Po uruchomieniu też,i tu wpływ na czas dogrzewania przez sterownik ma czujnik temperatury silnika,w przypadku lybry do temp ok 50 stopni C/w różnych silnikach temperatura była różnajednak zawsze oscyluje w ok.50 stopni C/,potem świece są rozłączane.
Tak na marginesie "spece"to są w sejmie na wiejskiej
-- 03 Lis 2009, 20:42 --
aro pisze:Mi tak własnie sobie falowało jak miałem walniętą świece żarową.
Mam tylko pytanko to speców:) czy świece żarowe są podgrzewane cały czas, czy tylko do rozruchu, a później już nie? Tak z ciekawosci to po co by miały byc podgrzewane cały czas?
Tak na marginesie:
Moim skromnym zdaniem świece żarowe nie są podgrzewane,ponieważ one same grzeją.Nie spotkałem się z podgrzewanymi świecami żarowymi
-- 03 Lis 2009, 20:51 --
Kol.Codee napisał:
=====łopatologicznie, jeśli świece nie byłyby potrzebne jak tylko do rozruchu to wystarczyłaby jedna świeca która po odpaleniu auta by się chowała czy też wyłączała ( ale ropa sama się nie zapali - potrzebuje wysokiego ciśnienia i żaru non stop )=======
I tu dochodzimy do nastepnej tezy"żar w celu samozapłonu mieszanki"
Tu w pomaga nam zawór egr który kieruje rozgrzane spaliny z powrotem do komory spalania przy niskich temperaturach silnika powodując szybsze nagrzewanie się silnika./Oczywiście w ściśle okreslonej ilości/I znowu wątpliwość czy zaslepić czy nie?
I tak z falujących obrotów zachaczyliśmy o wpływ zaworu egr na szybsze nagrzewanie sie silnika.
Na koniec moich wypocin-dlaczego to ja mam zawsze coś komuś wykładać?,przecież każdy z Was ma dostep do wiedzy/internet/A ja też nie zawsze mam rację.