Kappa - umarło sprzęgło

Post autor: **sloneczna** » 01 kwie 2006, 18:43

Jestem załamany i nie mogę pojąć jak przy 120tyś mogą być problemy z sprzęgłem.
Objaw:
Bardzo ciężko się wysprzęgla ?
Łapie na samym końcu a z silnika słychać szczęk, trzask , podczas wciśnięcia do końca .
Trzeba pokonać jakiś dziwny opór w pewnym momęcie .
Problem z biegami (na wyłaczonym silniku wszystko ok).
Nie ślizga się .
Nie słychać żadnych odgłosów (tylko ten trzask podczas wciskania)
No i pytanie ?
Czy siłownik ma jakąś regulację ?
Ewentualnie czy to może pompa ?
I jak sobie pomyśle o dostaniu się do sprzęgła to mnie krew zalewa .

Post autor: **prezesjm** » 01 kwie 2006, 21:02

Pęknięte "słoneczko" w docisku, pęknięta spręzyna w tarczy, nie minie cię niestety zciąganie skrzyni. Siłownika nie da się regulować cały wic polega na tym że to się samo reguluje, można odpowietrzać - działa to jak hamulec.

Post autor: **sloneczna** » 01 kwie 2006, 21:56

No tak tego się spodziewałem . Tylko jedno mnie drażni ,samochód na tamte czasy drogi a naszpikowany badziewiem w stylu włoskim (tania tandeta tam gdzie powinna być wytrzymała).
Śmieszne to ,że normalnie eksplatowany nawet oszczędzany ,a tu
taka awaria i ciarki mnie przechodzą jaka to gimnstyka w kappiszonie .
Nigdy tak nie oszczędzałem samochodu i coś takiego mnie nie spotkało .
Dla przykładu srednia sprzęgła to u mnie 250tyś .
Przecież to nie nauka jazdy .

Jakie kupić ? chodzi o firmę cena nie gra roli .
Skłaniam się za orginałem lecz inne opcje możliwe.

Greegoory · Post autor: **Greegoory** » 02 kwie 2006, 11:38

Witam
Ja mialem dokladnie taki sam objaw - po 130tys przebiegu - tarcza byla na skarju wyczerpania

wymienilem tarcze i przy okazji silownik (bo sie pocil troche). Treaz jest miodzio lekko chodzi i pieknie wysprzegla. Przed wymiana tez mialem przy zblizaniu sie pedalu do podlogi taki "przeskok" to peknieta byla tarcza - radze szybko wymienic
pozdrawiam

Aga · Post autor: **Aga** » 03 kwie 2006, 18:51

ja musiałam wymienić sprzęgło przy niecałych 70 tys. bo okazało się (z tego co mówił "wymieniacz"), że poprzedni właściciel przejeździł 5 lat na wciśniętym sprzęgle, ot taki podnóżek sobie znalazł.

Jak pojechałam na wymianę, to usłyszałam, że dopiero po zajrzeniu jakie moja kapcia ma sprzęgło będzie wiadomo co, ile i czemu tak drogo, ponieważ według pana mechanika, do kapp włosi pakowali nie seryjnie jakiś konkretny typ tylko mieli 3 lub 4 i w zależności od tego co było na półce pod ręką to akurat ten model wtryniali do środka.

Cała impreza suma sumarum kosztowała mnie ok. 1400 złotych, (nowe sprzęgło - a przynajmniej tak zapewniał mechanik, nie wiem bo nie widziałam, ale poki co chodzi bez zarzutu) + robocizna. Ale to ceny warszawskie co prawda nie z ASO ale z tego co się zorientowałam poza kochana "stolycą" bywa taniej.

Pozdrawiam

Post autor: **Jeremy McFee** » 03 kwie 2006, 19:17

Thema wykonała 280 tys. km i zaczęło gwizdać sprzęgło.
Już wcześniej trochę protestowało, ale regulacja hydrauliki załatwiła sprawę.
Teraz, niestety, konieczna okazała się wymiana.
Serwis zakupił VALEO w cenie około 500 zł.
Jutro THEMA wraca do zycia

Mam nadzieję, że nie złapie jej wkrótce jakiś wyrostek robaczkowy

Post autor: **mario09** » 03 kwie 2006, 19:44

Do Themy 16v kupilem komplet Valeo za 450zl i teraz musze to wszystko zmontowac do kupy.

Post autor: **sloneczna** » 03 kwie 2006, 20:44

Przekopałem neta i właśnie są trzy sprzęgła .Można do tego jakoś po nr silnika dojść .Lecz u mnie to niemożliwe ,bo nie mam pojęcia jakie były
te numery (skorodowały ,znikły ) a te w dokumentach są z silnika już nieistniejącego.
Troszkę się poprawiło nic nie słychać żadnych trzasków ,tylko biegi ciężko
nadal wchodzą .
I wymiana bardzo blisko .

Post autor: **Blash** » 03 kwie 2006, 20:58

wrzucasz nr nadwozia w eper i poznajesz nr silnika proste

Post autor: **sloneczna** » 05 kwie 2006, 11:27

Zrobiłem rozeznanie cenowe .I narazie to LUK 825 zł kpl .
Czy to dobra cena ?Gdzieś w postach znalazłem wypowiedz PREZESA
,że w LT za 600zł wymienią ciekawe co miał na myśli .
Do Łodzi mam 100km żaden problem podjechac .

Post autor: **tomek** » 05 kwie 2006, 11:39

"sloneczna" pisze: Czy to dobra cena ?Gdzieś w postach znalazłem wypowiedz PREZESA
,że w LT za 600zł wymienią ciekawe co miał na myśli .
Do Łodzi mam 100km żaden problem podjechac .

Napisz do Damiana łącznie z numerem VIN, bo jest kilka modeli sprzegieł. Dowiedz sie konkretnie o cene a potem... jedź i wymieniaj.

przemek.beta · Post autor: **przemek.beta** » 06 kwie 2006, 0:58

Ja wymieniałem w grudniu sprzęgło u Damiana zapłaciłem 950 z robocizną, było zrobione od ręki

Post autor: **sloneczna** » 30 kwie 2006, 22:47

wa ! Akurat dzisaj umarło mi sprzęgło.
Jazda na zasadzie dostosowania obrotów silnika do zmiany biegów.Ruszanie pierwszy bieg a potem odpalam itd .
Sprzęgło kupóje valeo 712 zł .

Jakie my mamy szczęście ,że za części trzeba duzo płacić i bardzo dobrze - tak ma byc. Bo inaczej dresy i zimne łokcie zaczna te auta kupowac i bedzie z Lanci kicha.

Post autor: **Kojak** » 01 maja 2006, 19:53

A co z tym za 435 na jakiejś stronce firmy?

Post autor: **sloneczna** » 01 maja 2006, 23:18

Nie mają takiego i nie mieli ,rozmawiałem z przedstawicielem.
Jutro mam dostać Valeo za 712 zł .
Dwa dni przegibanej gimnastyki i mam zamontowane .
A dodam, że znalazłem to samo w niemczech za 138 euro z przesyłką .
Tylko kiedy to dotrze ? najpierw mój przelew a potem sprzęgło.
Z doświadczenia wiem ,że przelew z niemiec idzie 7 dni .

Lancia Klub Polska