Kappa - sprzęgło

Greegoory · Post autor: **Greegoory** » 24 sie 2005, 22:13

Witam
mam pytanko: sprzeglo w mojej kappie chodzi powiedzialbym dosc ciezko i przy wciskaniu (przy podlodze pod sam koniec) czuc taki lekki przeskok - czy to oznacza ze konczy sie sprzeglo i trzeba wymienic? czy moze ktos mial taki objaw?
pozdrawiam
Grzegorz

Arek · Post autor: **Arek** » 25 sie 2005, 10:40

niedawno o tym pisałem. Własnie jestem po wymianie sprzęgła (komplet). Teraz chodzi jak masełko. To przytkniecie to pewnie objaw nawalania łozyska oporowego a to juz jeden z ostatnich sygnałów ostrzegawczych. Trzeba to rozebrać i zobaczyć może do wymiany jest tylko łozysko, chociaż lepiej wymienic całość i mieć spokój

marcysia · Post autor: **marcysia** » 25 sie 2005, 14:37

"Arek" pisze:Własnie jestem po wymianie sprzęgła (komplet). Teraz chodzi jak masełko.

Arek, gdzie to sprzęgło robiłeś?
Ja dzisiaj odebrałam samochód z Arkuszowej.
Wymieniliśmy:
- łożysko oporowe,
- łożysko wałka głównego,
- tarcze sprzęgła,
- tuleje zwrotnicy tylnej,
- sprężyny tylne (obie nam pękły),
- uszczelnienie wałka głównego,
- olej przekładniowy,
...

mi teraz sprzęgło też chodzi jak "w masełko" ...

Marcysia

Greegoory · Post autor: **Greegoory** » 25 sie 2005, 22:02

"Arek" pisze:niedawno o tym pisałem. Własnie jestem po wymianie sprzęgła (komplet). Teraz chodzi jak masełko. To przytkniecie to pewnie objaw nawalania łozyska oporowego a to juz jeden z ostatnich sygnałów ostrzegawczych. Trzeba to rozebrać i zobaczyć może do wymiany jest tylko łozysko, chociaż lepiej wymienic całość i mieć spokój

Witam - mechanik u ktorego bede serwisowal lancie stwierdzil to samo we wrzesniu jade na wymiane - z Torunia to ok 250 km ale wole przejechac tyle kilosow niz ryzykowac w Toruniu - tam tez bede serwisowal samochod - 2 wyjazdy do roku i mam spokoj (tak mysle

)
dzieki bardzo za info
pozdrawiam
Grzegorz

Arek · Post autor: **Arek** » 26 sie 2005, 8:59

Marcysia robiłem to u Jacka z Koniecpolskiej 9. Niestety ja tez chyba mam do zrobienia spręzyny na tyle. Ciekawy jestem czy pękły czy tez ... Aha czy na Arkuszu wymienili Ci spręzyny na oryginały czy jakies zamienniki (ile kosztowały te spręzynki mniej więcej?

marcysia · Post autor: **marcysia** » 26 sie 2005, 18:58

"Arek" pisze:Marcysia czy na Arkuszu wymienili Ci spręzyny na oryginały czy jakies zamienniki (ile kosztowały te spręzynki mniej więcej?

Arku, ok. 250 zl za 1 szt. Wydaje mi się że to zamienniki (za tą cenę...

). Ponadto prosiłam o zamienniki, co się da. Dokładnie mogę dowiedzieć się w poniedziałek

Całuski gorące,
Marcysia

Arek · Post autor: **Arek** » 29 sie 2005, 9:08

No to musze zrobić te spręzynki ale chyba zrobie u jacka na koniecpolskiej

Post autor: **Makgajwer** » 06 wrz 2005, 23:47

a wiecie może gdzie można kupic sama tarczę, znalazłem tylko kompletny zestaw naprawczy-czyli tarcza, łożyska, docisk-ale ja szukam samej tarczy !!!

Arek · Post autor: **Arek** » 07 wrz 2005, 8:50

Popatrz na allegro, nawet jesli nie maja napisane ze maja do lanci to trzeba wysłać maila do nich. Np. wodniksz@op.pl

Post autor: **Makgajwer** » 07 wrz 2005, 9:00

Dzięki Arek! Zaraz się tam "mailne"

Mam po prostu sały silnik na stole więc przy okazji wymieniam to co wygląda na "bee"