Jako, że stoi na podwórku ( czekając na rozbiórkę na części ) Tempra 4x4 z silnikem 2,0 8V ( silnik w przyzwoitym stanie -137 tys przebiegu ) - syn wpadł na pomysł, żeby do czasu zrobienia docelowego silnika - włożyć silnik z Tempry do Delty . Jak pomyślał - tak zrobił . Przy tej operacji wymagała wymiany miska olejowa - bo ta od 4x4 jest zupełnie inaczej ukształtowana i był problem z wydechem. Założyliśmy miskę z silnika 1,6 z Ritma i Delta wróciła na drogi .
Niestety - równolegle z tą przekładką - dalszej współpracy odmówił silnik w kolejnym aucie : Dedrze SW 1,8 . Jest to o tyle cenniejsze auto w domu, że ma sporo większy bagażnik, niż Delta i rzecz najważniejsza : ma gaz - więc znacznie tańsze w eksploatacji . Niby moje , ale i tak wszyscy nim jeżdżą ...

Pytanie brzmi : co w nadwoziu Delty II jest inne , niż w Dedrze ? Wysokość poprowadzenia podłużnic ? Bo silnik wisi na tych samych łapach, tych samych poduszkach ...
