Gdzie mi tu

se wątek swój założy

My w tą sobotę mamy dwie rodzinne uroczystości blisko siedziby Baby Jagi, więc do stolycy hen...
A next week jeśli zląduję, to terminowo niezależnie ode mnie at all

I jak napisałam szansa klubowego spotkania osłabia mą wolę walki o niewyjazd.
Przy okazji uświadomiłam sobie, że Wa-wa to siedlisko naszych złotoustych: Rafako, Wilkin, Flyman i uwaga...
właśnie padła mi komórka po półgodzinnej pogawędce z ... grzole, który też jest na tak

(a wujek się śmieje, że się nie przygotowałam na rozmowę z mistrzem

)
Jeszcze niechby się okazało, że maciej_ignys jest w stolicy, to strach się bać

Może procedury robią mi właśnie przysługę
