Lybra 1.8 VVT - czy to wariator?

[Kris]

Witam
Mam na oku Lyberke SW w wersji 1.8 VVT.
Wszystko w porządku ale odgłosy silnika są bliższe dieslowi niż benzyniakowi.

Czytając forum i poszukując tematów odnośnie wariatorów domyślam się że to może być przyczyną. Inni zaś piszą, że to taki urok tych silników.

Może ktoś obeznany w tych silnikach odpowie mi na pytanka:
- czy to może być wariator
- czy oprócz klekotu są jakieś inne objawy kończącego się wariatora (ze spadkiem mocy nie jestem w stanie się wypowiedzieć ponieważ moje autka to dotychczas do 80KM miały:) i po prostu nie wiem jak powinna jeździć taka 130konna bestyjka:)
- co się stanie jak się nie wymieni wadliwego wariata?

Z góry dzięki za odpowiedzi bo po prostu jestem "napalony" na tą sztukę i wreszcie chcę przystąpić do LKP:)

dodam, że autko na liczniku ma 230tys - wygląda na to że jest prawdziwy

Jutro mam zamiar posłuchać tego samego silnika w stilo - czy tak samo "hałasuje". Mam nadzieje że to jest ten sam silnik.

Pozdrawiam

[Fiorino]

miałem punciaka z tym motorem, a masz takie wrażenie że czasami jak go szybko wkrecasz na obroty to w pewnym momencie sie dusi,przycina przy ok.3000 rpm?
jezeli odgłos diesla to raczej wariator

[Heathen]

Padnięty wariator strasznie klekocze/terkocze ale chwile po odpaleniu...potem cichnie z tego co wiem nie ma wpływu na osiągi , bo tak naprawdę to część mechaniczna która działa, ale wydaje nieprzyjemne dźwięki:)
Jako użytkownik 1,8 powiem ci...szukaj 2,0!
Ta 1,8 sprawdź dobrze ile oleju bierze (te silniczki lubią go wypić, prze gazuj, sprawdź czy przy odpaleniu na zimno nie ma chmurki, radziłbym sprawdzić mimo wszystko kompresję na cylindrach)
Skoro padł wariator to znaczy ze smarowania nie było, skoro smarowania nie było znaczy że ktoś nie dopilnował oleju.
Przy wariacie trzeba pilnować stanu w połowie bagnetu, a najlepiej na 3/4. Pół biedy jak pije 0,1l/1000 gorzej jak ci wciągnie 0,5:)
Ja swoją także kupiłem i chodziła jak diesel:)
Fiorino z tym duszeniem to raczej kwestia VIS:)

[Fiorino]

też odradzam ten motor, może w Punto gdzie rozpędzał go od 0-100 w 8.5sek to wart był tej paliwożerności, dbania chuchania ale w Lybrze gdzie i tak nie odczujesz tej mocy lepiej zainwestuj w diesla albo w 1.6 który chyba jeszcze jest najmniej problematycznym i najoszczedniejszym silnikiem, a w dodatku jak przesiadasz sie z 80KM bravo to różnicy w mocy nie odczujesz

PS.w punciaku mialem na bagnecie oleju na max,czasami nawet minimalnie wiecej a i tak wariator był słyszalny po 15 tys.

[NIKI]

Dokładnie tak. W tych silnikach jak i w Twin Spark-ach Alfy Romeo, to normalna usterka. Niestety nic na to się nie poradzi. Nawet jak się pilnuje oleju i tak kwestia czasu jak poleci. Polecam forum Alfy, dużo można się na ten temat dowiedzieć

[Boorek]

a ja mam taki silnik w alfie... faktycznie lubi sobie pociągnąć oleju (jak każdy włoch) ale jak na 1.8 jeździ bardzo fajnie, jeśli klekocze to na pewno wariator (zmieniacz faz rozrządu) i nie ma znaczenia czy był olej czy nie, tak się po prostu dzieje... są do niego zestawy naprawcze kosztujące klika złotych (w ASO) ale dużo roboty z wyjęciem tej części więc raczej wymienia się na nową . Jeśli problemem jest tylko wariator to warto kupić to auto, rozrząd i tak trzeba robić i można wymienić go wtedy, tylko kwestia ceny.... Pozdrawiam

P.S. w ekstremalnym przypadku wariator może się zablokować i zerwać pasek rozrządu...

