pytanie ze strony laika: Czy skakanie na hopach w szczególny sposób zuzywa/niszczy zawias?
Precyzyjniej: "jakiś tam wpływ ma, ale bez przesady", "niszczy, ale nie tak od razu", "po paru skokach musisz zmienić zawias" czy może jeszcze inna opcja wchodzi w grę?
A jak to wygląda z nadwoziem (rozparty), ale bez klatki? Popęka zaraz, czy nie pękać?
