Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
- lukasz22i
- Klubowicz
- Posty: 341
- Rejestracja: 15 cze 2005, 0:00
- Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
...obczytałem dokladnie wątek na temat problemów z JTD w Lybrze, zastanawiam mnie jeszcze jedna rzecz, wczoraj zatankowalem rope na stacji przy markecie TESCO, po ok 5min jazdy zaswiecil sie Check-Engine i autko zaczelo wariowac, zmuliło sie strasznie i momentami nei chcialo wchodzic na obroty, dzisiaj z rana wyjechalem na miasto i sytuacja sie powtorzyla, przejechalem z kilometr, wyskoczyl Check_engine, myślałem ze mnie trafi...pojechałem doświadczalnie na Shela i zalałem do polowy zbiornika ropy, po odpaleniu nic sie nie swieci, zrobilem juz ok 80km i wszystko chodzi jak należy, czy tu wina mogla leżec po stronie zlego paliwa czy to tylko zbieg okolicznosci?
Bolesławiec Lancia Fan!
- Alexander
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 49
- Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Świebodzice
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
Niby te markety mają tą samą benzyne co orlen ale nigdy nie wiadomo...
Moim zdaniem dostałeś syff na stacji, sam mało jeżdrze na benzynie ale wiem jakie są odczucia po zatankowaniu gazu między jednym miejscem, a drugim, nie raz samochód szedł jak burza, a raz zamulał. Sytuacja zmieniała się po zmianie stacji.
Wcześniej miałem disla i najlepiej było po zalaniu na statoilu lub shelu.
Moim zdaniem dostałeś syff na stacji, sam mało jeżdrze na benzynie ale wiem jakie są odczucia po zatankowaniu gazu między jednym miejscem, a drugim, nie raz samochód szedł jak burza, a raz zamulał. Sytuacja zmieniała się po zmianie stacji.
Wcześniej miałem disla i najlepiej było po zalaniu na statoilu lub shelu.
Była Lancia Kappa 2.4l sedan, a teraz będzie 2.0T Coupe:)
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
Ja ze swojego doświadczenia wiem jedno: już k
a drugi raz nie zatankuje przy hipermarkecie. Zatankowałem przy Auchanie i auto zaczło skakac jak byk, było zmulone, wogóle niemiało mocy. Pomogło zmiana paliwa i wymiana filtra paliwa. Co oni tam mieszają na tych stacjach przy hipermarketach? Napewno nie benzyne z wodą.... ale wode z benzyną.

Ostatnio zmieniony 27 sie 2007, 13:57 przez aro, łącznie zmieniany 1 raz.
- lukasz22i
- Klubowicz
- Posty: 341
- Rejestracja: 15 cze 2005, 0:00
- Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
po wczorajszych przygodach tez juz tam nie zatankuje...pierwszy raz zalalem tam diesla i odrazu takie atrakcje, niech sobie wsadzą te paliwo w :-3"aro" pisze:Ja ze swojego doświadczenia wiem jedno: już ka drugi raz nie zatankuje przy hipermarkecie. Zatankowałem przy Auchanie i auto zaczło skakac jak byk, było zmulone, wogóle niemiało mocy. Pomogło zmiana paliwa i wymiana filtra powierza. Co oni tam mieszają na tych stacjach przy hipermarketach? Napewno nie benzyne z wodą.... ale wode z benzyną.
Bolesławiec Lancia Fan!
- NajMlodszyM
- Forumowicz/ka
- Posty: 408
- Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
Lybra zatankowana benzyną podobnie się zachowuje...tyle że jak zapali sie check engine samochód gaśnie"lukasz22i" pisze:po wczorajszych przygodach tez juz tam nie zatankuje...pierwszy raz zalalem tam diesla i odrazu takie atrakcje, niech sobie wsadzą te paliwo w :-3"aro" pisze:Ja ze swojego doświadczenia wiem jedno: już ka drugi raz nie zatankuje przy hipermarkecie. Zatankowałem przy Auchanie i auto zaczło skakac jak byk, było zmulone, wogóle niemiało mocy. Pomogło zmiana paliwa i wymiana filtra powierza. Co oni tam mieszają na tych stacjach przy hipermarketach? Napewno nie benzyne z wodą.... ale wode z benzyną.

- lukasz22i
- Klubowicz
- Posty: 341
- Rejestracja: 15 cze 2005, 0:00
- Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
"NajMlodszyM" pisze:Lybra zatankowana benzyną podobnie się zachowuje...tyle że jak zapali sie check engine samochód gaśnie"lukasz22i" pisze:po wczorajszych przygodach tez juz tam nie zatankuje...pierwszy raz zalalem tam diesla i odrazu takie atrakcje, niech sobie wsadzą te paliwo w :-3"aro" pisze:Ja ze swojego doświadczenia wiem jedno: już ka drugi raz nie zatankuje przy hipermarkecie. Zatankowałem przy Auchanie i auto zaczło skakac jak byk, było zmulone, wogóle niemiało mocy. Pomogło zmiana paliwa i wymiana filtra powierza. Co oni tam mieszają na tych stacjach przy hipermarketach? Napewno nie benzyne z wodą.... ale wode z benzyną.