[Kris]

dzięki za odpowiedzi na pytania w tym poście

dziś odmówiłem sprzedającemu transakcję - jednak z racji apetytu na paliwo i niechęci do zagazowywania auta będę szukał jakiegoś JTD:)

jeśli jednak ten silnik nie przeszkadza komus w Lybrze to mogę przesłać swoje spostrzeżenia dotyczące tego egzemplarza przez mail lub priv. A jest nim Lybra kombi z miejscowości Czernica nieopodal Raciborza. Jego ogłoszenie jest zamieszczone na otomoto. Piszę o tym bo wydaje mi się że jest ona bardzo zadbana (ale może mi się tylko tak wydaje:)

[Dalton666]

Witam
Co do wariatora polecam artykuł z forum Alfy
http://www.alfaglogow.fora.pl/kacik-maj ... m,346.html
A ja sie zafrajerowałem i kupiłem dzisiaj nowy za 430 zł w autosklep24, mogłem wpierw zestaw naprawczy spróbowac.

[qra69]

przymierzam się do wymiany kompletnego rozrządu w Lybrze 1.8, co się na niego konkretnie składa? powiedziano mi,że muszę wymienić rozrząd+pompa wody+rozrząd na pasek balansowy+wariator - koszt części ok.900zł, koszt robocizny 300zł (po znajomości). czy to wystarczy? czy muszę coś jeszcze dokupić?
czy to będzie dobre?
http://allegro.pl/rozrzad-lancia-delta- ... 69176.html
http://allegro.pl/pompa-wody-lancia-lyb ... 51330.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=1576482205
http://allegro.pl/wariator-fiat-alfa-la ... 24545.html

[Gwarkowiec]

Witam, ważne jest aby utrzymywać odpowiedni poziom oleju to wariator będzie służył długo, ja po zakupie Lybry wymieniłem rozrząd (ważne aby kupić "zimery" dobrej firmy na wałki aby uniknąć w przyszłości wycieków) z wariatorem(zakup w ASO FIAT Żory w 2009 za 350zl), dziś przejechane na nim 34 kkm i zero dieslowskiego klekotu, zobaczymy jak długo posłuży Oleju od wymiany do wymiany dolewam w okolicach 1 litra (10 kkm). Osobiście polecam z benzyniaków 1.8, system zmiennych faz rozrządu pozwala na ekonomiczną jazdę. Silnik 1.6 16V miałem przez 4 lata w Fiacie, jak to mówią miał kopa ale jadł swoje 11 LPG (prawdą jest że problemów nie było), natomiast silnik 2.0 z racji tego ze 5 cylindrów jest droższy w utrzymaniu no i spalanie odpowiednie, jeśli ktoś chce pod maską Rally GT itp to jak najbardziej 2.0 .

[Heathen]

Witam, ważne jest aby utrzymywać odpowiedni poziom oleju to wariator będzie służył długo, .

Było to już poruszane wielokrotnie, dlatego napisze krótko BZDURA:) (użyj szukajki)
Poziom oleju nic nie da, choćbys utrzymał maxa wariat i tak zacznie klekotać....tu chodzi o błędy konstrukcyjne związane z kanałami olejowymi, pierwsze parę sekund po odpaleniu silnika wariator pracuje na sucho (zanim olej do niego dojdzie) wiec poziom oleju ci nic nie da.... w 2,0 ten problem rozwiązano, inaczej projektując/prowadząc kanały olejowe.
Dlatego w 1,8 wariat pada, a w 2,0 nie

[Gwarkowiec]

Póki co mi nic nie klekocze a jak wcześniej wspominałem 34kkm przejechane na wariatorze, uważam ze nie należy się czepiać tego wariatora (prawda, że to wada), jego koszt około 400-450 zł na te kilkadziesiąt tysięcy kilometrów to bajka

[Heathen]

nie no zgadzam się, dodatkowo powiem że można kupić zestaw naprawczy wariatora za pare złotych więc jeszcze taniej...
Ja tylko chciałem napisać jak wygląda wpływ poziomu oleju na jego zużycie;)

[Gwarkowiec]

Apropo zestawu naprawczego wariatora. Czy ktoś ma doświadczenie w regeneracji wariatora? Taki zestaw to kilkanascie złotych a wariator wiadomo ile kosztuje.

[qra69]

nigdzie nie mogę znaleźć uszczelniacza wariatora:( poradźcie coś...