Kappa - falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Boorek

Kappa - falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: Boorek » 21 kwie 2007, 10:05

witam! podczas wczorajszej przejażdżki dostałem strzał w dolot, strzał był dość mocny bo aż ludzie powychodzili do okien :( skutkiem tego strzału jest to że zaraz po odpaleniu autko nie może złapać obrotów, wytłumaczę dokladnie: odpalam obroty skaczą do 1500 okolo i spadają powinny spaść do jakichś 700-800 a one spadaja dalej na jakieś 400 silnik prawie gaśnie znów na 1300 około i póżniej wacha się w okolicach 900 +/- 200 a jak dodam gazu to już wszystko jest w pożądeczku instalacje mam II generacji nie wiem jakiej firmy. Pozdrawiam


P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło :x

Awatar użytkownika
Petrus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 264
Rejestracja: 23 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Lubin i ok.

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: Petrus » 21 kwie 2007, 11:55

Sprawdź szczelność ale zaczynając od kolektora.
Moja poprzednia LYBRA DEL SOLE.
Nie śmieję się z tych, którzy jeżdżą VW.
Śmieję się z tych, którzy się tym szczycą.

Awatar użytkownika
DJMordziak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: Płock

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: DJMordziak » 21 kwie 2007, 23:18

mi też na gazie delikatnie falują a wogule to jakie powinny byc wolne obroty w kappie? moi stoją na 500obr to chyba mało troche co???

Boorek

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: Boorek » 22 kwie 2007, 11:34

"DJMordziak" pisze:mi też na gazie delikatnie falują a wogule to jakie powinny byc wolne obroty w kappie? moi stoją na 500obr to chyba mało troche co???
ja mam koło 800 na gazie i na benzynie. tylko właśnie w moim przypadku to jest dziwne że na gazie stoją prościutko jak drut, jak przez chwile potrzymam kappiszona na około 2000 to już wszystko jest w porządku tylko zaraz po odpaleniu potrafi zgasnąć tak jak by się za wcześnie ssanie odłączało i komputer nie mógł sobie z tym poradzić, do tego zauważyłem wczoraj że jak leciutko dodam gazu tak tylko jak się luz kończy to się dławi, jak dodam od razu ciut więcej to jest w porządku, niby nie uniemożliwia to jazdy ale wkurza :twisted: i boję się żeby nie doprowadziło do jakichś poważniejszych usterek.

Awatar użytkownika
sanchez
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 200
Rejestracja: 19 kwie 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: sanchez » 25 kwie 2007, 22:28

"Boorek" pisze: P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło :x
Dziura w obudowie?, tam chyba nie powinno być dziury...:!: , sprawdź szczelność koniecznie, ja też miałem strzał i objawy były po nim takie same, okazało się że rozsadziło mi tłumik szmerów i dostawał lewe powietrze. Ale u mnie zawsze skakały jak nie trzymałem go na wyższych obrotach. Obroty mogą skakać jak jest nieszczelność w układzie dolotowym.
k 2.4 - było i minęło.
??? ?? ?????? ,? ??????? ,?????? ??? ??????!

Boorek

Re: KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: Boorek » 25 kwie 2007, 22:57

"sanchez" pisze:
"Boorek" pisze: P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło :x
Dziura w obudowie?, tam chyba nie powinno być dziury...:!: , sprawdź szczelność koniecznie, ja też miałem strzał i objawy były po nim takie same, okazało się że rozsadziło mi tłumik szmerów i dostawał lewe powietrze. Ale u mnie zawsze skakały jak nie trzymałem go na wyższych obrotach. Obroty mogą skakać jak jest nieszczelność w układzie dolotowym.
kurcze juz sam nie wiem wydaje mi się że na początku pali na 4 cylindry bo dziwnie śmierdzi benzyną i słychać takie jakby strzały w okolicach tłumika być może to nie spalona benzyna. Jutro mam wycieczke około 1000 km i obawiam się czy nie będę musiał wracać na lawecie czego bardzo bym nie chcial :cry: mam nadzieje że autko podoła

Awatar użytkownika
larry123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 939
Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
Kontakt:

...

Post autor: larry123 » 26 kwie 2007, 8:37

może przyjarał się przepływomierz- koszt w aso 1500 zł

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: makek » 27 kwie 2007, 13:20

Witam.
Konstrukcje instalacji mogą być różne, ale w drugiej generacji pewnie jest jakieś zabezpieczenie eksplozyjne (też są różne). Jeżeli takie zabezpieczenie się nie zamknie, lub uszkodzi, a znajduje się ono za przepływomierzem to takie są właśnie objawy pracy silnika na benzynie. Często jest montowany mikser z klapką eksplozyjną i opaską gumową, guma przy strzale się uchyla i redukuje ciśnienie, zdarza się, że taka gumka nie wraca na swoje miejsce lub się rozrywa, wówczas silnik zasysa fałszywe powietrze z pominięciem filtra i przepływomierza.

Boorek

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: Boorek » 04 maja 2007, 10:03

"makek" pisze:Witam.
Konstrukcje instalacji mogą być różne, ale w drugiej generacji pewnie jest jakieś zabezpieczenie eksplozyjne (też są różne). Jeżeli takie zabezpieczenie się nie zamknie, lub uszkodzi, a znajduje się ono za przepływomierzem to takie są właśnie objawy pracy silnika na benzynie. Często jest montowany mikser z klapką eksplozyjną i opaską gumową, guma przy strzale się uchyla i redukuje ciśnienie, zdarza się, że taka gumka nie wraca na swoje miejsce lub się rozrywa, wówczas silnik zasysa fałszywe powietrze z pominięciem filtra i przepływomierza.
ale zastanawia mnie że takie objawy są tylko zaraz po odpaleniu jak chwile pochodzi już jest wszystko w porządku, a zaraz po odpaleniu poniżej 4000 tys nie da się jechać bo gaśnie i tak jak by strzelało na benzynie w okolicach katalizatora podejrzewam że to może być niespalone paliwo tylko co ono tam robi??

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

KAPPA falowanie obrotów zaraz po odpaleniu

Post autor: makek » 04 maja 2007, 13:49

Tak sobie gdybam. Zaraz po odpaleniu..... bo po chwili zaczyna pracować sonda lambda i ona zmniejsza dawkę paliwa. Tak to wygląda, że albo przepływomierz zaniża ilość powietrza, albo dostaje się ono do kolektora za przepływomierzem. Z drugiej strony, ciekawe jaki sygnał, informujący o obciążeniu silnika, jest poprowadzony do sterownika LPG.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”