:Samochod nie szarpie a ni nic normalnie jezdzi jakby sie nic nie dzialo poprostu nie ma przyspieszenia....

A to o zimnym silniku to wiem ale chodzi mi ze normalnie nawet jak stoji na luzie to liczby skacza na spalaniu. Sam poderzejrzewam ze moze to byc przeplywomierz poniewaz u brata w seacie bylo podobnie.

Wolalem sie spytac moze ktos juz mial taki przypadek w lanci.

POZDRAWIAM

Jezeli auto stoi, to wynik mógłby być jeszcze większy. Zauważ, że komputer pokazuje ile spala litrów, aby przejechać 100 km, a auto nie jedzie.

Jezeli przepływomierz, to powinny byc takie dziury w mocy. Przy pewnych obrotach nie idzie auto, a potem strzela jak z procy i znowy nie ma mocy. Tak jak kolega pisał, zwróciłbym uwagę na przepływomierz.

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 21 kwie 2007, 7:37

dzieki za pomoc.

Jesli to bedzie turbina to NIE DOBRZE

jak ktos moze to niech poda dokladniej jak samochod powinien sie zachowywac gdy turbina jest uszkodzona.

POZDRAWIAM

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 21 kwie 2007, 8:14

Ale mam ale jakby to była turbina to samochod by kopcil i to strasznie . A wiec teraz juz nie mam pojecia...

Post autor: **Łukasz** » 21 kwie 2007, 9:56

Nie koniecznie kopcil. oststnio na forum byl przerabiany 2.4jtd i w koncu okazalo sie, ze chyba lopatki turbiny sie pozapiekaly.

chodko · Post autor: **chodko** » 21 kwie 2007, 16:47

kolego u mnie był zawór podciśnienia 1,9jtd ten mocowany przy chłodnicy też miałem muła tylko że po przekroczeniu 3000 obrotów zapalała mi się kontrolka check energy sorry jeśli niewłaściwie rzecz nazwałem.

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 21 kwie 2007, 22:58

W sumie to moj samochod troche stal poniewaz byl kupiony rozbity ale juz jest lepiej tylko komputer szaleje poniewaz nawet w trasie pokazuje ok 8,3-9 litrow wydaje mi sie ze to troche za duzo... Pozdrawiam

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 03 maja 2007, 8:45

Wczoraj mialem okazje przejechac sie Lancia z takim samym silnikiem jak moja i tamta byla bez porownania duzo duzo szybsza. Nie mam pojecia co może byćz moja !! POMOCY !!! Może ktos juz mial taki przypadek. Wiem jedno ze turbina jest sprawna.

Post autor: **Łukasz** » 03 maja 2007, 12:54

blabla

IPN

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 03 maja 2007, 17:41

Dzieki wielkie za link!!

Post autor: **Łukasz** » 04 maja 2007, 0:27

Jak juz poradzisz sobie z problemem to opisz to dokladnie na forum, bedzie to lektura dla innych...a tak poza tym, flaszka sie nalezy

marcin_cz15 · Post autor: **marcin_cz15** » 04 maja 2007, 7:15

Ok nie ma sprawy

Jak tylko bedzie okazja to wypijemy..