

Chciałbym przynajmniej częściowo usunąć papierem ściernym pordzewiałe fragmenty, a następnie pomalować je jakąś farbą antykorozyjną. Ponieważ muszę u lakiernika zostawić już maskę i zderzak, to chcę to zrobić samemu. Moje pytania są dwa: 1) Jak mocno zeszlifować pordzewiałe fragmenty? 2) Czym je później pomalować? Czy macie jakieś sprawdzone farby?
Listwa jest niestety w stanie agonalnym:

Gdzieniegdzie rdza po prostu zeżarła część listwy, no ale na razie nie mam nic lepszego. Pytanie jest właściwie takie samo - czym to pomalować?
Pozdrawiam
Edit: zapomniałem, że tę listwę będę przecież też malował u lakiernika pod kolor. Więc moje pytanie ogranicza się jedynie do tego, czy zeszlifować cały ten lakier i rdzę przed malowaniem?