Post
autor: Nat » 04 sty 2006, 17:19
Pamiętaj, że koszt instalacji to nie jedyny koszt gazu. Jajeździłem dużą furką na gaz (poprzednią, nie Lancią) i prócz większego spalania, dolicz droższe przeglądy techniczne, dolicz wizyty w serwisie gazu (co 15 tys?), duperele typu świece itp, dolicz nieprzeliczalny koszt mniejszego bagaznika (nawet posiadanie dojazdówki w bagażniku jest irytujące. No i policz, że instalacja nie tylko powinna się zwrócić, ale SPORO dla Ciebie zarobić.
Duperela, ale po powrocie do auta tylko na benzynę zacząłem doceniać, że na trasie rzadko zaglądam na stację (choć oczywiscie płacę na niej sporo więcej). Miałem butle w kole- nie za dużą.
Pozdrawiam
Nat

+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? 