Kappa 2.0 20v - stukanie z pod dekla zaworowego?

[Lukasz_TG]

Witam, jako, że nigdy 2.0 20V nie rozbierałem na części pierwsze, więc ten silnik jest mi obcy. Problem wygląda następująco. Raz zapala i nic nie stuka, raz zapala i stuka. Stukanie nie jest jakiej głośne i pochodzi z pod dekla zaworowego. Jest to wersja 147 km bez VIS. Innych niepokojących zachowań nie zauważyłem. Moc ma jeździ normalnie nie dymi.

[Borek]

W jakiś czas po odpaleniu stukanie cichnie, czy jak się pojawi to zostaje aż do zgaszenia?

[faraon]

Któryś z popychaczy hydraulicznych zaworów - tak mi się "zdawa"

[topcio]

Kiedy był olej wymieniany?

[Lukasz_TG]

Olej był zmieniany na 5W 30 syntetyk, zmienie z ciekawości na 10W 40. Problem jest nietypowy postoi 2 dni odpala nie stuka. Znowu postoi 2 dni odpala stuka, jak stuka to cały czas niezależnie od tego do jakiej temperatury się nagrzeje. Ma jeszcze jeden problem, mianowicie pali i sporadycznie gaśnie jak mu się podoba, po tym pali się marchewka i wykazuje błąd czujnika położenia wału, wtedy znowu postoi sobie dzień czy dwa marchewa gaśnie zapala i tak w kółko. Nowy czujnik położenia wału już mam w tygodniu wymienie, jak nie pomoże to chyba czeka mnie prucie całej wiązki i szukanie tam problemu. Ale to wszystko nie tułmaczy tego dziwnego stukania, które raz jest a raz go nie ma.

[marceli]

Popychacz na stówę.

Też mi tak czasem robi ale tylko jak np.odpalę kilka razy jak zimna np. jak przestawiam ją kilka razy na podwórku.
Przejadę 1km i znika i nie ma dopóki jw.

Pasuje go kiedyś zmienić jak będzie grubsza dłubanka tylko jak dobrze zlokalizować który "siada" i traci olej.
Wymienić 20 ot tak ,lipa trochę.

Swoją drogą czemu lejesz 5W30 jak instrukcja podaje 10W40?

[rob_76]

Też obstawiam "szklankę(-ki)"... Być może popękały lub całkiem "osłabły" sprężynki w środku i nie trzyma(-ją) już oleju... Sytuacja dość kiepska ze względu na udarową pracę krzywek na wałkach rozrządu, a co za tym idzie,dość szybkie ich zużycie ...

Szklanka popychacza.jpg

[Lukasz_TG]

Dzięki za odpowiedzi. Też obstawiam popychacze (szklanki) Przypuszczam, że diagnoza które dokładnie są uszkodzone będzie skomplikowana, teraz nie wiem czy wymieniać wszystkie 20 ? Kolejny problem szukam nowych i jakoś bez efektu. Nie wiem czy są nowe dostępne. Do tego dochodzi zakup blokad rozrządu i opuszczenie, lub wyciąganie silnika, więc troche roboty jest. Ściagne dekiel zaworowy i zobacze w jakim stanie są krzywki, tak na dobry początek

[Rapeek]

Popychacz na stówę.

Też mi tak czasem robi ale tylko jak np.odpalę kilka razy jak zimna np. jak przestawiam ją kilka razy na podwórku.
Przejadę 1km i znika

Też tak miałem w 2,4 i w 20vT jest tak samo, według mnie to normalne zjawisko.

Lukasz_TG, a po co chcesz opuszczać silnik ?

[Borek]

Na samym początku może coś tam postuka, chociaż u mnie akurat tego nie ma (albo nie słyszę ). Jak się jednak objaw utrzymuje dłużej to normalne nie jest.

[Lukasz_TG]

Silnik musze opuścić, lub wyciągnąć. Pacjent to nie Kappa a Bravo HGT. Olej 5W 30 wlał poprzedni właścicel. Tak jak pisałem zmienie na 10W 40. Przez ostanie pól roku, lub dłużej przejechało o własnych siłach jakieś 100 km. Na pewno ma to też wpływ na prace silnika. Na liczniku nabite 140 000 km. Nawet jestem w stanie w ten przebieg uwierzyć. Wymieniałem w nim sprzęgło, bo było jego największą bolączką. Oryginał pierwszy montaż. Aha znacie jakiś sklep gdzie popychacze są dostępne, a nie tylko figurują w listach, a na stanie brak?

Pozdrawiam

[stabraf]

Zapytaj tutaj :

[marceli]

Skoro piszesz ,że autko mało ostatnio jeździło i przebieg nie za wysoki to może nie konieczne wywalanie szklanek.
Może zastosuj dodatek do popychaczy.
Docelowo jak autko nadal jeździ możesz użyć np dodatku z Liqui Moly Hydro Stossel Additiv. LM ma niezłe produkty więc bym się nie bał.
Tylko ten olej bym zmienił i wtedy.A jak auto sporo stało to nawet wskazane.

[rob_76]

A mi przyszło jeszcze do głowy, że mając stetoskop do osłuchiwania silnika (n.p. z alledrogo) można by przynajmniej spróbować zawęzić ilość potencjalnie stukających szklanek...

[Lukasz_TG]

A mi przyszło jeszcze do głowy, że mając stetoskop do osłuchiwania silnika (n.p. z alledrogo) można by przynajmniej spróbować zawęzić ilość potencjalnie stukających szklanek...

Stetoskop nawet mam, ale nic nie wykazał. Uporałem się z elektryką, zaczął normalnie jeździć, uszkodzone były też kable od czujnika detonacji, błędu żadnego nie wywalał. Przejechane już ma prawie 1000 km. Wszelkie stuki ustały. Teraz myśle nad wymianą skrzyni tylko nie wiem na jaką. Dynamika na 5 biegu jest świetna, ale przy 130 km/h już jest 4000 obr/min. Przy 190 km/h prawie 6500 obr/min. Do jazdy autostradą średnio się nadaje

Pozdrawiam