Bolesławiec Lancia Fan!
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
markowe stacje?
powiem wam z własnego doświadczenia, że markowe stacje są tylko w nazwie.Nawet nie wiecie skąd pochodzi paliwo, które na nich lejecie.Moja znajoma pracuje w firmie paliwowej(niedużej)ale mają koncesję na wyrób paliwa i swego czasu zaopatrywali jedną z sieci zachodnich w takie paliwo produkowane przez nich(mnie nowa cordoba zaczęła kopcić jak czołg a mocy miała tyle co maluch).Nigdy więcej nie brałem od niej tego paliwa a i nie zatankuję się więcej na Statoil( bo o tą sieć tu chodziło).Dobre paliwo nie zależy od szyldu pod jakim sie kupuje tylko od uczciwości ajenta , który bardzo dobrze wie skąd ono pochodzi i w jakiej cenie je kupił.
Speterek
Lybra 1,9jtd sw
Speterek
Lybra 1,9jtd sw
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
Tylko, że tu problem polega na tym, że to własnie po zatankowani paliwa pod "hiperamretowską" stacją auta często odmawiają posłuszeństwa 

Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
U mnie w fiacie jtd check zapala sie i gasnie sam , zazwyczaj jak jest przeciazenie (klima,radio wlaczone) przy odpalaniu 

- blantek212
- Forumowicz/ka
- Posty: 66
- Rejestracja: 19 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Poznań, okolice
Re: markowe stacje?
Zgadzam sie, BP Orlen i inne stacje znanych dostawcow nie koniecznie musza miec dobre paliwo, zazwyczaj sa to stacje jedynie pod patronatem np.BP itd. Zazwyczaj jest tak ze dostawca pod patronatem ktorego jest stacja dostarcza np. 1 cysterne tygodniowo, a wlasciciel w tymczasie ma jeszcze jakies 2 z lewego zrodla, stad jakos paliwa zalezy tylko od uczciwosci sprzedawcy. no i moze od tego ile stacji ma, bo jak ktos ma kilka to nawet nie warto mu kombinowac, a jak ma jedna to chce jak najwiecej zarobic niekoniecznie uczciwie"speterek" pisze:powiem wam z własnego doświadczenia, że markowe stacje są tylko w nazwie.Nawet nie wiecie skąd pochodzi paliwo, które na nich lejecie.Moja znajoma pracuje w firmie paliwowej(niedużej)ale mają koncesję na wyrób paliwa i swego czasu zaopatrywali jedną z sieci zachodnich w takie paliwo produkowane przez nich(mnie nowa cordoba zaczęła kopcić jak czołg a mocy miała tyle co maluch).Nigdy więcej nie brałem od niej tego paliwa a i nie zatankuję się więcej na Statoil( bo o tą sieć tu chodziło).Dobre paliwo nie zależy od szyldu pod jakim sie kupuje tylko od uczciwości ajenta , który bardzo dobrze wie skąd ono pochodzi i w jakiej cenie je kupił.
Speterek
Lybra 1,9jtd sw

Lancia Lybra 2.4JTD
2000 rok
2000 rok
- Alexander
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 49
- Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Świebodzice
Lybra - JTD złe paliwo a check engine?!
W moim mieście jest tylko Orlen, więc nie tankuję u siebie tylko jak jadę sobie gdzieś to tankuję na Shelu w Wałbrzychu, mają całkiem znośne paliwko. Jak powiedział kolega "speterek" szyld to nie wszystko bo czasem zaleje i jeździ dobrze, a czasem na stacji tej samej firmy i jest padaka.
A co do Orlenu (troszkę nie na temat) to już nawet nie o paliwo chodzi u mnie w mieście trafiła mi się nietypowa sytuacja... Przyjechałem swoją Kappą na Orlen zatankować gaz no i jak zwykle trzeba poczekać na pracownika który łaskawie z ręką w kieszeni zaleje gazu
, najpierw jednak tankował gaz innemu autku koło mnie, po odczepieniu tego pistoletu (czy jak to się nazywa) napierdiela gaz, no to gość coś tam kombinuje
... czekam cierpliwie, a gazem śmierdzi na km
, myślę walnie w przycisk awaryjny i po kłopocie... ale nie... on w przycisk, a ten nie działa
no to sobie szanowny pan kucnął i zaczął sobie stukać o ziemię tym pistoletem (raz o ziemię raz o dystrybutor) z wyraźnym zainteresowaniem...
ja już blady bo gaz nawala aż poczułem, że mi zimno się zaczyna robić... no to do kumpla, że auto pchamy, odepchnęliśmy z 10m i rura.... Tak szybko jeszcze nie przyśpieszałem moim Kapiszonem
i pojechaliśmy zatankować do Wałbrzycha
A jeszcze co do Orlenu to kierownik parkingu na którym trzymam auto mówi, że ma szwagra co na Orlenie pracuje i lepiej tam nie lać bo szkoda samochodu... To nie jest jedyna osboba mówiąca o wałkach na Orlenie mam jeszcze kumpla pracuje w Żarowie i co czasmi opowiada to już naprawdę nie przelewki, w Wałbrzychu jest to samo... (drugi kolega pracuje)
A co do Orlenu (troszkę nie na temat) to już nawet nie o paliwo chodzi u mnie w mieście trafiła mi się nietypowa sytuacja... Przyjechałem swoją Kappą na Orlen zatankować gaz no i jak zwykle trzeba poczekać na pracownika który łaskawie z ręką w kieszeni zaleje gazu










A jeszcze co do Orlenu to kierownik parkingu na którym trzymam auto mówi, że ma szwagra co na Orlenie pracuje i lepiej tam nie lać bo szkoda samochodu... To nie jest jedyna osboba mówiąca o wałkach na Orlenie mam jeszcze kumpla pracuje w Żarowie i co czasmi opowiada to już naprawdę nie przelewki, w Wałbrzychu jest to samo... (drugi kolega pracuje)
Była Lancia Kappa 2.4l sedan, a teraz będzie 2.0T Coupe:)