
Otóż sytuacja jest taka: posiadaczem Kappy jestem od niedawna - od niespełna miesiąca. A kupiłem ją od użytkownika forum amorepomidore, który był jej czwartym właścicielem, co mnie z kolei robi piątym )) Samochód naprawdę zadbany, choć nie bez drobnostek, ale czego wymagać od 13-letniego auta..
Ostatnio pojawił się pewien problem, który nieco psuje mi humor - pewnego dnia zauważyłem, że nie mam świateł mijania (samochód stoi na ulicy) po 3-dniowym postoju. Tak jak wskazuje schemat i moje oczy - Kappa ma jedną żarówkę na światła mijania i drogowe, a co więcej - jest w niej jeden drut. "Długie" mam, świecą bardzo ładnie, natomiast mijania nie mam. Jeżeli chodzi o przełącznik w salonie (ten po lewej stronie), to ten działa - jak włączam, to mam napięcie na bezpiecznikach (obu - tych na lewym nadkolu) świateł mijania. Przekaźnik (w tym samym miejscu) działa (wymieniałem przekaźniki drogowych i mijania miejscami i nic się nie zmieniło). Ma ktoś może pomysł, o co może się rozchodzić, bo przez taki niby drobiazg nie mogę korzystać z samochodu, a do tej pory nie mogę tego problemu rozwiązać?
Albo ma ktoś może szczegółowy schemat instalacji elektrycznej (w tej, co jest tu na forum - 5-co tomowym pdf nie ma wszystkich elementów - jest bardzo schematyczny).
Byłbym bardzo wdzięczny za każdą radę i pomóc. (Przy okazji naprawy dzisiaj przypomniało się już dawno zapomniane rozwinięcie skrótu FIAT - Fix It Again, Tony - nie chcę, żeby coś takiego kojarzyło mi się z Kappą, z której jestem póki co naprawdę zadowolony )).