Chciałbym ten silnik remontować jak najlepiej się da , złożyć , zamknąć temat i jeździć jak najdłużej.
W kupno całego silnika się nie pakuje w sensie kupuje wkładam i jeżdżę. To jest totolotek i nie z winy samych silników co sprzedających

. Na forum się zdarzają próby cwaniaczenia a ja mam wierzyć na słowo że silnik od handlarza ma 100tyś i panewki sprawdzane... no życie.
No ale przecież nie będę kupował silników aż w którymś cylindry okażą się bliskie nominałowi
Po tym co widzę to chyba ten silnik ma 1000000 km przebiegu albo one są tak kijowe
Zawiedziony jestem bo 2.0 16v w Dedrze ma nalatane 330tyś Km i dopiero się dotarł porządnie, o zużyciu cylindrów nawet nie mówić.
Jak tak dalej pójdzie to Kappa pójdzie na żyletki...